Strona 189 z 979

: 05 mar 2009, 14:01
autor: gaga22
Ja właśnie zrobiłam Bartkowi ostatnią inhalację, a teraz siedzi u mnie na rękach w takiej oto pozycji
Obrazek

od czasu pobytu w szpitalu to jego ulubiona pozycja - nie da się położyć, chociaż głowa lata mu jeszcze jak pijanemu zającowi :-D jednak twardy jest i cały czas ją podnosi

: 05 mar 2009, 15:09
autor: secret25
hej:)
Witaj z powrotem ananke :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ,a teściową sie nie przejmuj-pogada sobie i pojedzie :ico_puknij:
gagasuper,że z Bartusiem już wszystko w porządku :ico_sorki: i jaki przystojniak z Niego :-D
aniabella współczuję Ci bardzo tych problemów z Oleńką,trzymam kciuki,żeby wszystko było dobrze.Mojej koleżanki synek miał wzmożone napięcie mięśniowe i wykonywali z nim taki zestaw ćwiczeń w domu.Teraz ma 4 latka i wszystko z nim w najlepszym porządku.
U nas noc jak zwykle ok,Mała ma już stałe pory jedzenie,przynajmniej w nocy bo w dzień to różnie bywa.W nocy je o 22,między 2 a 3 i między 5 a 6.Więc nie jest źle :ico_brawa_01:
Poza tym zaczyna głużyć :-D ,najbardziej chętna do dyskusji jest o 5 rano,dobrze,ze szybko jej się nudzi i zaraz zasypia :ico_haha_01:
Bartuś nadal nie przejawia żadnych form zazdrości,myślę,że mu to przyjdzie jak Mała zrobi się mobilna i zacznie się do jego autek dobierać :-D ,zaczął już mówić a całego i jak tylko Maja zakwili to biegnie do niej i mówi"Maja nie pacz" :ico_brawa_01: :-D
My też idziemy na szczepienie w przyszłym tygodniu,ciekawa jestem czy maje zaszczepią bo na pewno nie waży jeszcze 4 kg :ico_noniewiem:
Dobra zmykam,bo niedługo przyszła szwagierka w gości przychodzi i muszę ogarnąć bajzelek.
Miłego dzionka :-D

: 05 mar 2009, 16:20
autor: Marcia77
jeju juz mam dosyc -takiego nerwa mam ze szok :ico_zly: :ico_zly: ananke przynajmniej wiedziałas ze Ci w czwartek tesciowie odleca a u mnie jest tesciowa na czas nieokreslony..moj mąż jest zachwycony a ja :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

: 05 mar 2009, 16:34
autor: gaga22
Marcia77 pisze:a u mnie jest tesciowa na czas nieokreslony..moj mąż jest zachwycony a ja :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
Marcia współczuję, a czy ona nie widzi, że jest raczej średnio mile widziana i że wizyty nie powinny trwać zbyt długo ?

secret25 pisze:My też idziemy na szczepienie w przyszłym tygodniu,ciekawa jestem czy maje zaszczepią bo na pewno nie waży jeszcze 4 kg :ico_noniewiem:
secret mnie to wydaje się, że to bardziej zależy od tego ile dziecko przybrało na wadze, a nie od tego ile waży. Ola aniabelli urodziła się dużo większa od Twojej Majeczki i dla niej waga 4100 to mało w porównaniu do wagi urodzeniowej, ale to tylko mnie się tak wydaje, bo pierwszy raz słyszę o jakiejś minimalnej wadze do szczepienia :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2009-03-05, 15:34 ]
secret25 pisze:i jaki przystojniak z Niego :-D
dzięki, Bartki już tak mają :-D :-D

: 05 mar 2009, 16:51
autor: Ragazza555
czesc
Dopiero teraz udało mi sie do was zagladnac bo mala od 9 nie spi tylko cos marudzi i domaga sie jedzenia co pol godzinki, nawet teraz spi u mnie na rekach. Pospala tylko chwilke jak bylismy na spacerku ale zaczelo padac i pogonilo nas do domu

Ale najadłam sie dzisiaj strachu :ico_olaboga: . Moj tata kupil nam chyba z miesiac temu taki czujnik spalin do lazienki. I dzisiaj ledwo weszłam pod prysznic a tu zaczeło strasznie wyc no to ja szybko zgasiłam wode zawinełam sie w recznik i uciekałam z łazienki. Ale rodzinka juz sie cała zleciała i od razu otworzyli okno.
Zapomniałam wam powiedziec ze sasiedzi nademna od 3 dni robia remont i caly dzien kuja i boruja :ico_zly: (którys to sie chyba masturbuje tym borowaniem) :ico_zly:
Oszalec mozna własnie udało mi sie mala uspic a tu nagle słychać borowanie i mała juz oczeta ma w pełnym rozwarciu.

A propo tesciowych, moja to sie chyba obraziła ze ostatnio jej nie zaczełam zapraszac serdecznie po tym jej tekscie. Ale ja naprawde nie mam ochoty zabawiac tesciowej popołudniami.

: 05 mar 2009, 16:56
autor: donatka26
ja już wróciłam, teraz robię zapiekanki :-D

: 05 mar 2009, 17:07
autor: aniabella
marcia, być może masz rację z tym, ze chodzi o wagę wyjściową. Ola ważyła 3440 i nawet kilograma jeszcze nie przybrała. fakt, że straciła do 3100 po porodzie. ja się mocno zdziwiłam jak nie chcieli jej zaszczepić no ale znają się lepiej ode mnie to nie dyskutowałam.

powiem Wam, że jak teściowa przyjdzie to też nie mogę się doczekać aż pójdzie. może dlatego, ze za bardzo chce koniecznie brac małą na ręce. wybudza ją, przerywa sen a ona i tak ma kłopoty z zaśnięciem. głupio mi zwrócić uwagę to mówię mężowi a on na to ze przesadzam...

już wróciłam od gin. wszystko ok tylko w środku jeszcze trochę krwawię w miejscu nacięcia i mam przemywać sobie wodą utlenioną i smarować jakimś tam kremem. nadżerki nie widział. czyzby się wchłonęła?? powiedział jeszcze, ze mogę mieć żylaka na kiszce stolcowej od parcia bo bolało w jednym miejscu jak mnie badał. mam nadzieję, ze to nic groźnego...

: 05 mar 2009, 17:21
autor: Beatris60
hej
ananke super ze jestes :ico_sorki: mialam kiedys zapytac - jak norbert sobie radzi z porozumiewaniem sie? po szkocku nawija?

teksty tesciowych zabójcze, moja nieraz tez cos odpali i ja zawsze nie umiem sie odciac, riposta mi po czasie przychodzi, ale generalnie niezła z niej kobitka, stara sie.

marcia mi lekarka kazała na boczku kłaść ze wzgledu na to uleanie wiec tesciowa nie ma racjii :-D

ananke zdrówka dla Was :ico_sorki:

dziś cały dzień w domku spędziliśmy, teście przywieźli ole - wiatr taki że głowe urywa więc nie chciałam Oskarka na dwór brać. za to odprasowałam sie, a miałam już troszke, ugotowałam spagetti i odkurzyłam. w sobote mamy w planach generalne porządki w garderobie - co z planów wyjdzie, zobaczymy bo uzależniona od M jestem w związku z tym że dźwigać nie mogę.

: 05 mar 2009, 19:26
autor: ananke
plum :-)

ja na chwilkę, bo mój mały nadal koncertuje, kiedy tylko kładzie się go na plecki :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: no oszaleć idzie...
teściowa biorąc go na rączki za każdym razem powtarzała, że "go plecki bolą" :ico_puknij: noo i ja dziś większość dnia noszę :ico_sorki: teraz Krzysiek był z nim na spacerku pól godzinki i teraz znów mały wyje, jak nie jest w pionie :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

noo, mam nadzieję, że przeżyjemy jeszcze dwie godziny :ico_sorki: będzie kąpiel, a potem zaśnie :ico_sorki: mam nadzieję :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-03-05, 18:28 ]
Beatris60 pisze:mialam kiedys zapytac - jak norbert sobie radzi z porozumiewaniem sie? po szkocku nawija?
noo i to tak, że ja i Krzysiek razem wzięci się chowamy :-)

: 05 mar 2009, 19:59
autor: donatka26
my już wykąpaliśmy synka, najadł się i teraz trochę marudzi
ja kładę Szymonka na plecach, a główkę raz ma na lewym boku raz na prawym, sam się przekręca, ale rzadko ma prosto , bardzo lubi spać na pleckach, ja go położę na boczku to się sam przekręci i za chwilę leży na wznak