Strona 189 z 278

: 20 lip 2007, 12:16
autor: martuunia1
Kasiu 1983 KTG polega na tym ze przypinaja Ci do brzunia dwie sluchawki i sluchasz sobie bicia serdusza a maszyna zapisuje tetno dzidzi i skurcze. Nic sie nie martw bardzo przyjemne badanie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 20 lip 2007, 12:33
autor: Yvone
A ja jeszcze o zwierzakach. Piękny bokserek Anito, ale pewnie też super śliniak, jak i mój buldog. Apropos kotów, wiecie, ze ponoć to jedyne zwierzęta, które są w stanie swiadomie wyczuć ciąże. Kiedyś czytałam taki artykuł o ciąży i zwierzętach.
A u nas we Wrocławiu upały, ze nie można wytrzymać. Jestem spuchnieta i tylko jedne buty mogę nosić, bo nie ma różnicy miedzy kostką a łydką :-D
Ja też już pomieszkuję w toalecie. Kasiu, ja też nie znoszę, kiedy mój mąż wyjeżdża w interesach. Teraz mu powiedziałam, że na te parę dni przed teminem :-D to musi być w pracy blisko domu. Jak do tej pory się stosuje. Zresztą jesteśmy tu zupełnie sami, tak więc nie może wyjechać z miasta i zostawić mnie. Teraz jakoś to dogrywa.
A ja go lubię postraszyć :-D bo działa to na niego jak zimny prysznic :-D Żartuję oczywiście.

[ Dodano: 2007-07-20, 12:37 ]
Wisieńko mam nadzieję, że mąż szybko wróci do zdrowia

: 20 lip 2007, 12:38
autor: swbasia
witajcie!!!!
beata84, wiesz dzieki ale ja nie czuje sie piekna przytylam ponad 25 kg i rozstepy mam wszedzie na piersiach lydkach brzuchu :ico_placzek: czuje sie jak potwor zazdroszcze ci u mnie kompletna abstynecja jesli chodzi o baraszkowanie :ico_placzek: juz chyba z 3 miesiace
kasia1983, moj brzuch ma juz 120 cm i niektorzy pytaja mnie czy przypadkiem blizniakow nie mam :ico_olaboga:
a co do jedzenia to caly czas cos mam w buzi :ico_wstydzioch: a w nocy jak wstaje do ubikacji to zawsze cos musze przekasic :ico_placzek: tego nieda sie kontrolowac mam nadzieje ze po porodzie mi to przejdzie bo niechce tak wygladac :ico_olaboga:

: 20 lip 2007, 12:39
autor: 79anita
z tym spaniem to juz tak do porodu... moja kolezanka mowi ze odespie po porodzie ona twierdzi ze w pierwszym miesiacu odpoczela bo maly byl bardzo grzeczny jadl i spal a ona z nim i twierdzi zeby wtedy kozystac bo teraz sobie to odbija :ico_oczko: a po porodzie to i tak nie ma znaczenia czy dziecko bedzie z wami czy zabiora zebyscie sie wyspaly bo podobno jest tak ze i tak nie zasne z wrazenia :ico_oczko: ja codziennie sie budze i namawiam malego aby wylazil a sobie wmawiam jeden max dzien i potem juz wesola rodzinka i sie tak nakrecamy... ja mam w pasie 102cm rozstępów nie mam ale sie nie ciesze kolezanke wywalilo 3 dni przed porodem
jeszcze jedno mam jakies takie uplawy ale to nie czop tak mi sie wydaje zaczelam sie dzisij zastanawiac czy to moze wody sie sacza a to juz nie fajnie ... a moze to znowu jaks grzybica
sie przyplatala bo ( to krepujace) zapach jest dziwny ale nic nie swedzi...

: 20 lip 2007, 12:52
autor: swbasia
79anita, ja tez mam uplawy i to juz ze dwa miesiace dlatego nie baraszkujemy z moim chlopakiem bo dla mnie to krepujace no a lekaz mi przepisam jakas masc ale tp prawie nic nie pomaga i calu czas musze miec wkladke bo jest tego bardzo duzo lekaz powiedzial ze im pozniejsze stadium cizy to bedzie tego wiecej :ico_placzek: teraz znow mi cos przepisal powiedzial ze jak nie pomoze to wtedy zrobimy badania

: 20 lip 2007, 13:21
autor: kasia1983
ja uplawy też mam zdecydowanie wieksze i ciągle mam uczucie że jest tam mokro ale gin mówił ze to normalne na końcówce.
Co do baraszkowania to my żyjemy w abstynencji juz 9 m-cy bo mąż się boi że krzywdę maleństwu zrobi :ico_oczko:

: 20 lip 2007, 15:29
autor: Kasia3
czesc słonka !!!!!
JA mam te upławy od początku ciąży i lekarz mi powiedział jedyni podmywać się częściej nie ma na to rady. I żadne badanie nic nie wykazało, więc to nie jest gdzybica ani nic takiego, nawet trzeba ze 3 razy poprostu wodą się podmyć i jest znacznie mniej., A nie mam tego wogóle jak leże.
Jeżeli chodzi o te kotki to prawda, kiedy zaszłam w ciąże kociczka nie była wykastrowana no i zaczełam mieć rójkę co 3 dni non stop i weterynaż powiedział, że ona czuje moje chormony i ona też chce być w ciąży i będzie miała rójkę do tego momentu kiedy zajdzie w ciąże albo jak ją wykastrujemy. I wykastrowaliśmy i teraz jedynie chce leżeć na brzuniu i mruszeć, dzidzia bardzo to lubi i rozpoznaje koty, Wiekszy kot jak przychodzi to bardzo miałczy i dzidzia natychmiast daje mi wielkie kuksańce. :-D
A ja wczoraj wykryłam mojego pierwszego rozstępa pod światłem widać najlepiej i jest koło pępka. Ale szczerze się nie przejmuje, bo poco ????????
79anita, o tym spaniu kiedy dzidzia śpi śpij i ty to tu jest bardzo powszechne i bardzo pomaga ci bo nie czujesz się tak zmęczona za bardzo bo pozypiasz sobie potrochu i w początkowym etapie powinnaś zapomnieć o podstawowych rzeczach jak pranie czy gotowanie to rodziny zadanie, ty masz większe opieka nad maluszkiem. :-D

: 20 lip 2007, 15:36
autor: 79anita
no to mnie uspokoilyscie :-D a co do czestego mycia to ja nas zrujnuje bo ja sie kapie min
3 razy dziennie :ico_oczko: nie wiem jak u was dzisiaj ale u mnie lepko strasznie goraco w domu znow 29 st .... koszmarnie :ico_szoking:

: 20 lip 2007, 15:59
autor: kasia1983
Kasia3 moim zdaniem to tylko teoria ze ty zajmujesz sie dzieckiem a rodzinka robi bo jak ja mogę nie pzrygotowac mężowi obiadu jak on po kilku godzinach ciężkiej fizycznej pracy wraca do domu moze ja jakaś staroświecka jestem ale ja mam spać a on ma sobie sam obiad robić? wszystko zależy od podejścia ale ja wiem ze u mnie tak nie będzie chociaż w ciagu dnia owszem mozna z dzidzia pospać ale obowiazki też trzeba mieć

: 20 lip 2007, 16:49
autor: Pruedence
uff ale upały :ico_placzek: w karkowie dzisiaj 38 stopni w cieniu i parno jak na tropikach, ja się tutaj wykończe, w domu mam 30 stopni :ico_olaboga:
Co do upławów, ja tez mam, już od paru miesięcy mimo, ze nie mam zakażenia, nosze sobie wkładki higieniczne i czesto się myje, tak 3-4 prysznice dziennie i tak na te upały non stop jestem spocona, mimo, że łaże po domu prawie naga :-D
Moja kicia zdecydowanie słyszy dzidzie, dzisiaj znów w nocy ładowała sie na brzuch na którym uwielbia spać:), ale mnie cięzko jest wiec kładzie sie obok i mruczy:)
Rozstepów póki co nie mam , ale ponoć najwięcej wyskakuje na koniec ciazy, wiec póki co zachowam umiarkowany optymizm.
Został mi jeszcze tydzień tych durnych praktyk i w końcu wolne, już bym tak chciała, żeby mała wyszła :ico_placzek: