Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

30 cze 2010, 14:11

Faktycznie cisza na naszym wątku :ico_noniewiem: A więc pewnie wszyscy korzystają z tej ładniej pogody. My musimy trochę na upały uważać, bo Wika złapała infekcję i czasem ma podwyższoną temp. (możliwe właśnie, że przez upały). Myszka moja już zaczęła się na czworaczka ustawiać i siedzi bez podparcia dłuższą chwilkę :-) Coraz chętniej też bawi się stópkami, bo wcześniej to nie była jej ulubiona "zabawka". W niedziele powiedziała pierwsze słowo "mama", zdarzyło się jej już parę razy, więc to chyba nie przypadek :ico_oczko: Teraz ćwiczy coś na wzór "baba" :-) Trochę gorzej śpi przez tą infekcję, ale i tak nie mogę narzekać :-D

Jeśli chodzi o karmienie, to spasowałam z tymi słoiczkami od 6 miesiąca, bo i tak się już skutecznie do jedzenia obiadków zniechęciła. Teraz nawet niezbyt chętnie je te od 5 :ico_noniewiem: Ale się nie martwię, bo najważniejsze, że je. Za jakiś czas spróbuję wymieszać, może trochę ugniotę.

Dzień Ojca przełożyliśmy na tą najbliższą sobotę, bo teściowie zaczęli uciążliwy remont w zeszły piątek, więc się zmyłam na tydzień do mamy, podobno jutro mają kończyć. Także wszystko jeszcze przed moim mężem.

anusiek, super, że wizyta u neurologa nic nie wykazała niepokojącego :ico_brawa_01: Brawa wielkie dla Piotrusia za ząbek i skończone pół roczku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: No i oczywiście wszystkiego naj z okazji imienin :-D Świetnie, że mąż zaczął pomagać przy synku :-) Super wypad wam się szykuje :ico_brawa_01:

anetka607, masz super siostrę :ico_brawa_01:

dorotaczekolada, karmię ją w foteliku do karmienia i chrupki tez dostaje już od jakiegoś miesiąca, ładnie je je, ale niestety coś jej nie przypadło do gustu w tych obiadkach :ico_noniewiem:

Pruedence, miłego wypadu na wieś :ico_brawa_01:

Helen, brawa dla Kiary za pierwsze ząbki :ico_brawa_01: Też mi się wydaje, że najlepiej jechać na noc, może wtedy Kiara ładnie prześpi całą podróż :ico_sorki:

Helen, anusiek, śliczne zmiany w podpisach :ico_brawa_01:

My się nigdzie nie wybieramy na wakacje, bo mąż ma nową pracę i z urlopem mógłby być problem z kasą zresztą też, ale tutaj Wika też nie ma źle, bo i teściowie i moja mama mieszkają na wsi :-D

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

30 cze 2010, 16:57

Helen ja też się boję podróży :ico_noniewiem: 6 godzin...ciekawe jak to będzie mały wytrzymywał max 1,5 godz...
mam cichą nadzieję że prześpi ze 3 chociaż :ico_sorki:

Dla Tosi zdrówka życzymy z okazji pół roku.
zaczęła się na czworaczka ustawiać i siedzi bez podparcia dłuższą chwilkę
:ico_brawa_01:
niedziele powiedziała pierwsze słowo "mama
super!

my już spakowanie (nienawidzę pakowania i rozpakowywania) jedziemy do rodziców moich a potem mąż dojedzie i w pt ruszamy nad morze. Ale mam stracha :ico_wstydzioch: oby się wszystko udało :ico_sorki:
chce malucha wszędzie zabierać, żeby był obyty z podróżami. Sama pamiętam że rodzice niezbyt chętnie mnie brali na wyjazdy, zresztą nie pamiętam żeby sami gdzieś wyjeżdżali :ico_noniewiem:

Czasem ludzie jak się pojawia dziecko to się zaszywają w domu, no niby tak najłatwiej ale zawsze mnie denerwowało jak mówili że są uziemieni bo dziecko...więc my próbujemy inaczej ale boję się płaczu w samochodzie no i nieprzewidzianych sytuacji...

to taki pierwszy dalszy wyjazd...

trzymajcie się ciepło i uważajcie na słońce.

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

30 cze 2010, 17:41

anusiek, będzie na pewno dobrze :-) z maluchem trzeba jedynie częściej postoje robić. Miłego pobytu :-D

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

30 cze 2010, 17:46

hej my wrocilismy w poniedzialek ale nie mialam internetu i nie pisalam :ico_zly: bylo super, mala towarzystka z rak do rak chodzila akle za to w drodze tragedia, pisk krzyk, ja prawie z nia ryczalam :ico_placzek: nigdy wiecej takiej dlugiej wyprawy :ico_nienie:

dzisiaj bylysmy na basenie taki super nowy nam wybudowali :ico_brawa_01: syn szalal a mala troche popatrzyla i zasnewla, wody sie bala :ico_szoking: tylko podchodzilam to piszczala :ico_olaboga: wiec siedzialysmy w cieniu

moja nie lubi groszku, chyba na razie tylko to :-D miala z tym obiadek i plula wiec dalam jej ta zupe co my jedlismy (to bylo na chrzcinach akurat) wiec nie bylo jak jej kiedy i co ugotowac

dzisiaj bylysmy na szczepieniu mala wazy 6910 i 69 dluga :ico_brawa_01: nawet faldki jej sie robia, lubi jesc suchy chleb, znaczy skórę, w gosciach trzeba bylo ja tak zapychac bo nie dala nikomu zjesc :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2010-06-30, 17:54 ]
może trochę ugniotę.
ja tak robie i jest ok
6 godzin...ciekawe jak to będzie mały wytrzymywał max 1,5 godz...
my parwie 9 jechalismy :ico_olaboga:

[ Dodano: 2010-06-30, 17:55 ]
Obrazek

ObrazekObrazek
Obrazek

zdjecia, bylismy w zoo w chorzowie

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

30 cze 2010, 17:58

witam i ja.

U nas ladna pogoda a ja po przychodniach chodze,Zuzce cos od dluzszego czasu w raczce strzelalo,lekarz mowil,ze to sciegna i zeby powiedziec o tym doktorowi,ktory bedzie robil operacje.Ja jednak nie dalam za wygrana i zalatwilam sobie skierowanie do chirurga,zrobili RTG i okazalo sie,za malutka miala zlamanie w brku,ale juz sie zroslo !!!! :ico_zly: :ico_olaboga: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Juz mi brak slow....


No i za tydzien juz mamy byc w szpitalu :ico_olaboga:

[ Dodano: 2010-06-30, 18:30 ]
jestem znowu.

Zuzka od wczoraj je obiadki i deserki :-D

Zebow brak.

Bylam dzis o polnocy w kinie na Zacmieniu :-D

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

30 cze 2010, 21:14

anetka607, moja też za "dużą" wodą nie przepada, ale na szczęście już w kąpieli nie płacze :ico_sorki: brawa dla Klary za wagę :ico_brawa_01: my też byliśmy dziś na szczepieniu, Wika nawet ukłucia nie zauważyła :ico_oczko: waży 8875 g, a mierzy 79 cm, także w sumie podobne proporcje wzrostu do wagi jak u Klary :-) Super focie :-D

iw_rybka, biedna Zuzieńka :ico_noniewiem: Ja mojej kuzynce ciągle Ciebie za przykład podaję. Ona też ma chore dziecko z powodu błędu lekarza, ale jest całkowicie bezczynna, ciągle lamentuje, nawet do żadnej fundacji się nie zapisała. W jej przypadku jest trochę inaczej, bo Mała na uszkodzony mózg, ale tak naprawdę nikt nie wie co to maleństwo odczuwa i możliwe, że dzięki działaniu, efektywnej rehabilitacji to dziecko będzie miało jakąś radość życia, będzie mogło jakoś wyrazić swoje potrzeby, czy może nawet chodzić o własnych siłach. Ty walczysz o zdrowie Zuzi wzorowo :ico_brawa_01: będę mocno trzymać kciuki 9 lipca, zresztą moja rodzina też :-) No i brawa dla Zuzi za postępy w karmieniu :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2010-06-30, 21:17 ]
Rybka, a w jakim szpitalu ta operacja? We Wrocławiu, tak jak na początku pisałaś?
Ostatnio zmieniony 18 lip 2010, 21:29 przez inia1985, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

01 lip 2010, 07:38

Zuza- z tym barkiem to szok :ico_szoking: mam nadzieje, że się dobrze zrosło :ico_sorki:
Na zaćmienie idę dzisiaj wieczorem z przyjaciółką:)

Co do podróży nad morze my jedziemy z Krakowa koło 9-10h zawsze w nocy, Tosia wtedy ładnie spała całą drogę, pierwszy raz z nią byłam jak miała 11miesięcy.

Anetka, inia- super fotki, dziewczyny super wyglądają.
Ja już nie mogę się doczekać wyjazdu, bo tutaj taka parówa w ciągu dnia że aż strach wychodzić, ale jeszcze tylko pare dni.

Awatar użytkownika
Helen
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8796
Rejestracja: 17 lut 2009, 15:14

01 lip 2010, 12:52

zaczęła się na czworaczka ustawiać i siedzi bez podparcia dłuższą chwilkę
:ico_brawa_01: za postepy
ja też się boję podróży :ico_noniewiem: 6 godzin..
no wlasnie :ico_sorki: autokarem albo pociagiem mozna by jechac w nocy, ale samochodem z malym dzieckiem troche sie boje, bo koncentracja gorsza, polskie drogi kiepskie... Probuje namowic meza, zeby wyjechac o 6 rano, moze wtedy Kiara dospi jeszcze w samochodzie, bo normalnie wstaje kolo 9:00... ale moj A. nie cierpi tak wczesnie wstawiac i troche sie krzywi...
za to w drodze tragedia, pisk krzyk, ja prawie z nia ryczalam :ico_placzek: nigdy wiecej takiej dlugiej wyprawy
to mnie pocieszylas :ico_oczko:
a fotki super, Klara slodziutka
Juz mi brak slow....
nic dziwnego :ico_pocieszyciel: ale Wam sie lekarze trafiaja :ico_olaboga:
za tydzien juz mamy byc w szpitalu
szybko zlecialo, trzymam mocno kciuki :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
waży 8875 g, a mierzy 79 cm
jaka juz duza :ico_brawa_01: i taka fajna Pyzia :ico_brawa_01: My jutro mamy termin u lekarki to Kiarcika wymierzymy :-)
ale jeszcze tylko pare dni
to super, pooddychacie swiezym powietrzem :-)

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

01 lip 2010, 16:09

wyjechac o 6 rano, moze wtedy Kiara dospi jeszcze w samochodzie, bo normalnie wstaje kolo 9:00... ale moj A. nie cierpi tak wczesnie wstawiac i troche sie krzywi...
MY TAK WYJECHALISMY I DO 9 BYL SPOKOJ, POZNIEJ SIE ZACZELO BO I SLONCE JA DRAZNILO I NUDNO :ico_olaboga:
MALA SPI A JAK WSTANIE DAM JEJ JEDZENIE I JEDZIEMY NA BASEN

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

01 lip 2010, 18:03

inia1985, dzieki za miłe słowa :ico_sorki:

Operacja bedzie w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach :ico_sorki:

Przykro mi z powodu Twojej kuzynki :ico_placzek:
Zuzki gdyby nie wypchneli z brzucha,tez by to grozilo :ico_zly:
mam nadzieje, że się dobrze zrosło :ico_sorki:
- okaze sie jak otworza :ico_olaboga:
Na zaćmienie idę dzisiaj wieczorem z przyjaciółką:)
- ciekawe czy wam sie spodoba.Ja jestem baaardzo zawiedziona.....ale nic wiecej nie napisze,wymienimy uwagi po seansie :ico_oczko:

inia1985, super focie,pieknie Wika juz siada :ico_szoking:

Helen, nie martw sie na zapas,moze bedzie fajnie.Powies jej zabawki,moze sie zainteresuje,pobawi a reszte przespi :ico_oczko:

Zuzka dzieki Bogu jest grzeczna,tzn nie spi caly czas,ale tez nie placze w aucie.Chyba bozia mi chciala wynagrodzic w ten sposob nasze wyjazdy - bo na rehabilitacje jezdzic trzeba i jak by jeszcze w aucie miala plakac :ico_nienie:

anetka607, ja tez po operacji musze z Zuzka na basen sie zapisac,ciekawe jak zareaguje :ico_szoking:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość