Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Loko, kup sobie skarbonkę - serio. Wrzucaj do niej pieniądze za każdą niekupioną paczkę. Pieniądze wydasz na coś, na co zawsze miałaś ochotę - zabieg SPA, prawko, wycieczkę... pole do popisu masz tu naprawdę wielkie. :) Proszę, tu znajdziesz garść przydatnych porad http://jakrzucicpalenie.pl/metody/. Trzymam kciuki za Twoje niepalenie! :)

Z tą skarbonką to rzeczywiście świetny pomysł:)

veryAnka wielkie dzięki za podrzucenie stronki bo sama do końca nie byłam przekonana czy skusić się na taką pomoc dla mamy. Bo skoro ja nie jestem jej w stanie pomoc to może ktoś obcy da radę :) jeśli już ona się zdecyduje bo na razie czarno ( jak dym z papierosa ) to widzę :D bo zabiera się za to jak sójka za morze.

Genialny pomysł z tym zbieraniem pieniędzy. Jednak na to mniej się zwraca uwagę, ale nałóg palenia pochłania nam duże ilości pieniędzy. Może takie zbieranie na coś o czym zawsze się marzyło będzie kolejną motywacją, żeby przy rzucaniu było nam łatwiej.

Oszczędność pieniędzy to dobra motywacja, naprawdę jak się rzuci palenie to dopiero się to odczuje. Kolejnym za jest nasze zdrowe - zaczynasz się lepiej czuć, znika chrypka, kaszel nikotynowy, poprawia się kondycja, skóra odzyskuje świeży, zdrowy wygląd, nie śmierdzi nam z ust, my nie śmierdzimy, nasze ubrania, włosy, mieszkanie, samochód. Ja odkryłam na nowo przyjemność z jedzenia, inaczej czuje się smaki, zapachy. Nie przytyłam, czego obawia się wiele osób. Zamiast słodyczy można wybrać jakieś zdrowe przekąski, jest teraz ich pełno.

Świetny pomysł, dla mnie możliwość wydania zaoszczędzonych pieniędzy na coś, na co wcześniej nie mogłam sobie pozwolić, była największą motywacją :) Teraz nie palę już od 5 lat i znacznie lepiej się czuję, a do tego mam pełną szafę butów ;) Dla mnie to byly akurat buty (oj duza motywacja!), ale mozecie wybrac cos innego. Sprawianie sobie przyjemnosci i przy okazji swiadomosc, ze zyje sie zdrowiej jest naprawde fajna.

Też tak sądzę! :) Jak się tak uczciwie policzy, to puszczamy z dymkiem całą masę pieniędzy. Zakładając, że paczka kosztuje nas 10 zł (a wiemy, że kosztuje więcej - ale dla równego rachunku) i że każdego dnia wypalamy jedną taką paczkę fajek, wydamy na papierosy jakieś 300 zł miesięcznie. W skali roku jest to 3600 zł!

Co można zrobić z kwotą 3600 zł? Już ja bym wiedziała co z nią zrobić...! :D

Na tej stronce akurat sposobów nie brakuje. Każda z metod moim zdaniem warta jest spróbowania, bo jak nie sprawdzisz, to się nigdy nie dowiesz czy mogło się udać. Poza tym mają infolinię, z której też pewnie dużo osób korzysta. A jesli sie np. ktos krępuje rozmowy telefonicznej to mozna przeciez zostawic pytanie ekspertowi, tam jest taka zakladka z formularzem.

ja nie pale, ale mój prtner pali i nie potrafi rzucić a staramy sie o dziecko...a przeciez palenie nałogowe jak u niego obniza jakość nasienie - jak mu pomóc?

Mnie po wielu latach palenia udało się przejść na e-papierosy. Wiem, że to nie to samo co całkowite rzucenie ale czuję się lepiej, wrócił smak i poznaję prawdziwe zapachy. Nie małe znaczenie w e-paleniu ma jakość liquidów i ich moc. Z olejkami atmant zaczynałam od 18mg. a obecnie jestem na poziomie 6. Tzw zerówka nie ma wcale nikotyny. Nie wspomnę już, że mogę sobie dobierać smak na jaki mam ochotę.