Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ale tu cisza i spokój, piękna pogoda to dziewczyny pewnie korzystacie :)

U nas wszystko dobrze, brzusio rośnie, Maksio gada jak najęty, a mój Kuba ciągle ma więcej pracy. Właśnie pojechał do Frankfurtu i wróci z wtorku na środę w nocy
Ja za to pracuje coraz mniej bo w tym upale nie można wyrobić po prostu
Jeszcze tylko do końca miesiąca i idę na zwolnienie, już postanowione

A Wy jak się czujecie??

inia, dobrze że wyniki masz dobre, to najważniejsze. Współczuje jelitówki, nienawidzę tego Ale już po Czekamy z niecierpliwością na Twoją wizytę, daj znać

Ano mało nas to i cisza

U nas 30 stopni dziś, ale całe szczęście czasem słonko zachodzi

Ja się nie odzywałam, bo od wtorku do soboty mieliśmy Teściów w domku! Mieli końcówkę urlopu, wrócili z Bieszczad, to wykorzystaliśmy wszyscy i zostali u nas. Teściowa mocno mi pomogła, pomyła mi wszystkie okna, parapety, podłogi Chłopaki wysprzątali cały garaż, tak, że wygląda jak inne pomieszczenie Byłoo tam pełno klamotów i starych weków jeszcze moich rodziców, więc roboty od groma... No ale już jest pięknie i czyściutko i dużo miejsca na nasze rzeczy

W czwartek miałam usg, ale dzidzia jest nieco mniejsza o 6 dni, miała 5,2 cm i nie dało się jeszcze przezierności zmierzyć, więc w ten czwartek będę miała powtórzone. A w środę tak się złożyło, u tego drugiego, nowego lekarza też mam, więc się naoglądam dzidzi
Przy okazji stawiam za 13 tydzień

Hejka,

na pewno dam znać, jak już będę po wizycie.

Koroneczka, masz rację, lepiej iść na zwolnienie, jeśli tylko masz taką możliwość

karo, to się naoglądasz dzidziusia;) super, że teście pomogli

Zrobiłam zdjęcie brzuszka jakiś tydzień temu, miałam nie wstawiać, bo takie cząstkowe;) ale jednak się pochwalę, nie wiadomo kiedy zrobię lepsze;)

Inia, super brzusio Ja mam chyba podobny Też muszę w końcu zrobić jakieś fotki, bo w pierwszej ciąży wariowałam i cykałam sobie byle kiedy, a teraz coś mam lenia

Dziś o 17 wizytuję! Ciekawe jak Maluszek, mam nadzieję, że już ma te 6 cm i da się spokojnie Go pomierzyć...

I znów upały... Nad ranem u nas burza była, trochę popadało, ale już od nowa ukrop, choć widzę, że trochę się chmurzy, więc może nie będzie najgorzej

Jak tam się trzymacie Laseczki??
Koroneczka, jak w pracy? Pewno męczysz się przy tych upałach...

Hej Dziewczynki,
Ja tylko na chwilkę pochwalić się, że na wizycie wszystko w porządeczku Dzidzi mierzy prawie 6,5 cm, przezierność i wszystkie narządy w porządku
No i Dzidziuś okazał się być drugim Synkiem Na nic widać moje przeczucia
Aż mi trudno uwierzyć, że u takiego Maleństwa już wszystko widać łącznie z tym co ma między nóżkami, ale rzeczywiście nowy ginek sprzęt ma bardzo dobry, bo i fujarkę widziałam i paluszki u rączek i nóżek Więc chyba wątpliwości nie ma, tym bardziej, że już w kartę ciąży wpisał że to chłop

karo, super, że wszystko w porządku i gratuluję chłopca, choć póki co bym się nie nastawiała, jest jeszcze dość wcześnie i moim zdaniem różnie może być;)

Nie lubię narzekać, ale te upały mnie wykańczają...

Wiesz Inia, gdybym nie wiedziała jaki jest ten nowy lekarz, jakie ma opinie, to też bym nie wierzyła w tak szybkie rozpoznanie płci Nawet w kartę już mi wpisał, że to chłop, więc myślę, że jest pewny i się nie myli, aczkolwiek gdyby się pomylił jakimś cudem, będę równie szczęśliwa

Dokładnie pokazał mi fujarkę I większości pacjentek mówi już w 12 tygodniu i ponoć pomyłki Mu się nie zdarzają. Ultrasonograf ma rzeczywiście bardzo dobrej jakości, do tego non stop się szkoli, wyjeżdża i ponoć jest rewelacyjny w w usg i badaniach genet. A mam porównanie z moim starym ginkiem, dziś byłam powtórzyć to usg z zeszłego tygodnia no i robił je 45 minut i nawet przezierności nie zmierzył, bo jak stwierdził, dziecko się tak dziwnie ułożyło
Jakoś drugi lekarz zawsze pięknie wypatruje i dokładnie widać, nawet paluszki mi kazał liczyć

JA nawet nie liczyłam na płeć tak wcześnie, On sam mnie pyta jak myślę co jest, czy chłopiec, ja mówię, że myślę że dziewczynka, a ten na to, "za późno, już powiedziałem że chłopiec"
Potwierdzi się na kolejnym badaniu

Jeju jaki skwar u nas...

karo, zobaczymy, sprzęt sprzętem, ale na tym etapie narządy płciowe wyglądają podobnie u chłopców i dziewczynek. Ciekawa jestem kolejnego USG u ciebie:)

U nas też żar z nieba, a miało dziś być chłodniej.

Ja się stresuję teraz przedszkolem Tusi, ona się cieszy, a ja boję, jak to będzie, jak sobie poradzi, czy z nią dadzą sobie radę itp...

Rowerek dla Piotrka zamówiony, moja siostra go kupi, a my już wzięliśmy Piotrkowi zestaw zabawek z bajki Traktor Tom, którą uwielbia

ale na tym etapie narządy płciowe wyglądają podobnie u chłopców i dziewczynek.

Podobnie, ale nie tak samo. W 12 tc już rozróżnienie następuje i lepszy lekarz to wypatrzy. Poza tym to o czym mówimy to narządy zewnętrzne, a lekarz widzi jeszcze układ moczowy, który ponoć też się różni
Ale oczywiście wszystko się potwierdzi przy kolejnym badaniu

Najlepsze jest to, że mojej przyjaciółce lekarz (nie Jej, tylko jakiś tam do którego trafiła jednorazowo w prywatnej klinice) powiedział że będzie miała chłopaka w niecałym 10 tc Oczywiście nie bardzo uwierzyła, ale ten lekarz powiedział, że jak się dziecko rusza to nie widać, ale Jej akurat centralnie rozłożył nóżki przed nimi i On mówił, że widzi różnice po jakimś wzgórku, że inny jest u chłopców i dziewczynek. I mówi, że już się tyle napatrzył, że widzi róznice dość łatwo...
No ale okaże się u Niej 26 sierpnia

Inia, nasz Nikoś też teraz idzie do przedszkola, więc podobne odczucia są u nas