Awatar użytkownika
Gosia A
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2477
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:01

08 gru 2007, 18:12

bo robota .. wyjazdy .. szkolenia .. tu mam problem no ... i poszłam bym w końcu na jakąś popijawę :ico_wstydzioch: ...

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

09 gru 2007, 23:25

Gosia A pisze:rany ..ja chcę pociągnąc jeszcze z m-c? ..może dwa i nie umiem...go odstawic .. :ico_wstydzioch: znaczy lubie ... i co zrobic??? :-D

Gosia przeczytaj cały watek od poiczątku, może cos znajdziesz dla siebie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Sylwia.O.
4000 - letni staruszek
Posty: 4534
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:17

26 mar 2008, 21:54

Agniecha ja karmiłam małego 14 miesięcy. Kuba mój nigdy nie pił mleka z butelki. Odstawianie w dzien polegało na zastępowaniu posiłków z cyca na posiłki normalne, podawane łyżeczką. Np kaszka, deserek, zupka, sinlak, na kolację też zawsze coś wymyślałam.Co do nocy to u nas nocne odstawienie od cyca było w wieku około 10-11 miesięcy. A polegało to na tym, że oszukiwałam malca woda przegotowaną. Nie podobało mu się to wogóle nie obyło się bez płaczu (najwięcej płakał ponad 2 godziny) ale było warto. Po kilku nockach mały już nie chciał cyca i co najwazniejsze nie budzil się na niego. Później zaczynał się znowu w nocy budzić ale napił sie trochę wody i zasypiał. Pamiętam że jak kuba był odstawiany od cyca to na końcu zostal tylko jeden posiłek z piersi o 6 rano i nie wiedzialam czym go zastąpić bo przeważnie to my sypialiśmy do 8-9. Pewnego dnia Kuba się nie obudził na to karmienie i wytrzymał bez jedzenia do śniadania około 9 i potem już mu nie dawałam cyca i wytrzymywal bez problemu bez jedzenia w nocy 12 godz ale mia wtedy 14 miesięcy.

Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

27 mar 2008, 09:37

ja odstawiłam tuż przed Sylwestrem. Wtedy Asia miala 11 miesięcy. Przyzwyczajałam ją od tego juz dużo wcześniej, szukałam mleka modyfikowanego, które będzie jej odpowiadać. Zaczęłam od podawania mleka przed snem, długo szukałam właściwego. I znalazłam w końcu i nie było problemów z piciem mleka z butelki. Później dołożyłam ssztuczne mleko w dzien. No i na koniec zostały nocki.

Awatar użytkownika
agniecha772
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1548
Rejestracja: 15 mar 2007, 21:18

27 mar 2008, 12:53

Dziękuje Wam dziewczyny za odpowiedzi,narazie spróbuje z tą wodą w nocy, to by było fajne...my jesteśmy na diecie,więc mleko modyfikowane lub jakieś kaszki wogóle nie wchodzą w rachube...jeżeli miałabym dawać mleko modyfikowane to wole karmić, ile tzeba! spróbuje poprostu dawać jakieś posiłku, a musimy wybrać się do naszego lekarza, zobaczymy co nam powie...dzięki jeszcze raz i pozdrawiam.Aga

Awatar użytkownika
Sylwia.O.
4000 - letni staruszek
Posty: 4534
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:17

27 mar 2008, 14:34

U nas tez mleko modyfikowane nie wchodziło w grę. Kubuś jedymy posiłek z mleka (bebilonu pepti) dostawał rano tj mleko z sinlakiem bo w żadnej innej postaci to mleczko mu nie wchodziło.

Awatar użytkownika
agniecha772
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1548
Rejestracja: 15 mar 2007, 21:18

28 mar 2008, 11:37

Dzisiejszej nocy próbowałam z tą wodą,ale się nie udało...tzn tak przedyskutowaliśmy z mężem,że nie warto z tym walczyć, może sam przestanie się budzić w nocy...a Tomek potrzebuje mojej bliskości i najbardziej ją tak dostaje, bo ja niestety nie mogę go nosić na rękach, przytulać w ten sposób...
A z drugiej strony komu to przeszkadza że mały się budzi w nocy? rozumiem kobiety i mamusie które pracują,to wiadomo dlaczego chcą przespać całą noc! Alew ja nie pracuje,więc mogę wstać,bo ja mam też taki problem albo zaletę że Tomuń śpi w swoim łóżeczku i jak się zbudzi, to sobie coś tam gada, ja go nie słyszę i jak się rozbudzi to już bez cycka nie przejdzie...
Ale jak czasem śpię u mojej mamy, to śpię z Tomkiem, i wtedy go słysze, to daję smoka! pogłaszcze po główce i dalej śpi, [pare razy tak się udało]
A proszę napiszcie z jakiego powodu chciałyście oduczyć cycka w nocy?
To jest wiadome że zdrowy człowiek nie je w nocy!!!
Ale mały nie oduczy się tego sam?
pozdrawiam.Aga

Kasia3
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 955
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:37

28 mar 2008, 15:12

agniecha772, ja chce przestać karmić małą, aby móc się wysapać, od ponad 7 miesięcy nie przespałam ani jednej nocy i z tego powodu mam bardzo mało cierpliwości dla mojego męża i pasierbicy, oni na tym bardzo tracą.
Dodatkowo nie pracuje, ale w domu jest zawsze coś do robienia i jak nie uda mi się przespac w dzien, to jestem potworem.
Dodatkowo moje zycie intymne pada, bo ja nie mam glowy do tego, spac mi sie tak chce, ze nie mam żadnego pociągu seksualnego, mój biedny mężunio już martwi się, że go nie kocham i nie jest wystarczająco sexi.
A to nie prawda, ja poprostu jestem padnięta. :ico_placzek:
A moja mała używa mnie jako smoczek. A prawdziwego smoka nieznosi, tak samo jest z butlą i jedzeniem zwykłych posiłków.
Dodatkowo już miałam 6 infekcji piesi, bo moja mała raz potrzebuje jeśc więcej potem jej się odwiduje i mi się kanaliki zapychają i jade na antybiotyku i mam 40 st gorączke, nic przyjemnego.
To są moje powody na odsawienie mojej małej od piersi. I mam zamiar chwilke jeszcze poczekać ale nie dlugo bo ja nie daje już rady. :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Sylwia.O.
4000 - letni staruszek
Posty: 4534
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:17

28 mar 2008, 15:41

Kasia3 pisze:agniecha772, ja chce przestać karmić małą, aby móc się wysapać, od ponad 7 miesięcy nie przespałam ani jednej nocy i z tego powodu mam bardzo mało cierpliwości dla mojego męża i pasierbicy, oni na tym bardzo tracą.
U mnie niędzy innymi też o to chodziło. Drugą przyczyną odstawienia malca od jedzenia nocnego był fakt, że przecież i jego żołądeczek musi odpoząć. Przecież normalny człowiek nie je w nocy a takie dziecko tez już nie potrzebuje jedzenia. jemu chodzi bardziej o bliskość mmusi i o sam fakt pociumkania sobie cycusia.
agniecha772 pisze:Ale mały nie oduczy się tego sam?
Myślę że jedzenia w dzien to się oduczy sam ale w nocy to chyba sam z tego nie zrezygnuje.
Także Agniecha głowa do gory. W końcu kieydś będziesz musiała podjąć tą decyzję. Trzymam kciuki no i co najważniejsze życzę duuuuuuuuuuuuuuuuuuużo cierpliwości i samozaparcia bo bez tego nie przejdzie.

Kasia3
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 955
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:37

28 mar 2008, 18:38

Sylwia.O., dzieki za wsparcie, teraz przynajmniej wiem, że nie jestem sama w tych bataljach.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość