Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

annnia na pewno Małgosia pójdzie do przodu bo zaczęliście rehabilitacje
nie wiem może nie doczytałam ale skąd wiadomo ze Małgosia nie rozwija się umysłowo sprawnie ???

co to odruchu Babkina. nie pomogę u nas nigdy nie było problemu z jedzeniem wiec nie szukaliśmy nic w tym kierunku

[quote="mamma"]
nie wiem może nie doczytałam ale skąd wiadomo ze Małgosia nie rozwija się umysłowo sprawnie ???

chodzi mi o to że niektóre dzieci są niesprawne umysłowo a przecież mają prawo jeść normalnie czy nie ślinić się.
jak jest z Małgosią umysłowo to nie wiem.

Zastanawiam się też czy można to jakoś sprawdzić ale też odsyłają nas z kwitkiem ,mówią że na to jest za wcześnie. zdaję sobie sprawę z tego że jeżeli nie chwyta zabawek to być może nie jest wszystko ok ponieważ każde dziecko uczy się i rozwija dotykiem.... ale mam nadzieję że zmieni się to w najbliższym czasie.

mam już dość odpowiedzi typu- trzeba poczekać.....
lekarze robią to bardzo często.

[ Dodano: 28-01-2012, 15:09 ]
u nas też nie ma na ten moment problemu z jedzeniem ale boimy się że może się pojawić w miarę czasu bo dzieci niektóre mają problem z przeżuwaniem.

annnia nie wiem czy wiesz ale kazde MPDZ jest inne kazde dziecko będzie wyglądać inaczej i inne rzeczy będzie miało uszkodzone
u nas miał nie chodzić nie mówić i miałam się cieszyć ze żyje
a umysłowo rozwija się rewelacyjnie co zresztą widać było od początku
chodzi biega wspina się po schodach kopie piłkę jeździ na rowerze hulajnodze i co jeszcze odpycha się porażona noga a nie zdrowa
wiec nie można czytać MPDz bo tam jest napisane wszytko ogólnie a my tylko będziemy wbijać sobie w głowę nie stworzone historie
Kacper chwytaniem zabawek miał problem tez bo lewa rączkę nie mógł w pełni kontrolować zaczęliśmy ćwiczyć ja i teraz łapie bez problemu wszytko
później siadał od rówieśników raczkował ale czy jest gorszy nie
chodzić zaczął jak miał 15.5 miesiąca a jego zdrowa koleżanka jak miała 16.5 wiec kazde dziecko umiejętności zdobywa w innym czasie
Małgosia pójdzie do przodu bo jest ćwiczona wiec z każdym tygodniem będzie robiła postępy
ale na wszytko trzeba czasu

mamma, mam nadzieję że zacznie się poprawiać. Nasza Małgosia to taki mały leniuszek.

gdyby ktoś jednak wiedział coś więcej o neurologopedzie lub odruchu Babkina to byłabym wdzięczna

Witam
annnia, może to Cię zainteresuje - kilka artykułów

http://regnerlogopedia.pl/pl/art_12.htm
http://www.ppptychy.pl/inne-dzialania/7 ... ezyterapii
http://www.logopedia.pl/index.php?optio ... &Itemid=37
http://rehabilitacjamedyczna.wordpress. ... oda-vojty/

mamma, zgadzam się z tym co napisałas, kazde dziecko jest inne rozwija się inaczej i nie można porównywać dzieci do siebie.. także każde dziecko z MPD ma inne uszkodzenia i w innym tempie bedzie sie rozwijac ale na pewno rehabilitacje beda wspomagac ten proces

dzięki NICOLA_1985

mam takie pytanie na temat metody Vojty
jak mieliście rozłożoną czasowo rehabilitacje??? pytam bo my robimy to 4 razy dziennie i mamy jak na razie 2 ćwiczenia.

u nas rehabilitacje nie są rozłożone w ten sposób jak vojty, że trzeba ćwiczyć kilka razy dziennie i nie ma konkretnych zestawów ćwiczeń... metoda NDT Bobath jest jak to powiedział mój rehabilitant jak rama obrazu z czystym płótnem na którym rehabilitant sam maluje dzieło.. czyt. dostosowuje ćwiczenia i sam je wymyśla w oparciu o swoją wiedzę na temat neurorozwoju , im czesciej się ćwiczy tym lepiej, można podpatrzyc ćwiczenia owszem i próbować w domu ale najlepszy efekt jednak daje ćwiczenie z doświadczonym rehabilitantem , ogólnie metoda opiera się dążeniu do wzorca normalnego rozwoju niemowlęcego, czyli dążenie do tego by dziecko po kolei uzyskiwało wszystkie umiejętności za pomocą pokazywania mu prawidłowych wzorców rozwoju

juz w domku
alek dalej zakatarzony i szpital musi troche poczekac.w sumie to z jednej strony nie moge sie doczekac kiedy tam bede i dostane wyniki badan z drugiej cholernie nie chce mi sie tam isc.
tak czytam o tym odruchu babkina i powiem szczerze ze pierwszy raz o nim slysze.jestem zdziwiona bo moj maly od narodzin mial problemy z przelykaniem nie gryzie potraw slini sie a nikt nawet nie wspomnial o czyms takim.
co do tych metod szczerze nie mam pojecia o czym wy mowicie mam wrazenie jakbym byla z marsa nikt mi o noczym nie mowil o tych metodach o tym ze lepiej pracowac z neurologopeda niz logopeda.sama nie wiem czy to moja wina ze zamalo sie dowiadywalam za malo wymuszalam na lekarzach czy ich ze maja moje dziecko w nosie.i tak mam wyrzuty sumienia bo mysle co zrobilam zle w ktorym momencie to bylo ze tak sie stalo i nie wiem.w tym wiem ze jest moja wina dlatego chce zeby chociaz teraz malemu dac wszystko co mozliwe zeby byl samodzielnym szczesliwym mezczyzna.
tak sobie ponarzekalam troche wybaczcie ale nie mam komu sie wygadac i spada to na Was

rennaw nie ma co tu się obwiniać gdy się rodzi dziecko chore na początku błądzimy po omacku nie wiemy gdzie się udać z dzieckiem do kogo pierwszego do kogo później kto nam bardziej potrzebny a kto nie
pomału wdrażamy się w temat i w życie wiem o co pytać na co zwracać uwagę
i gdzie dziecku udziela najlepszej pomocy
ja miałam tyle szczęścia w tym wszystkim ze pani docent w szpitalu przy wypisie dała nam skierowanie do ośrodka wczesnej interwencji na rehabilitacje mały był szybko rehabilitowany później nagle mały chodzi a tam nam mówi jest super proszę za pol roku do obejrzenia i wróciłam do domu szczęśliwa ze moje dziecko już jest zdrowe a tu nagle atak padaczki nawet nie wiedziałam co to jest drgał mu kącik ust
i nagle diagnoza MPDZ wiesz co ja przeżyłam patrzyłam w kartkę i nie wierzyłam mowie jak to przecież tam mi powiedziano ze jest zdrowy
wtedy zaczęłam szukać rehabilitacji dla niego bo wiedziałam ze musi być rehabilitowany by mógł rozwijać się jak do tej pory
trafiłam na rehabilitantka prywatnie przychodziła ona nas kierowała dalej ze orzeczenie muszę mięć później jak starać się z PPP o rehabilitacje logopedę
ona również mi podpowiedziała ze mogę się starać w ośrodku o rehabilitacje ponieważ jedno działa z gminy a drugie z NFZ tylko nie chwalić się w ośrodkach ze mamy gdzie indziej jeszcze tym sposobem mamy 2 godz tygodniowo
wiec jak widzisz ja również popełniłam błąd bo uwierzyłam na ślepo ze już jest dobrze straciłam 9 miesięcy ćwiczeń
ale kochana nie jesteśmy lekarzami rehabilitantami tylko matkami i często ufamy lekarza i innym mimo ze matczyne serce podpowiada nam inaczej ale skoro w koło nam wmawiają ze jest dobrze to zaczynamy w to wieżyc
wiec nie obwiniaj siebie bo to nic nie da teraz wiesz na czym stoisz i o co walczyć głowa do góry będzie dobrze

rennaw, nie dziwię się że nikt Ci o tym nie powiedział bo my też pokazywaliśmy to neurologom i lekarzom rehabilitacji a oni tłumaczyli nam że nie ma czym się martwić, jeden lekarz nawet się ośmiał ze mnie tłumacząc że przecież dzieci właśnie językiem poznają świat dopiero rehabilitantka pokazała nam jak działa automatyzm tego odruchu. i rzeczywiście jest tak jak mówiła. i jak wierzyć neurologom???? zastanawiam się czy te wizyty tak naprawdę są konieczne jak i tak niczego sensownego się nie dowiadujemy????

może inne maja więcej szczęścia ale my jak n razie nie trafiliśmy na neurologa który zaskoczyłby nas pozytywnie.