lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

13 mar 2007, 19:21

delfina idz do przychodni i powiedz ,ze chcesz smear test,ja tak zobilam...i teraz wezwania przychodza...ale wiecie co sie stalo kumpeli?zrobila tu smear i nic tu nie wyszlo,a w polsce w tym samym czasie miala robione i teraz jej tata dzwonil,ze ma 4 grupe :ico_szoking: a tutaj nic...i teraz byla w szpitalu,zalamana biedna...ale nie rozmiem czemu,bo innej znajomej jak cos bylo to wyszlo w tym tescie i byla w szpitalu i dobrze sie nia zajeli tutaj w uk....moze pomylily im sie wyniki :ico_olaboga:

DELFINA
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 373
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:08

13 mar 2007, 19:23

Lucy ja mam tansza firme przewozowa, nie jestem pewna czy z Twoich stron tez odbieraja? Jestem z nich bardzo zadowolona dwa lata juz mi przywoza paczki! Place 1 funt za kg. plus 3funty od kazdej paczki, warto pakowac w duze pudlo czy torbe, po co placic tyle od kazdego pudla.
Za chwile podam adres stronki.

[ Dodano: 2007-03-13 ]
http://eagletransport.net.pl/

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

13 mar 2007, 19:47

dziekuje dziewczyny za stronki,napewno sie przydadza :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: nie wiem czy spytalam kasika ile poporodzie sie lezy w szpitalu,jak ma sie paciorkowce?gdzies czytalam,ze 3 dni....mam nadzieje,ze u gina wszystko ok...

Awatar użytkownika
edyta82
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 117
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:57

13 mar 2007, 20:32

ello, ello, jestem.
gosia888 projekt super, bardzo mi sie podoba :ico_brawa_01: pokazywalam mojemu P i tez stwierdzil, ze bardzo ladny domek, my w przyszlosci tez bedziemy chcieli cos wybudowac, tylko najpierw musimy zaladowac konto kaska :-D dostaniemy dzialeczke od tesciow.
ilonakk9 dostalam wezwanie na "cervical screening" no i doczytalam, ze to jakies badania na raka czy cus, ale co teraz? :ico_szoking: ja jeszcze nie mialam takiego badania, dziewczyny piszcie jak to wyglada? mam isc na to badanie czy nie? doradzcie, oswieccie mnie bo ja nie wiem prawie nic o tym badanku.
kasi.k jak wrocisz zdaj relacje jak przebiegla wizyta u gina, ale nie martw sie niczym, przeciez to bardzo dobrze ze sie Toba interesuja, gorzej bylo by gdyby bylo odwrotnie.
dalfinko ja juz dochodze do siebie po przeziebieniu, ale glowka mi troche szwankuje. Moj P twierdzi, ze za duzo internetu i moze ma racje, wiec troche przystopowalam. Martwi mnie jeszcze troche Oskarek bo tak sobie troche pokasluje, tak z 5 razy dziennie i rozkladam rece :ico_olaboga: mam nadzieje, ze to minie. I juz zgluplam, bo nie wiem czy chodzic na te spacerki czy nie? A jak mu sie pogorszy? Ja juz chyba jakiejs obsesji dostaje na tym punkcie :ico_szoking: No a teraz slodsze tematy: moja synowa sama slooooooodycz, jaka ona jest piekna, no napatrzec sie nie moge!!! Moj Oskus ma takie same trampoki, tylko ze kolor moro. Wklejaj duzio fotek mojej synowej. A Oskus jak sie na nia patrzy i glaszcze ekran i mowi cacy, albo wklada paluszek do buzi i usmiecha sie tak tajemniczo. Raczkuje moja mala bestia jak przecinak, troche wywrotek juz zaliczyl, ale teraz biegam za nim jak pies. Ale super to wyglada, musze uwiecznic to na fotkach, ajk go dogonie.

Awatar użytkownika
kasi.k
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2041
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:59

13 mar 2007, 20:38

już wróciłam.... :-D

Kochane, to juz u mnie tradycja, że narobię szumu i się nadenerwuję, a potem sie okazuje że nie było o co :ico_puknij: Dobrze, że chociaz mam tak spokojnego i opanowanego męża...
A wizyta była w porządeczku, a nawet baaaardzo miła i trwała ponad godzinę :ico_szoking: Zawdzięczam ją memu mężowi, a dokładnie jego upominaniu się o nastepne USG na ostatniej wizycie z midwife :-D (kochany ten mój mężuś). Połozna bowiem po rozmowie z nami podobno napisała jakies podanie czy cuś do szpitala o umożlwienie mi wizyty z ginekologiem. Na wizycie zostałam przez pana doktora przebadana od A do Z, a potem mieliśmy prawie godzinny czat o paciorkowcu, porodzie, obawach itd. Zasypalismy lekarza pytaniami, ze hej... ale on na wszystkie spokojnie i rzeczowo odpowiadał. Jesteśmy z mężem zadowoleni, uspokojeni i naprawdę zaskoczeni pozytywnie tak miłym i ciepłym podejściem do nas.

[ Dodano: 2007-03-13 ]
A konkretnie - to na 100% mam rodzić naturalnie podłączona do kroplówki z antybiotykiem, a potem po porodzie mam dostać druga dawke i dzidziuś swoją. Jak najbardziej mogę dostac znieczulenie i to jakie sobie tylko zarzycze :-D Jesli urodze szybciutko i nie zdążą dac mi odpowiedniej dawki antybiotyku to poleże z dzidzią w szpitalu kilka dni na obserwacji i będa nam podawali antybiotyk wtedy. I pan doktor stwierdził, że na 99% spokojnie dociągnę do 40 tygodnia, bo brzusio się nie obniżył, szyjka w porzadeczku i zero jakiegos rozwarcia. A jeśli nie urodze w terminie to najpóźniej 10 dni po zostanie mi zaaplikowany żel dopochwowo, który ma wywołać skurcze i podobno nie ma aż tak bolesnego efektu jak oksytocyna.

DELFINA
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 373
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:08

13 mar 2007, 21:10

Kasi.k uff! No kamien z serca! Tak sie balam co to, ja tez panikara jestem :-D
Lucy straszna historia z ta kolezanka, ale realia tutejsze. Na szczescie w wakacje jade do domku to pojde do mojego gina na cytologie :ico_haha_01:
Edytka moze jeszcze nie wychodz zeby mu sie nie pogorszylo, najlepiej sie Mamy zapytaj, masz pod bokiem :ico_haha_01: Mowisz, ze takie same trampki maj, to dobrze wrozy im na przyszlosc! :ico_haha_01:

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

13 mar 2007, 21:17

kasik to widze,ze wszystko pozytywnie...mnie to bardzo cieszy,tym bardziej,ze sama jestem w takiej sytuacji...widze ,ze juz sie tak nie martwisz jak na poczatku...wiem jaki to jest szok ,jak sie dowiesz o paciorkowcu,ale potem oswajasz sie z ta mysla,lekarze uspokoja i jakos czlowiek sie nie boji :ico_brawa_01: a bedziesz miec kolejny scan,czy nie ma potrzeby?bo skoro wszystko ok...ja poprosze moja,bo mam w nocy bolebrzucha na dole....nie wiem ,czy jakos zle sypiam ,czy to dlatego,ze mi sie siku chce?bo w dzien tego nie mam,tylko jak sie przebudzam na siusiu,to mnie dol brzucha boli,a potem przechodzi....i mialam ostatnio siniaka naookolo pepka :ico_szoking: nie wiem skad?moze t mnie bije przez sen :ico_smiechbig: edytka ten test to jak cytologia,tyle,ze tu nie maja tych foteli,bo test robi lekarka (lub pielegniarka)wklada takie cos do pochwy i pobiera sluz...i po wszystkim...isc koniecznie!!!!!!!ja dzieki temu uniknelam raka!!!!2 lata temu mialam dysplazje i musialam isc do szpitala...z dysplazji robi sie rak :ico_szoking: trzeba pilnowac!!!!takie rzeczy trzeb badac na biezaco,nie ma zartow...ja to wszystkim kaze robic cytologie i smear,ta kolezanka co pojechala do pl wykryla dzieki mnie,bo tak jej glowe suszylam....tylko mama nie chce isc :ico_placzek: uparla sie i koniec,ciagle mowi,ze pojdzie ,a potem,ze nie ma czasu....pozycze paska od ilonki....

[ Dodano: 2007-03-13 ]
a nie wiem czy w ciazy mozna robic smear?bo ja powinnam co pol roku robic....wyslali mi na kwiecien,ale chyba w ciazy sie nie robi?

[ Dodano: 2007-03-13 ]
ok lece sie kapac i do lozeczka...do juterka :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
kasi.k
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2041
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:59

13 mar 2007, 22:01

Delfina to mam nadzieję, że twoj mąż tez taki opanowany jak mój... A z cytologią to ja na pierwszej wizycie w mojej przychodni musiałam wypełnic taki dłuuugi kwestionariusz, i tam było pytanie kiedy ostatnio miałam cytologię. I jakiś miesiąc później dostałam list z przychodni że zapraszają mnie na badanie cytologiczne.

Lucy rzeczywiście jestem juz dużo spokojniejsza i myslę pozytywnie :-D Lekarz mi dzisiaj wszystko wytłumaczył co i jak z paciorkowcem, jakie jest ryzyko i jak to wygląda z porodem... I powiem ci, ze są gorsze rzeczy w ciązy niż nasz paciorkowiec...
A cytologii w ciązy nie wolno robić :ico_nienie: Musisz zadzwonić do nich i poinformować, że jesteś w ciązy i oni ci wtedy przesuną wizytę. Tak w każdym razie bylo u mnie...

kaasiaa79
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 972
Rejestracja: 06 mar 2007, 23:22

13 mar 2007, 22:02

ja jeszcze na chwile wpadłam i...bardzo dobrze, bo przynajmniej spac będę spokojnie, bo u Kasi wszystko dobrze i u ginekologa jej sie podobało :-)
Lucy nie wiem, co wy za wygibasy w nocy z mężem robicie, e aż siniaki masz? :-D świntuszki, oj nieładnie :-D
Fela moja lenka też przyzwyczajona do różnych warunków atmosferycznych, na alasce se nawet dziewczyna poradzi :-D
Edytka, może odpuść na razie te spacerki? pogoda wiosenna strasznie zdradliwa :ico_noniewiem:
Delfina drugi spacer? to ile ty kilometrów dzisiaj zrobiłaś? :ico_haha_01:

ja miałam cytologie w styczniu, właściwie to co roku robie , na razie ok, ale naprawde pilnuje takich badań, panikara jestem i tyle :ico_oczko:

dobrej nocki dziewczyny, do jutra, oby też była taka ładna pogoda jak dziś! pa!

Awatar użytkownika
edyta82
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 117
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:57

13 mar 2007, 22:47

kasi.k no widzisz, wszystko poszlo jak po masle, mowilam, ze to wizyta tylko w trosce o zdrowko Twoje i Twojej dzidzi. Super, ze jestes spokojniejsza po tej wizycie i ze wszystko jest ok. :ico_brawa_01:
A co do tej cytologii to teraz mnie oswiecilo, ze ja w Polsce jak bylam w ciazy to mialam robione takie badanie, wiec tutaj raczej nie pojde. W kwietniu lece do PL to i tak mam w planie wizyte u swojego lekarza i wtedy poprosze go o to badanie.
delfina mamy sie poradze (w koncu wychowala 6 dzieci) ale najpierw musi udac mi sie ja zlapac, bo pracuje jak szalona. Tak sobie pomyslalam, zeby zrobic moze syrop z cebuli, ale nie wiem czy to dobry pomysl. Chociaz z jednej strony mysle, ze nie zaszkodzi mu.

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość