wisnia3006, hehhe to tak jak nam obiecywali pracownicy z Polski ze przyjada i tak zaczelo sie od wrzesnia a skonczylo na teraz, najpierw - pon.-wt- potem wt.-sr. i tak w kolo macieju, dobrze ze w koncu sie doczekalismy no i na poprawe humoru robota jest fajna. jak skoncza to wkleje zdjatka z przed i potem
lidziasc, ja tez na zakupkach bylam

a grzybobrania zazdroszcze, we mnie wciaz watpia ludzie, a raczej w moje zdolnosci grzybiarskie, nawet jakbym cos znalazla to nikt by sie przemogl by sprobowac
dziewczyny bylam na zakupkach ciazowych

tak je odkladalam ale juz trzeci dzien w tych samych spodniach szlam, bo i legginsy zaczely mnie cisnac pod brzuchem, na drugiej liscie na nastepne zakupy mam zaplanowane gacie, bo te tez powoli zaczynaja mnie obciskac. Tak wiec zakupilam dwie pary spodni, jedne to jeansy ciazowe a drugie legginsy ale tez takie ciazowe, bluzke taka dluzsza, taka na wyjscia na rodzinki lub cus, no i plaszczyk

plaszczyk jest przesliczny, taki klasyczny z guzikami czterema na gorze i rozszerzajacy sie do dolu, dlugi i z materialu ( wiec nie przemakalny ) , czarny. Za plaszczykiem akurat dlugo chodzilam bo zaden albo nie pasowal, albo brzydki, albo krotki, i tak w koncu kupilam w sklepie z ubraniami dla ciezarowek, tylko cena strasznie mi sie nie podobala, troszke ponad 500 zl

. Mam wiec nadzieje ze bedzie mi sluzyl i przez nastepne ciaze

Takze zakupki udane, portfel pusty i nic tylko blagac Boga o znizenie podatkow
