: 05 lut 2008, 11:21
Hej
Już myślałałam,że jestem jakaś nadwrażliwa na swoje dziecko gdy zostawiam je z babcią i ciągle myślę co się z nim dzieje pod moją nieobecność.Chyba nie wstyd się przyznać ,że potrafię dzwonić co godzinkę i pytać czy nie płacze Widać nie tylko ja tak mam,że się martwię.Nie dzieje mu się przecież krzywda,zostaje w super opiekuńczych rękach babci.
Ech...czas minie szybko i nasze skarby pójdą swoją drogą.Gdzie ten czas tak pędzi?
Edulitko --będzie ok po usg,napewno.Pewnie to jakaś zmiana hormonalna
Telekamery ogladaliśmy.Lipowska ustąpiła miejsca młodej Agnieszce Dygant..nich ona teraz pracuje na swoje 50-lecie pracy
Ja mam z jednej strony dobrze,mi nikt nad głową nie zrzedzi,że siedze za dużo na naszej-klasie czy gg.
Ostatnio mam mega fazę siedzeniową na nasze-klasie.Rekord nocnych poszukliwań i rozmów to 2 w nocy.
wrócę..pieluszka wzywa
co do nocnika to udało sie jaochimkowi zrobić siusiu moze 2 -3 razy.Juz wiem kiedy go wysadzac..po spaniu i po jedzeniu
Już myślałałam,że jestem jakaś nadwrażliwa na swoje dziecko gdy zostawiam je z babcią i ciągle myślę co się z nim dzieje pod moją nieobecność.Chyba nie wstyd się przyznać ,że potrafię dzwonić co godzinkę i pytać czy nie płacze Widać nie tylko ja tak mam,że się martwię.Nie dzieje mu się przecież krzywda,zostaje w super opiekuńczych rękach babci.
Ech...czas minie szybko i nasze skarby pójdą swoją drogą.Gdzie ten czas tak pędzi?
Edulitko --będzie ok po usg,napewno.Pewnie to jakaś zmiana hormonalna
Telekamery ogladaliśmy.Lipowska ustąpiła miejsca młodej Agnieszce Dygant..nich ona teraz pracuje na swoje 50-lecie pracy
Ja mam z jednej strony dobrze,mi nikt nad głową nie zrzedzi,że siedze za dużo na naszej-klasie czy gg.
Ostatnio mam mega fazę siedzeniową na nasze-klasie.Rekord nocnych poszukliwań i rozmów to 2 w nocy.
wrócę..pieluszka wzywa
co do nocnika to udało sie jaochimkowi zrobić siusiu moze 2 -3 razy.Juz wiem kiedy go wysadzac..po spaniu i po jedzeniu