Mnie jakos ciagnie do tego pomaranczowego... Taka była moja pierwsza mysl jak tylko te wózki sie pojawiły i teraz nie moge wybic sobie tego koloru z głowy
Kasia, ja mysle, ze zdasz bez problemu. Tylko nie szalej juz wiecej z porzadkami, zebyc wytrzymała jeszcze tych kilka dni.
no ze sprzataniem dalam sobie spokój bo naprawdę sie boje zebym nie urodzila pzred wtorkiem. Zaraz jedziemy do szpitala na KTG i zobaczymy co lekarz powie ale dzisiaj juz skurcze mnie częściej łapały i ból w pachwinach znacznie się nasilił
wisienka ty masz pomarańczopwy wózek? a nie zielony?
Kasia, ja jeszcze nie mam wózka, własnie mysle który zamówic... Czy pomaranczowy czy zielony.
Daj znac jak poszło na KTG.
A ja jestem troche zła Bo przed CC musze miec konsultacje z neurologiem a wszyscy powyjezdzali na urlopy i nie wiadomo czy mi nie przesuna terminu CC... Wlasnie siedze jak na szpilkach i czekam na tel od mojego gina.
cześć, jak to się stało poszłam na chwilke lulu a tu tyle się wydażyło? Wczoraj nie poszłam na dzemke i dzisiaj nadrobiłam spałam 4 godzinki, troche przespałam.
[ Dodano: 2007-07-20, 20:55 ] wisienka24, nie stresuj dzidzi !!!
Udało sie mnie wetknac na srode. I całe szczescie, bo juz byłam bliska płaczu... nio, bo wogóle ostatnio bardzo łatwo sie mnie doprowadza albo do płaczu albo do złości.
Nastepny tydzien bede miała bardzo "napiety". W srode neurolog, w czwartek ginek, w piatek badania kontrolne w szpitalu. Ale bedzie sie działo. A w poniedziałek WIELKI FINAŁ!!!
wisienka24, mi też się spodobały i są sensowne bardzo, szkoda że wiem że będe musiała walczyć o to z moją mamą bo ona jest z starrej daty i jak jej mówie takie rzeczy to ona robi wielki oczy i potem mowi co powinnaś robić i widze tu że moje gadanie nie pomoże.
Ach te mamy.
Ale mam dzisiaj doła, sama nie wiem dlaczego. Najlepiej bybylo siedzieć w łóżku i spać non stop.
Kasia3, wisienka24, - zaleciałam do was co u was ? czesto po kryjomu zagladam a tu widze , ze ohhohoh juz niedługo - no przynajmniej u jednej z was a w takim razie bede dłuzej kibicowac Kasia3,