Strona 192 z 724

: 10 lip 2007, 16:51
autor: Magdzinka
Karolas aricia, czy dzisiaj wasze Amelki mają imieniny???

Znalazłam w kartce z kalendarza: 10 lipca - "Gdy Amelia pogodna, będzie jesień dorodna".

Jakby co to wszystkiego najlepszego dla waszych pociech :ico_buziaczki_big:

: 10 lip 2007, 17:09
autor: Kajunia25
Iwona77 - Witaj! Dzięki wielkie za życzenia :ico_tort: . Córeczka urodziła się 10 lutego o godz. 5.20 przez cc. Ważyła niewiele bo 2560, dłuuuga na 55 cm. 10pkt Apgar.
Teraz waży około 6kg, a ile Wasze skarby ważą??? Ładnie utzymuje się na brzusiu podparta rączkami, przewraca się na boki ale z plecków na brzuszek jeszcze nie umie. Poza tym jest bardzo ruchliwa i wszystko chce zobaczyć!!

Małgorzatko - przepraszam że dopiero teraz ale również wszystkiego Naj Naj Naj dla Twojego synusia!! :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

Magdzinka - dzięki za całuski!!

ML - Witam Cię również serdeczniutko!!

Kostunia - Dzięki :ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02: !!!

Dorota.M. - Witaj również i serdeczne podziękowania!!

quinck - Witaj, dzięki za życzenia!!

Wszystkim Wam dziękuję za cieplutkie przyjęcie, przepraszam że dopiero teraz odpisuję ale maleńka dzisiaj jakaś marudna. Może to ząbki się pchają :609: A czy Wasze pociechy już mają??
P.S. Piękne macie dzieciaczki.
Całuski

: 10 lip 2007, 20:13
autor: kingas
Kajunia masz sliczna córeczke!
Malgorzatka ciesze sie ze z bioderkami wszystko dobrze, a tak sie martwilas!
Ale to normalne, mnie dzisiaj strasznie marwti bo Miloszek caly dzien tak ulewa, po kazdym posilku w duzych ilosciach.Nie wiem co to moze byc?Dalam mu dzisiaj nowy obiadek jarzynki z kurczakiem, bo jadl juz kiedys jarzynki z indykiem i nc mu nie bylo a tego moze nie toleruje?Dziewczyny a jak dajecie obiadek czy desrek to po jakim czasie dajecie mleko?Po 3 godzinach?czy krocej?Martwie sie ze moze to sa wymioty?Ale gdyby wymiotowal to chyba byloby to pod cisnieniem,a to jest takie kwasne strawione kaszkowate mleko ale o zabarwieniu lekkim tego obiadku.Co to moze byc dziewczyny?Czy wasze dzieciaki reagowaly kiedys podobnie na jakis obiadek czy deserek ktorego nie tolerowaly?
Dobrej nocy pa

[ Dodano: 2007-07-10, 20:15 ]
Kajunia i Malgorztaka wszystkiego najlepszego dla Waszych pociech!!! :ico_tort:

: 10 lip 2007, 20:19
autor: Kajunia25
kingas - dzięki!! Twoja malutka też cudowna!!
Moja mała też raz tak zareagowała, pamiętam że wtedy dałam jej po raz pierwszy marchew z jabłkiem. Zjadła być może zbyt dużo a potem za krótki był odstęp do karmienia mleczkiem. Ulała wtedy mleczko połączone z marchwią.
Ja karmię mlekiem co około 3 godzin, więc tak co 1,5 godziny daję coś dodatkowego (np. obiadek). Krótsze przerwy moim zdaniem nie są wskazane bo jedzonko może obciążyć żołądek, który musi mieć czas na strawienie.

[ Dodano: 2007-07-10, 20:20 ]
Dzięki za życzenia!!!

: 10 lip 2007, 20:25
autor: kingas
Kajunia dzieki za odpowiedz i male sprostowanko ja mam synusia Miloszka ale nic sie nie stalo ze sie pomylilas pa pa

: 10 lip 2007, 20:48
autor: Kajunia25
O kurczę, ale gafa :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
Synuś i tak piękny :ico_haha_02:

: 10 lip 2007, 20:57
autor: qunick
LUTÓWKI! I co z listą naszych dzieci? Chętnie ją zrobię i umieszcze w nowym wątku ale najpierw powpisujmy się tutaj bo z suwaczków nie zawsze można dobrze odczytać datę urodzin a wszystkich nie pamiętam :ico_placzek:

: 10 lip 2007, 20:57
autor: kingas
Dziewczyny a kupki Miloszka tez sie zmienily sa nie kazde ale niektore zadsze i zółte ale to wiarze z tym ze moze zabki beda niedlugo, bo jest marudny, slini sie, wszystko do buzi, budzi sie w nocy niespokojny itp.A moze to ulewanie to tez od zabkow?Fakt jest jeden ze on jest coraz bardzoej ruchliwy i po piciu nie ulezy w miejscu tylko sie obraca, wygina i w tym brzuszku wszystko mu sie przelewa.Moze to od tego to ulewanie?Kurcze marwtie sie jak jutro bedzie wmiare pogoda to pojade do lekarza, przy oakzji go oslucha bo ostatnio troche psikal.

: 10 lip 2007, 20:58
autor: qunick
zaczynam:
Nina Zofia 19.02.2007 :)

: 10 lip 2007, 21:02
autor: kingas
No a w czwartek wracam do pracy, zawsze tak jest jak trzeba isc do pracy to co sie dzieje znam to z opowiadan kolezanek ktore maja juz wieksze dzieciaczki od naszych