Doris no to żeś mnie pocieszyła z tym wózkiem
ja nawet nie wiedziałam, że ta cholerna spacerówka się nie rozkłada do leżenia
szkoda, że nikt nie podpowiedział, że bez sensu tkai wózek. gdybym mogła cofnąć czas, to kupiłabym tylko gondolę, a potem bym się martwiła...No ale podjęliśmy decyzję- na wiosnę sprzedajemy fotelik i wózek i kupujemy chyba taki.
http://www.allegro.pl/item223109825_par ... _w_wa.html
ale to jeszcze dużo czasu...szkoda tylko, że stracimy na wózku...
Doris pierwsze co zobaczyłam, to nowa fota! fajniusio!
No i gratuluję stanika!!! ja kupiłam 75DD...hehehe
Jagódka coraz śliczniejsza ta Twoja Jagodzianka
słodziutka!!!
A ja się troszkę bronię przed nowościami w diecie, bo ciągle trąbią że tylko pierś do pół roku! a moja mama mi wmawia, że oni przecież od 3miesiąca podawali po troszku soczku, a potem coś innego i żyjemy. No tak, racja...poza tym teraz zacznę wprowadzać sztuczne mleczko, to chyba łatwiej mi pójdzie z uleganiem namowom mamy
Gosiu! słońce! nawet nie masz pojęcia jak się cieszę!!! super, że już po i że się wszystko udało!
Słuchaj, możemy się umówić na wtorek???tylko byś musiała sie kontaktować ze mną smsami, bo dziś ok.21 ruszamy...chyba, że conieco zdążysz mi na GG napisać, np.ulicę...
bo będziemy pół Wawy objeżdżać
No i nazwisko...hehehe...żebym wiedziała, kogo szukać, chyba że se zdjecie wydrukuję
Lecę, bo zaraz kąpanko, potem jej dam usnąć i spadamy...
No to dziewczyny, nie piszcie za dużo, bo jak mi się tam nie uda poczytać, to wtedy będę nocki zarywała, żeby nadrobić zaległości!!!
życzę wszystkim miłego tygodnia...i wracam w czwartek. No i zajrzę się pożegnać jak się uda...a jak nie...?to pa!!!
masakra ale mąż je lubi 
