Aniu, ale nigdy nie wiesz na ile taki krem zredukował ropzstępy ..
Choć ja np. w pierwszej ciąży dzielnie smarowałam się kremami przeciwko rozstępom, nie wiem... z 6 baniek pewno zużyłam. Różnych. Pod koniec ciąży po 2-3 razy dziennie.
Teraz smaruję raz na ruski rok, jak kupiłąm buteleczkę na początku, to teraz chyba trochę mniej niż pół zostało
systematyzmu za chiny hehe ale nic się nie pojawiło
Także nie wiadomo co i jak to działa...
Co zaś do facetow i ciąży... A wyobrażacie sobie jak oni przeżywają burzę hormonów hahahaha
o rety
a na nas narzekają :P
Mój K. ostatnio się wkurza na mój syndrom wicia gniazda