Awatar użytkownika
CleoShe
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2938
Rejestracja: 06 lis 2007, 22:04

06 maja 2008, 10:54

Dobrze jest w tym czasie żuć gumę, wtedy nie musisz pamiętać o przełykaniu śliny i uszy nie bolą
O.. Dzięki za rade ;-)
czesc wam a moje dziecko ssie cala piesc.Witam sie jem sniadanko i do sasiadki na kawe .Dziewczyny Iwona tu jest a ja juz 5 dni Maji nie widzialam a jestem u mamy codziennie....
Hehe.. To gdzie ta siostra bunkruje siostrzenicę ? :ico_haha_01:

Dziewczyny, czy zaglądacie może na forum gazeta.pl? Tam są wątki odnośnie dzidziusiów typu "Karmienie piersią" lub "Karmienie butelką".. Ja tam zaglądam, jak mam problem to też piszę a co najlepsze to to, że lekarz odpowiada.

Mi się wydaje, że Norbert z przyzwyczajenia budzi się w nocy :ico_noniewiem: Bo tak jak wcześniej jadł ok 120ml na noc to może i się budził w nocy z głodu, ale teraz jak ostatnio zdarza mu się, że zje ok 250ml mleczka z kaszką a w nocy jak się obudzi to zje góra 80ml??? :ico_noniewiem:
Wczoraj zjadł tyle, obudził się dzisiaj w nocy o 1.45, zjadł tylko 60ml a kolejna pobudka ok 4.45 :ico_szoking: Nawet nie robiłam mu jeść bo wiedziałam, że nie zje dużo. Wetkałam mu smoka, chwilę popłakał i spał do 6.30. No wtedy to już go nakarmiłam bo wiedziałam, że już jest głodny.. i zjadł 150ml. Chcę go odłuczyć tych nocnych pobudek.. tylko jak???

[ Dodano: 2008-05-06, 11:15 ]
sabi_k77, to naprawde przykre :ico_placzek: Przykre rzeczy sie zdarzaja ludziom ktorzy pragna maluszka, a wyrodne matki rodza, porzucaja .. niesprawiedliwe to... A zarazem karygodny stan sluzby zdrowia.. w glowie sie nie miesci ze lekarze ktorzy skladaja przysiege hipokratesa dopuszczaja sie tak tragicznych w skutkach zaniedban lekarskich :ico_olaboga: szok :ico_zly:
Wspolczuje bardzo.

Ja sie tak zastanawiam co jest gorsze - poronic czy urodzic uposledzone dziecko (jak moja kolezanka :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: ).
W pierwszym przypadku bol po stracie poczetego dziecka i oplakiwanie, zastanawianie sie w kolejnych latach jakby to bylo gdyby ono mialo mozliwosc narodzenia sie, dorastania...
W drugim z kolei borykanie sie cale zycie z takim dzieckiem, ciagla opieka nad nim i dosc kosztowne zabiegi, leki :ico_olaboga:

Wszystko strasznie przykre i niesprawiedliwe

..i dziękuję Bogu, ze mi dal wspaniale, zdrowe dziecko :ico_sorki: (choc nie raz w czasie ciazy mialam obawy czy dzidzius bedzie zdrowy, czy oby wszystko dobrze :ico_olaboga: )

mariola
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1805
Rejestracja: 29 sie 2007, 21:50

06 maja 2008, 11:27

Hehe.. To gdzie ta siostra bunkruje siostrzenicę ? :ico_haha_01:
caly czas gdzies jezdza z nia.Coś mi komputer szwankuje chcialam uporzadkowac zdjecia i zawiesza sie.

Awatar użytkownika
iwona83
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6177
Rejestracja: 26 sie 2007, 15:10

06 maja 2008, 13:05

Mariola jak chcesz to Majka dzisiaj z babcia zostaje mama znowu jedzie moj maz wymyslil i samochod chce zmienic

Klaudia ja nakarmilam majke jeszcze na lotnisku no i pozniej juz w polsce ale mialam wszystko z soba dwie butelki wody na mleczko i jedna butelka herbatki lekarka powiedziala ze jak polece to zeby majka miala smoczek w buzi wtedy nie zatka jej uszu a ja mialam gume

z wozkiem wchodzisz az do samoloty i pozniej ci go zabieraja i podobno jak tylko wysiadziesz to oddaja lub z bagazem odbierasz ja mam wozek tutaj od kuzynki

a i przebieralam ja w samolocie gdzie jest strasznie ciasno i sie majeczka bala wiec lepiej zebys nie musiala przebierac

zycze udaego urlopu a bedziesz miala czas zeby do nas zagladac jak bedziesz w polsce

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

06 maja 2008, 14:57

No i ja witam.

Dzisiaj pobudka tylko o drugiej a później całkiem pobudka o szóstej, moje dziecko normalnie nie daje mamie pospać już rano.

Klaudia mi Artur na noc zjada 200ml kaszki takiej gęstszej trochę i jak się budzi według mnie za wcześnie to mu nie daję, tylko smoczka wkłądam dzięki temu mamy jedną pobudkę już bo wcześniej to zawsze dwie były, może to sposób.

Iwona super zdjęcie jak Maja siedzi, ale te nasze dzieci szybko rosną :ico_brawa_01:

Marta ja już obejrzałam 20 odcinków trzeciej serii, więc jestem kawałek dalej, ale się dzieje nie mało :-D

Aha i dzisiaj miał mój brat przyjechać do mnie z córką starszą od Atrurka o równy tydzień zrobię zdjęcia jak już dotrze. A przyjeżdża na wesele z chcinami nas prosić :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Goonia
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 578
Rejestracja: 28 lip 2007, 09:47

06 maja 2008, 16:10

Cześć Dziewczynki!
Mam pytanka do Was. Po pierwsze, po czym się zorientowałyście, że Waszym maluchom nie wystarcza już mleczko z piersi? Karol mi w zasadzie w ogóle nie płacze jak chce jeść. Po drugie czy kleik albo kaszkę dawałyście do mleka odciąganego z piersi? Ile łyżeczek i ile mleka? Ja juz sama nie wiem, czy jemu zęby idą, czy już mu moje mleczko nie wystarcza :ico_olaboga:
Miłego dzionka

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

06 maja 2008, 19:17

Mam pytanka do Was. Po pierwsze, po czym się zorientowałyście, że Waszym maluchom nie wystarcza już mleczko z piersi?
mój brzdąc był wiecznie głodny, cały czas by tylko na cycku wisiał przez co jadł bardzo często, a w nocy miałam puste piersi bo do tego stopnia zjadał, nie nadążyło się produkować.

A tu zdjęcie z siostrzyczką
Obrazek
I jeszcze jedno w chuście
Obrazek

sabi_k77
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 347
Rejestracja: 09 lut 2008, 13:15

06 maja 2008, 20:20

po czym się zorientowałyście, że Waszym maluchom nie wystarcza już mleczko z piersi?
Maja kiedyś jadła średnio co 3-4 godziny,ściągała dwa cyce i się najadala.Ostatnio było tak,że po 1,5 godzinie była już głodna i wtedy darła się z głodu niemiłosiernie,ale cyca nie tknęła,jakby wiedziała,że się nie naje :-)Teraz cyca je tylko jak się budzi ok.4 nad ranem i czasami popołudniu jako przekąskę,ale po 1,5 godz muszę jej dać butlę,bo już głodna,a cyca się nie tknie.Ja mam mało pokarmu już.Kiedyś laktatorem ściągałam 90ml z jednej piersi,a teraz ledwo 60 nakapie z obydwu,to jak to biedne dziecko ma nie być głodne :ico_oczko:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

06 maja 2008, 20:32

Hej,
My już po kąpieli, Ula właśnie je i zasypia. Byliśmy dzisiaj kupić gryzaki, które poleciła nam Jarka kuzynka dentystka. Takie małe nic, ze szczoteczką, ale lekkie i wygodne, Uli bardzo się spodobała nowa zabawka i chętnie ją gryzła :-) więc myślę, że zakup był dobry.

Kupiłam też dzisiaj na allegro chustę wiązaną , tyle sie o tym naczytałam i wy kupujecie, więc postanowiłam spróbować, ta firma daje taką gwarancję, że można chustę odesłać nie podając konkretnego powodu do 100 dni, więc jeśli Uli się nie spodoba, odeślę i koszty zostaną mi zwrócone.

sabi_k77, przykro mi z powodu Twojej koleżanki, niestety sama na własnej skórze się przekonałam, że na naszą służbę zdrowia nie ma co liczyć... przykre to ale prawdziwe.
Cytat:
Dobrze jest w tym czasie żuć gumę, wtedy nie musisz pamiętać o przełykaniu śliny i uszy nie bolą

O.. Dzięki za rade ;-)
Nie ma za co :-)
Ja sie tak zastanawiam co jest gorsze - poronic czy urodzic uposledzone dziecko (jak moja kolezanka :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: ).
W pierwszym przypadku bol po stracie poczetego dziecka i oplakiwanie, zastanawianie sie w kolejnych latach jakby to bylo gdyby ono mialo mozliwosc narodzenia sie, dorastania...
W drugim z kolei borykanie sie cale zycie z takim dzieckiem, ciagla opieka nad nim i dosc kosztowne zabiegi, leki :ico_olaboga:
Nie potrafie odpowiedzieć na to pytanie, bo gdybym urodziła upośledzone też bym je bardzo kochała, byłoby ciężko, ale kochałabym je ponad życie. Cieszę się, że mam zdrową córę i nie muszę się o to martwić.
Mam pytanka do Was. Po pierwsze, po czym się zorientowałyście, że Waszym maluchom nie wystarcza już mleczko z piersi? Karol mi w zasadzie w ogóle nie płacze jak chce jeść.
Ja ciągle karmię piersią i chyba Uli wystarcza, przybiera na wadze i nie płacze (chyba ze jest baaaardzo głodna). Na razie nic jej innego nie podaję oprócz herbatki koperkowej. To wszystko, może Karolkowi ząbki idą, a jak z wagą u niego? Co Ci mówi pediatra?

Renia0601, śliczne zdjęcia, podoba mi się Twoja chusta, moja będzie taka: http://www.allegro.pl/item357323020_chusta_nosidelko_typ_wiazana_elastyczna_cd_.html
kolor przedwiośnie :-)

Awatar użytkownika
CleoShe
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2938
Rejestracja: 06 lis 2007, 22:04

06 maja 2008, 20:54

Klaudia ja nakarmilam majke jeszcze na lotnisku no i pozniej juz w polsce ale mialam wszystko z soba dwie butelki wody na mleczko i jedna butelka herbatki lekarka powiedziala ze jak polece to zeby majka miala smoczek w buzi wtedy nie zatka jej uszu a ja mialam gume
Też nakarmię na lotnisku i mam nadzieję, że potem już w Polsce, może nawet w domu.
A bez problemu Cię wpuścili z butelkami wody i soczkiem? Mamie w Locie powiedzieli, że do 100ml mogę wnieść.. też mi ilość :ico_zly: Soczek wezmę.
a i przebieralam ja w samolocie gdzie jest strasznie ciasno i sie majeczka bala wiec lepiej zebys nie musiala przebierac
Wiem, ze ciasno w tych samolotach. Mam nadzieje ze Norbi nie zrobi mi kupy na pokladzie. Jak nie zrobi to w Polsce juz przebiore. W nocy zdarza sie ze i 10h jest z jedna pielucha wiec wytrzyma.
zycze udaego urlopu a bedziesz miala czas zeby do nas zagladac jak bedziesz w polsce
Dzieki :-) A bede zagladac - w domu mam internet, tylko 10 dni nie bede obecna jak pojedziemy do Rafala do domu gdzie kompa nie maja.
Kiedyś laktatorem ściągałam 90ml z jednej piersi
Mi nawet 150 z jednej sie zdarzalo :ico_szoking:

Musze malym sie zajac bo juz skrzeczy mi na rekach a wanienka na kapiel juz gotowa. Pozniej zajrze.

Awatar użytkownika
Jola_85
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1029
Rejestracja: 17 maja 2007, 12:49

06 maja 2008, 21:12

czesc kochane dopiero teraz odpalilam kompa bo cos nei dzilal....bylismy dzis na szczepieniu Mirus zniosl je bardzo dzielnie tylko pozniej strasznie marudzil ale teraz juz na szczescie spi...
Jutro jade do chirurga bo na palcu u stopy zrobil mi sie jakby odcisk,ale ropieje mi,palec mi spuchl i ledwo chodze...Mam nadzieje,ze to nic groznego...

Dobra uciekam spac bo padnieta jestem

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość