Strona 192 z 211

: 23 lis 2008, 21:08
autor: malgoska
...

: 23 lis 2008, 22:59
autor: asika82
stwierdziła, że fajnie tak otwierać i zamykać drzwiczki
hahahah
Brawo Tosia za siku do nocniczka :ico_brawa_01:

U nas ostatnio juz nie słychać tatatatata powtarzanego po 10000 razy dziennie. Teraz jest dziadzia dziadzia dziadzia :-)

[ Dodano: 2008-11-23, 22:01 ]
Ostatnio juz nie robię mleka na noc bo Antolinek i tak nie pije. Taki się zrobił ,ze mniej je w nocy ale nadal tak często jak kiedyś. Posoka chwilkę i śpi dalej no ale mama już obudzona :ico_noniewiem:

: 24 lis 2008, 08:37
autor: edit53
malgoska, ta twoja tosia jest niesamowita wielkie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
kacperek wczoraj zaczal troszku raczkowac,pare razy podniusl dupke i zrobil pare kroczkow na czworaczkach oczywiscie do tyłu ,czesciej jednak jeszcze jest czolganie u niego :ico_haha_02: tez juz gada tatata,dadada,etai eda.w nocy sie obudzil po 24 i do 1 sobie gaworzyl w łozeczku :-) teraz jeszcze spi.dzis moj krzysiek poszedl pierwszy raz do nowej pracy,trzymajcie kciuki zeby bylo oki :-D

: 24 lis 2008, 11:12
autor: eVe80
Witajcie, mam dziś i jutro urlop hehehehe to się "pobyczę" w domku.

Brawa dla Tosi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: jest niesamowita i pomyśleć że tylko miesiąc starsza a do tego wcześniak. Mój Igor na pewno nie będzie taki jak Tosieńka za miesiąc.

Dzisiaj rano zostawiłam go na łóżku na wietrzeniu pupki, leżał na plecach. Wchodzę po chwili a tu moje dziecko leży na brzuszku, wczoraj też tak zrobił. Nawet odwrócił się z brzuszka na plecki ale nie bardzo zajarzył, że tak potrafi.
W nocy dużo lepiej mu się spało nie miał zatkanego nosa. Natomiast teraz wydaje mi się, że ma leciutką chrypkę.
Ja też lepiej, gardło nie boli, ale do końca zdrowa to jeszcze nie jestem.
Zębów nadal brak.
AgaSza a jak postępy w siadaniu i przekręcaniu się Kingi?

: 24 lis 2008, 11:23
autor: meggi_24
eVe80, nasz Bartuś przekreca sie bez problemów.. a ostatnio zaczął nawet sam siadac.. śmiesznie to wyglaga, ale jak już siadzie to taki dumny jest z siebie. Wyglada to tak: jak lezy na pleckach to przechyba sie w bok i podciaga sie w gore :))

Ostatnio zorientował sie także do zego służa nóżi, zaczyna stawać z nasza pomocą oczywiśćie :) Teraz nawet lezeć nie chce, bo albo siedzi albo chce aby go podtrzymywać do stania.. wytrzymuje naprawde długo, nóżki ma takie sztywne i na całych stopkach stoi :))

Podczas kąpieli tez ewolucje wyrabia, to na brzuchu leży, to sie przekreca i chce siadać, normoalnie szok :)) :ico_szoking:

W nocy tez super spi kładziemy go o 19:00 i budzi sie ok4- 4:30 :)), przerwa na karienie a potem sie budzi ok 7:00...

: 24 lis 2008, 11:57
autor: malgoska
...

: 24 lis 2008, 13:40
autor: asika82
My zaraz idziemy na śnieg, w wózku oczywiscie.


Ale ładnie Bartek spi. U nas z tym kiepsko ale ja się zastanawiam czy nie jest tak dlatego,że śpi wiekszość noce ze mną. Tak jak dzisiaj budził się co 20 minut co godzinę. Nie chciał ani cycka ani smoczka, popłakiwał. Chyba ząbki idą.

: 24 lis 2008, 13:41
autor: AgaSza
Hej!
Kurteczka kupiona, ja sobie też czapkę i rękawiczki kupiłam, taki śmieszny komplet, kolorowy.
Jeśli chodzi o siadanie Kingi, to nic się nie zmieniło-nadal nie umie siedzieć. Umie za to raczkować-narazie nieporadnie, ale przemierzy cały pokój wzdłuż i wszerz dość szybko. Dziwne to moje dziecko-jakąś kolejność inną sobie obrała. No i nie powiem, żebym się nie martwiła, bo sie trochę martwię. Z jednej strony uspokaja mnie, że poza tym siedzeniem to widać postępy w rozwoju psychoruchowym, bo tak jak mówię, raczkuje już trochę, przekręca się na boki, brzuch i plecy właściwie od dawna - nie wiem co jest grane. Ostatnio jak byliśmy u lekarza (ze 3 tyg temu) to lekarka mówiła, że mam ją dużo na brzuszek kłaść. No to kładę, a właściwie to się sama kładzie, bo jak się ją położy na plecy, to jej się nie podoba i za chwilę na brzuchu leży.

[ Dodano: 2008-11-24, 12:43 ]
asika82, a u nas juz śnieg zniknął - taki urok Wielkopolski

[ Dodano: 2008-11-24, 12:45 ]
Obiecane zdjęcia moich dziewczyn:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

[ Dodano: 2008-11-24, 12:47 ]
malgoska, ale szybko Tosię na nocnik posadziłaś - fajnie, przynajmniej nie będziesz pieluchować swojego dziecka tak długo jak ja, Ewa jeszcze w pieluszce biega, bo tak jej wygodnie i nie chce siadać na nocnik, lepiej wcześniej zaczynać. Ja tez myślę, że Kingę zacznę uczyć jak w końcu nauczy się siedzieć porządnie i mam nadzieję, że Ewa też wtedy zechce naśladować młodszą siostrę.

[ Dodano: 2008-11-24, 13:08 ]
eVe80, a z jaką grupie w przedszkolu pracujesz? z najmłodszą może? powiedz mi czy są tej najmłodszej grupie dzieci "pieluchowe" czy wszystkie już wołają siku? moja mama też pracuje w przedszkolu i u nich przyjmuja dzieci pieluchowe, ale słyszałam, że w niektórych przedszkolach nie. Mam nadzieję, że Ewa do najbliższego września nauczy się kontrolować swe zwieracze :-) , ale jeśli nie, to mogę mieć problem, kurka.

: 24 lis 2008, 14:40
autor: eVe80
Zastanawiam się czy nie wyjśc dzisiaj na spacerek....
no też właśnie się zastanawiam, ale chyba nie pójdę bo Igor katarek ma a na polu wieje. Otworze balkon na oścież i posadze go w drzwiach żeby pooddychał trochę. Zresztą teraz poszedł spać a ja wolę do południa iść. Dziś miałam gościa a teraz śpi więc zostaje balkon.
eVe80, a z jaką grupie w przedszkolu pracujesz?
z najmłodszymi. W ygląda to tak, że dzici powinny sygnalizować, że chcą siku. Ale np teraz mamy dwuletnią dziewczynkę co chodzi w pampersie do przedszkola i my pomagamy w nauce siku. Na leżaczkach też niektóre dzieci sikają jeszcze w majtusie więc wtedy im zakładamy. Ważne żeby sygnalizowała ale jak się zdaży siku w pieluszkę to nie ma problemu.

[ Dodano: 2008-11-24, 13:46 ]
AgaSza świetne te Twoje dziewczyny. Nic się nie martw Kingą, Igor też wszystko wolniej dużo robi, sam nie siada, stoi tylko jak go za pupę podtrzymuję a o raczkowaniu to na raie nie ma mowy. Macha rączkami, macha nóżkami ale nie łączy tego. Przekręcać zaczął mi się wczoraj i od razu z brzucha na plecki i odwrotnie też. Nie bardzo jeszcze skojarzył, że potrafi się przekręcać bo jak go kładę na kanapie obok mnie to leży grzecznie. Jak mu się nudzi to się przekręca, albo jak jest sam.
Papa nie robi, kosi łapcie też nie potrafi, jedynie to już rozumie całuski, wtedy odwraca do mnie główkę i otwiera usteczka.
Dziś nawet zjadł zupkę (nie podawałam mu przez 3 dni), ale nie całą, pod koniec już zaczął marudzić. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić, żeby jakiś niejadek z niego nie wyrósł.
No i na wieczór to jest zawsze już, że kładziemy go to zasypia ok 20 przy butli, pospi z 30 minut i szaleje do ok 22. No ręce mi opadają.

: 24 lis 2008, 16:38
autor: asika82
agasza mimo,ze każde dziecko rozwija się w swoim tempie nie dziwię Ci się,że trochę boisz się o Kingę. Ja też miałabym różne obawy,że nie siedzi jeszcze. A drugiej strony raczkuje czyli nie stoi w miejscu, rozwija się. Mój Antolinek siedzi ładne ale do raczkowania to mu bardzo daleko. Na razie tak w kółko się tylko kręci jak jest na pleckach.
Antoś też nie umie ani cześć dawać ani papa ani koci koci łapcia ani buzi dawać. Jak na razie to gadulstwo ma najlepiej opanowane. Dzisiaj ciągde Didididididid. A wczoraj powiedział niechcący : gdzie dziadzia :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-11-24, 15:40 ]
Aga nie wiedziałam,że Twoja mama w przedszkolu pracuje.

Świetne fotki, Ewa jest super, bardzo podoba mi się ta Twoja córuchna :-)