No tak to się różnie w życiu kręci, że czasem człowiek chce, a nie może niestety.
Moze kiedys w przyszłosci na swoje pójde
Życzę powodzenia, oby się udało.
A chore to mam stawy kolanowe. No i trochę się przez nie nacierpiałam, był okres, że ledwo chodziłam, bo praktycznie każde drgnięcie nogi było dla mnie ogromnym bólem, a jedyne tabletki, które mi pomagały (zapisała je jedna lekarka w przychodni) lekarze specjaliści uznali za zbyt silne dla mnie i kazali je koniecznie odstawić. Teraz jestem po rehabilitacji i muszę przyznać, że jest o wiele lepiej, chociaż nie jest tak jak kiedyś. Nie wiem czy cofnie mi się to zupełnie, czy też nie. Tak samo jak nie wiem, czy kiedyś ni z tego ni z owego po latach nagle nie pojawi mi się to znowu. Dlatego chciałabym mieć taką alternatywę, żeby móc znaleźć lżejszą fizycznie pracę.