Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

03 mar 2008, 12:37

Ja sie czuje tak srednio, jak na ten etap, to za dobrze, bo zadnych skurczów i twardnien nie ma, a przeciez kiedys byly.. Bedzie wywolywanko, juz tak czuje. Wczoraj sie znow poseksilismy, ale to chyba nic nie daje, bo mi sie nawet po ostatnich dwoch razach nie zrobilo rozwarcie. Takze, chyba bede potrzebowac kroplowki, zeby ruszyc... Urwanie jaj, jak to mowi moj B. :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
coffe
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 350
Rejestracja: 14 cze 2007, 09:23

03 mar 2008, 12:40

dasz rade, oksytocyna przyspieszy porod znacznie, po co masz sie meczyc godzinami, a bol dla mnie taki sam z kroplowka czy bez, wiec bez obaw.

a co do objawow przed porodem, to jedynie wyczyscilam sie zupelnie, mialam biegunke, a tak to jak zawsze, bol brzucha jak na okres i nic wiecej, no moze troche mi wrocily mdlosci

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

03 mar 2008, 12:43

MOja 13 czerwca skonczy 4 lata i mam totalnego swira na jej punkcie, zreszta oboje mamy. Musimy uwazac, zeby jej nie zaniedbac, jak sie maly urodzi, bo moze sie stac zazdrosna. :ico_noniewiem:

NO wlasnie na to shcudniecie liczę :-) :-D bo na razie, to nie moge na siebie patrzec. Juz za dlugo ten brzuch nosze i za duzy jest. Planuje wrocic na rower, mam nadzieje, ze ktos mi w tym pomoze i bedzie zostawal z malym na ta godzine, ze 4 razy w tygodniu chociaz, zwlaszcza ze wiosna idzie i lato :ico_brawa_01:

A Twoja suka nie jest zazdrosna o dziecko? Jak je poznalas ze soba??

[ Dodano: 2008-03-03, 11:45 ]
coffe, ja wlasnie wypatruje tej biegunki, jak wiosny :-) :-D

bede musiala dac radę, nikt za mnie tego nie zrobi :-) :-D dzieki..

Awatar użytkownika
coffe
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 350
Rejestracja: 14 cze 2007, 09:23

03 mar 2008, 12:53

anuszka, pamietaj, ze jak bedziecie wracac ze szpitala, to psa nie moze byc w domu. Najlepiej, zeby maz przynosil suni ze szpitala pieluche tetrowa do wachania, zeby sie zapoznala z zapechem syncia. Dziecko musi pierwsze byc w domku, dopiero potem przyprowadzcie psa, bo inaczej bedzie traktowala dziecko jak intrzua, ktory wszedl na jej terytorium. Ja nie pozwalam malej lizac ani wachac, kilka razy pokazalam ja suni, ale ogolnie bardzo pilnuje i uwazam, bo pomimo, ze kocham psa, to nie ufam do konca, to jest zwierze, wiec trzeba byc ostroznym. Ale jak mowie slodkim glosem do ?Hani, to zaraz tez tak mowie do psa, zeby nie czula sie opuszczona :-D staram sie ja glaskac, chwalic, dawac jej slodycze psie i nagradzac, ale tez i karac, jak nie chce wyjsc z pokoju dziecka, siedzi jak walnieta i patrzy w wyrko jak w obraz, wsadza nochala pomiedzy szczeble, wiec pozakrywalam wszystko, zeby nie sapala malej tam.

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

03 mar 2008, 13:00

coffe, z ta pielucha to wiedzialam... ale nie wiedzialam, ze nie moze jej byc, jak bedziemy wracac do domu ze szpitala. Ciekawe i na pewno cos w tym jest! Tak zrobimy! :ico_brawa_01: Dzieki!

Tez kupilam takie ochraniacze na cale lozeczko dookloa, zeby psiurka nie pchala ryjka do małego, bo dopiero by było... Mam nadzieje, ze dobrze wychowalismy tego naszego psa i ze bedzie dobrze. No i wiadomo, trzeb amiec wszedzie oczy. :-)

A jak Ty sie czujesz? pogoilas sie?

Awatar użytkownika
coffe
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 350
Rejestracja: 14 cze 2007, 09:23

03 mar 2008, 13:22

anuszka, czuje sie juz super, nic mnie nie ciagnie, nie boli, mialam wszystkie szwy rozpuszczalne, wiec uniknelam ich sciagania. Rana goi sie ok, bylam cala porozrywana, lacznie z szyjka macicy, ale nie boj sie, rozciecie krocza mnie nie bolalo, szycie nie bolalo, gorzej na drugi dzien po porodzie, jak puszcza znieczulenie, choc nie ma sie wtedy czasu o tym myslec, bo juz jest dzidzia :-D
musisz czesto brac prysznic, w szpitalu chodzilam co 3 godz. sie podmywac, bo to przynosilo ulge a rane mylam tylko szarym mydlem w plynie i szybko sie zagoilo. Takze tym sie nie przejmuj, do przezycia i znosne :-D

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

03 mar 2008, 14:16

Cos się dziwnie czuje, nie bede czekac do srody, zawolalam meza z pracy i jade do szpitala, niech sprawdza, czy wszystko ok... Trzymajcie kciuki.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

03 mar 2008, 14:29

Anuszka, trzymam bardzo mocno kciuki ... daj znać, jak wrócisz.... :ico_brawa_01: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
coffe
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 350
Rejestracja: 14 cze 2007, 09:23

03 mar 2008, 18:01

anuszka, trzymam kciuki za was, wracaj szybciutko z dzidzia do nas :-)

[ Dodano: 2008-03-03, 17:03 ]
czyzby juz wszystkie lutowki sie rozdwoily? no oczywiscie anuszka pracuje nad tym :-D poczekamy na nia i zmykamy z lutego.

Awatar użytkownika
żona
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1511
Rejestracja: 01 maja 2007, 17:03

03 mar 2008, 18:06

Anuszka, ja też CI kibicuje całym serduchem!!! Już lada dzień będziesz miała synka przy sobie! :ico_brawa_01: Może nawet już go tulisz w ramionach>? :ico_brawa_01: :ico_oczko:

3mam kciuki,żebys sie nie ocierpiała i czekamy aż wrócisz!!!! :ico_oczko:

a co do chudnięcia to ja spadam z wagi jak szalona, juz prawie wyglądam jak przed porodem, tylko skóra na brzuchu taki flak :ico_placzek: a mąż się na mój widok slini jak nigdy :ico_oczko: zapomniał już jak wyglądałam bez brzucha i teraz za mną chodzi i komplementy prawi :ico_oczko: więc nie narzekam :ico_brawa_01: :ico_oczko: tym bardziej, że nigdy tego nie robił :ico_zly: :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość