
Rany, już mi się chce tego jeść, a tu do jutra trzeba czekać...

Caro, z tym prezentem dla Łukaszka, to jak najbardziej pomysł trafiony... iadomo, młodsze będzie w większym kręgu zainteresowania, a żeby Łuki tego nie odczuł, dobrze będzie i o niego zadbać... My tak zrobiliśmy z Michałem, jak Ewka się urodziła... Co prawda on miał 7 lat,a le to ciągle małe dziecko... Też się bałam, jak on małą przyjmie... Tyle czasu w końcu był jedynakiem... Ale odbyło się wszystko bez najmniejszego problemu i bardzo długo przejmował się rolą starszego brata...


