Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witam ja spedziłam sobie ostatnie 2 h na lezeniu na kanapie i czytaniu lektóu "M jak Mama" i " Mam Dziecko" oczywiscie wiedziałam ze TT nie działa bo mi frydza napisała sms
Aciu w tym rzadzie to z nudów chyba sie nie maja czego przyczepic

acia ten artykul co oni nie wymysla,to juz jest przesada....przez to tylko same nieszczescia beda... nienormalni jacys...oni twierdza,ze niz demograficzny z powodu cesarek?...smiac mi sie chce...zapomnieli wspomniec,ze wiekszosc polakow nie ma za co zyc,niech swoje wyplaty zmniejsza do 1000zl i zobaczymy,czy beda dzieci planowac acia jejku jak ten czas leci nie moge uwierzyc madziorka ty odpoczywaj poki mozesz...kiedy wracasz do pracy?a mi jednak zaplacili za to zwolnienie mniej,ale zawsze cos ania napewno wszystko sie ulozy,a ludzie tak gadaja,bo sa zazdrosni...a miec ambicje to nic zlego,a wrecz bardzo dobrze...bo trzeba je miec,zeby cos osiagnac ja tez nie moglam na tt wejsc,a wczoraj 2 razy posty pisalam i nie wyslalo

[ Dodano: 2007-04-20, 16:41 ]
madzia masz racje,nudzi im sie w rzadzie,to glupoty wymyslaja

hej wam
Napisałam rano dłuuuuuuuuuuuuuugiego posta i mi gho szlag......
więc tak w skrócie:
wózek fajny firmy chicco, granatowy, gondola+spacerówka+nosidełko. Jedyny minus to małe kółka, ale co tam mnie nie byłoby stać żeby kupić taki wózek nowy, także jetsem zadowolona

a tak to pól dnia prasowałam, a potem robiłam naleśniczki z serkiem na obiad.
A teraz leniuchuję przed TV

[ Dodano: 2007-04-20, 17:02 ]
no i trochę też posprzątałam mieszkanko, ale się zmęczyłam i dokończę jutro

No widziałam dziś że z fotum były problemy...wczoraj wieczorem też, ja się tyle napisałam a to mi nie poszło. trochę się wnerwiłam

Bo te forum zawsze ma jakies problemy

i wogóle jakoś długo się łęczę z TT, a mało cierpliwości dziś mam

Mój P miałbyc dzisiaj w pracy do 22 a dzwonił że będzie już w domku przed 19 nawet nie wiecie jak sie ciesze i wekendzik obiecł że jutro posprzata mieszkanko sam i zrobi obiadzik i spacerek bedzie no juz zacieram rączki.
A dzisiaj kupiłam gazete M jak Mama i jak czytałam o porodzie jak kobieta opisywała to taki mnie strach obleciał ze sie popłakałam P mnie pocieszał ze bedzie dobrze

Madziu to super że mężuś wcześniej wróci. Mój M. remontuje mieszkanko siostry i szwagra, tych co teraz u nas mieszkają, także żadko go widzę, tyle co wpadnie po pracy na obiad, a potem to jak się kładę spać o ile zdąży wrócić. Biedaczek trochę się namęczy. Od 5.30 rano do 23ej na nogach.

asiu ja cały tydzien prawie swojego tez nie widziałam bo pracował po 16 h wiec wiem co czujesz

taki już nasz los, ktoś musi pracować