Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witajcie dziewuszki... ja jestem ale jeszcze nie nadrobiłam czytania!! Wróciłam w niedzielę popołudniu z M. Załatwiliśmy chrzciny Marcelinki sa 3 lutego no i zamówilićmy restaurację i dziś tort tak więc tylko czekac. M pojechał dziś do wiednia. M przyjechał do moich rodziców po mnie w poniedziałek o 24:00 no i muszę powiedzieć że do rana nie spaliśmy Przytulaliśmy się potem Mała się budziła a potem W Wiedniu tez było milutko... wspólne kąpiele pod prysznicem i takei tam :) OGÓLNIE JEST DOBRZE I M wie ze to jego a raczej Nasza ost. szansa....

Jak zwylke napisze to co zawsze DZIECIACZKI ŚLICZNIUTKJa stawiam Ciacho za skończony czwarty miesiąc Marcelinki :) Kobitki nadrbie czynanie i wróce do was :)

Justyna_Bochnia, eeee, no to suuuper I oby tak dalej!

mamo Zuzi, malutka Zuzia też tylko na mleczku mamusi Ale słoiczki czekają...

Dziewczynki, byłam u fryzjerki! Pół mniej włosków mam, ale zadowolona jestem bardzo.

hej dziewczyny

za mna ciezka noc a przed mna jeszcze ciezszy dzien.

michas goraczkjuje po szczepionce, jest strasznie marudny. tak mi go strasznie szkoda ze az plakac sie chce

goracka mu nie spada po czopkach, a jak spadnie to na krotko, teraz mu zrobilam oklad na glowke z wody z octem. czuje sie taka bezradna bo chciala bym mu pomoc. zobacze jak podziala oklad i bede mu najwyzej przykladala caly czas.

[ Dodano: 2008-01-23, 09:28 ]
spadla misiowi teraz oraczka, ale i tak nie chce jesc

Witam kochane.
Ewasiek biedny Misio,a może letnia kąpiel pomoże??
Justyna bardzo się cieszę że spędziłaś tak super czas ze swoim ukochanym i życzę wam żeby było tak dalej
Kocura pokaż nam się w tej nowej fryzurce!!

A ja muszę wam napisać że mój Kacperek taki maruda się zrobił że no śmieje się dalej dużo ale nie chce jeść,najwięcej to wypija 120 ml mleczka,zupki też dziś nie zjadł Rano dałam mu mleczka z kleikiem to wypił tylko 70 potem po 4 godzinach chciałam mu dać zupkę to nie zjadł i marudził to zrobiłam mu mleczka i wypił tylko 120ml Wczoraj wieczorem już nie miałam siły normalnie,w łóżeczku nie chciał zasypiać,na bujaczku też nie,na rękach też nie,to wzięłam go na prosto na rączki to też marudził,posmarowałam dziąsełka ,wymasowałam brzuszek i dalej marudzi normalnie nie wiem co mu jest,aż mi się płakać chce.
Dobra wpadnę później bo już się budzi mały.

hej dziewczynki, byl u misialekarz, mały zlapal jakiegos wiruska . m pojechal wykupic recepte. odezwe sie pozniej

Oj biedne chlopaczki
Ewasiek, no ale antybiotyku maly chyba nie dostal na wirusa?

Kiciu, a moze daj viburkol. Odkad sama przetestowalam (tylko raz ) i tak super zadzialal to polecam!!! Szczegolnie ze jest zdrowy tylko wyraznie maruda. Moze zabki mu ida?

A na dziaselka to polecam Dentinox. Na Zuzi wszystko co na zeby bylo wyprobowalam i naprawde tylko po tym byl wyrazny efekt.

Nell dzis fajniusia ale wczoraj wieczorkiem miala schize, darla sie jak chora i nic nie pomagalo, nawet bujanie na raczkach. Dopiero jakos J. ja uspokoil ale nie wiem jak bo byl z nia sam w pokoju.

Justyna, a gdzie Ty miszkasz? tzn jaki rejon? bo nie wiem czy nie pomieszalam ale wydawalo mi sie ze gdzies blisko Sudetow?

nie dostal, bo jest po szczepieniu i mie wolno dawac jakis czas antybiotyku, tak slyszalam. nie ma zmian w pluckach

ewasiek, biedny Miś! I biedna mamusia, bo się zamartwia...

Kocura pokaż nam się w tej nowej fryzurce!!

a pewnie,że się pokaże! Wrzucę coś potem albo jutro.

Hej, melduje sie
Kicia, Ewasiek biedne te wasze maluszki
Ja dzięki Bogu na razie nie miałam takich zmartwień, ale powiem wam że jak sobie pomyśle że wcześniej czy później czekają nas problemy typu: gorączka, katar, bolące dziąsła to aż się boje. Bo to musi być okropne patrzeć jak się twoje dziecko męczy

Justyna nawet nie wiesz jak się ciesze ze wszystko OK, kurcze oby M tego nie zmarnował no i wszystkiego naj dla Marcelinki a te oświadczyny już były czy nie? sorki ale sie normalnie pogubiłam

Dominisia spóźńione życzonka dla Jasia

darla sie jak chora i nic nie pomagalo, nawet bujanie na raczkach

kurcze czemu tak cięzko zgadnąć co dziecku nie pasuje Ja też czasem próbuje wszystkiego i nic nie skutkuje ale odpukać nie pamietam kiedy Oluś tak naprawdę mocno płakał

byłam u fryzjerki! Pół mniej włosków mam

Ale jestem ciekawa co to za fryzurka, bo miałaś bardzo ładne te długie włosy. Ja też musze umówić sie z moją kuzynką fryzjerką na podcięcie bo w sobote wybieramy sie na zabawę i trzeba jakoś wyglądać

To chyba tyle odpisywania.
U mnie wszystko w porządeczku, z mężem się układa, w pracy całkiem miło, choć dziś nie umiałam sie za bardzo skupić bo Olek pierwszy raz był z teściową a ona jakby mogła to by go zagłaskała
Wystarczy że on troszke pisknie to ona juz cała chora i na ręce go bierze, żeby czasem nie płakał Boję sie ze potem nic tylko będzie chciał się nosić. Dobrze że on taki ciężki bo przy dłuższym noszeniu bolą ręce więc pewnie długo nie da rady go nosic
Jutro i piątek mam wolne, wiec pewnie z rana się tu zjawie
Oluś coraz więcej "gada" najlepiej mu to wychodzi jak wsadzi łapkę do buzi Ostatnio robiłam obiad a on leżał na macie w kuchni i mówie mu żeby mi opowiedział co robił dzis z babcią a ten jak zaczął gadać to normalnie jak nic 1/2 godziny bez przerwy nawijał
Dobra zmykam pod prysznic, później jeszze sie zjawie, ale juz w pizamce

[ Dodano: 2008-01-23, 20:17 ]
hehe a jutro 4 miesiące kończy panna Zuzanna, Kocura szykuj imprezę

misio wlasnie usnal, ale spiplytko. morduje go kaszelek i katarek a ja robiewszystko zeby mu pomoc. wezwalam lekarza na wizyte domowa, dostal syropki: mucosolvan i eurespal, do smarowania nozek i klatki piersiowej pulmex, oilbas do inchalacji na podusie i kaftanik, kropelki do noska euphorbium, no i jak bedzie sie goraczka utrzymywala to mamnu nurofen podawac, no i cebion 3x15 kropelek na dzien przez 3 dni. I kazal mi zwiekszyc d3 bo maly szybko rosnie i mu sie jeszcze czaszka z tylku mu nie skostniala a juz powinna, tak powiedzial.
powiem wam ze choroba dziecka to pieklo dla matki, straszne.