jasma, no to trzymam kciuki za szybki porod.......
Wronka-
Życze szybkiego powrotu do zdrowia i domciu
Serena, ulżylo mi ze juz koniec
ale teraz za to wszystko pachnie swiezoscia
delfi1, a Ty kochana nie stresuj sie na zapas.......
Ja wrocilam od gina..........
W sumie to sie zdziwilam kiedy okazalo sie ze przez ostatnie 2 tyg. nic nie przytylam
A co do dzidzi-glowka juz nisko
wszystko jest w jak najlepszym porzadku.Moj gin zawsze mowi,ze chcialby miec takie pacjentki jak ja
Ciaze bezproblemowe...........
Okazalo sie niestey ze mam poczatki grzybicy bo przepisal mi Nystatyne.
No i spytalam jakie jest prawdopodobienstwo ze urodze po terminie(skoro 2 poprzednie ciaze skonczyly sie wywolywaniem porodu w 42 tc)odparlze niestety spore
Wiec nie nastawiam sie na szybszy przebieg akcji,bede poprostu cierpliwie czekac