: 28 mar 2010, 10:08
Witam i ja
U nas szaro buro i ponuro dla odmiany :)
Ale nic to, i tak spadło na mnie niespodziewanie spore tłumaczenie, więc niedziela przed kompem, byleby się hałastry z domu pozbyć, bo w hałasie to ja nie umiem się skupić... masakra... nawet przeczytać nie mogę oryginału, bo śpiewają, "mamują" znaczy co chwilę jestem niezbędna, piszczą... niewykonalne normanie
U nas szaro buro i ponuro dla odmiany :)
Ale nic to, i tak spadło na mnie niespodziewanie spore tłumaczenie, więc niedziela przed kompem, byleby się hałastry z domu pozbyć, bo w hałasie to ja nie umiem się skupić... masakra... nawet przeczytać nie mogę oryginału, bo śpiewają, "mamują" znaczy co chwilę jestem niezbędna, piszczą... niewykonalne normanie