: 29 gru 2011, 21:34
izus normalnie czytam to co pisalas ze lzami w oczach, wyobrazam sobie jakie to musi byc ciezkie dla ciebie miejmy nadzieje ze bedzie wszystko dobrze, ma przeciez dwie cudowne coreczki
kwiatunio Izunia faktycznie maly pulpecik
Swieta juz za nami, przed nami Sylwester..u nas w spedzamy go w domu..Kalinka budzi sie jeszcze z 2 razy na mleczko, ciezko by mi bylo, w nocy wstawac i rano razem z nia jakbysmy gdzies pobalowali, a z drugiej strony juz 2 lata z rzedu nigdzie nie bylismy, wiec fajnie by bylo, szczegolnie ze mielismy pare propozycji
no trudno sie mowi, przynajmniej Nowy Rok bedzie spokojny, kac nie grozi
a 2.01 do pracy juz drze na sama mysl
kwiatunio Izunia faktycznie maly pulpecik
Swieta juz za nami, przed nami Sylwester..u nas w spedzamy go w domu..Kalinka budzi sie jeszcze z 2 razy na mleczko, ciezko by mi bylo, w nocy wstawac i rano razem z nia jakbysmy gdzies pobalowali, a z drugiej strony juz 2 lata z rzedu nigdzie nie bylismy, wiec fajnie by bylo, szczegolnie ze mielismy pare propozycji
no trudno sie mowi, przynajmniej Nowy Rok bedzie spokojny, kac nie grozi
a 2.01 do pracy juz drze na sama mysl