Strona 196 z 231

: 08 gru 2007, 23:24
autor: kasiekk
matula1 wielkie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za te bańki i dobrze ze dzieciaczkom lepiej już :ico_brawa_01:
Margot to super że Anulk bedzie mogła zajadać sie cytrusami :ico_brawa_01:

u nas po staremu :ico_oczko: na szczeście wszyscy zdrowi i oby tak zostało :ico_sorki:

: 09 gru 2007, 19:46
autor: bozena
A mój Antoś ma znowu anginę, wczoraj zwymiotował 2 razy w ciazgu godziny więc zadzwoniłam po męża i pojechaliśmy na SOR. Okazało się, że bardzo dobrze trafilismy bo rano mógł miec już potworną gorączkę, jeszcze w szpitalu dostał zastrzyk i rano juz miał inny "ładniejszy" kaszel. Dostał antybiotyki w zastrzyku - 4 dawki do poniedziałku rano a wtedy mamy iść do lekarza do rejonu. Ja już widzę sporą poprawę.

: 09 gru 2007, 20:07
autor: Natashka
duzo zdrówka dla dzieciaczkow.. ech teraz taka beznadziejna zgnila pogoda ze wciaz ktos choruje

Matula brawa za banki :ico_brawa_01: o tych zastrzykowych nie slyszalam a znam tylko ze ogniowe, i wydaje mi sie ze nie poparzylabys dzieci nimi...

co do cytrusow to Oski je je od jakiegos czasu i bardzo lubi, zwlaszcza mandarynki i pomarancze, nawet grejfruta probowal i jadl, pomimo goryczk i kwasku, na szczescie nic mu [po cytrusach nie ejst

: 09 gru 2007, 23:14
autor: KUlka
www.swiatecznapaczka.pl słuchajcie weim ze to moze i reklama .. ale warto pomodz ... moze ktos moze cos wysłac tym ludziom ... albo sie złozymy ??

: 09 gru 2007, 23:45
autor: bozena
KUlka, myślę, że to jest dobry pomysł
trzeba wybrac jakąś rodzinę i ustatlic kto co może ofiarować. Razem mozemy więcej mniejszym kosztem. Ja bym była za składką.

: 09 gru 2007, 23:59
autor: KUlka
trzeba jakos ten temat rozpowszechnic ......

: 10 gru 2007, 00:21
autor: bozena
KUlka, może załóż temat na rozmówkach

: 10 gru 2007, 09:14
autor: matikasia
Ja również życze dużo zdrówka rozchorowanym dzieciaczkom!!! u nas już dużo lepiej. Mi się kończy katar.Mati antybiotyk konczy w środe rano. W środe startuje wiec ze swoim domowym przedszkolem:)

Słyszałyście o przedszkolach i szkołach Montesoriańskich?? kasiekk Ty powinnaś mieć tego namiastkę choć na studiach. Słuchajcie rewelacja. Od wczoraj nie robie nic tylko szperam na allegro i kupuje drewniane zabawki i pomoce dydaktyczne. Jak te dzieci się super rozwijają. Jak oglądaliśmy na zajeciach film to aż szok. Przedszkole takie uporządkowane, dzieci samodzielne. Mają bardzo praktyczne zabawy i zajęcia. Nie ma miejsca na jeżdżanie plastikowymi autkami, walke na miecze i skakanie ze stolików.

Dałam rade bez matiego 2 dni. Chłopaki świetnie sobie radzili. Tatuś nauczył nawet Matiego jak łykać tabletki, a ja nie mogłam tego zrobić;)

Za tydzien mama chce go wziąc na 3 dni do siebie abym mogła sobie skończyc spokojnie te praktyki i odrobić godziny kiedy nie mogłam. Czy Wy już rozstawaliście się z dziećmi na kilka dni???

: 10 gru 2007, 12:21
autor: kasiekk
Witam!
Nocka tragedia,Kacper obudził sie ok 22.45 i nie spał do ok 3 nie płakał ale gadał i mi spać nie dawał,potem jak zasnął to ja nie mogłam i tylko juz liczyłam ile mi zostało do wstawania (bo rano do pracy) i że sie nie wyspie i z nerwów nie mogłam usnąć,w końcu zasnęłam ale ile w sumie spałam może ze 3 godz
rano Kacper wstał o 7 jakis taki czerwony i gorący,myśle chyba ma gorączkę,ale wiecie jak to po spaniu człowiek ciepły jest i zmierzyłam mu dopiero później i 38,1 do pracy nie poszłam tylko lekarz rano i ma zapalenie gardła dosć mocne,oskrzela i reszta czyste na szczęscie,dostał duracef i tantum verde a ja wolne do końca tygodnia ,w piatek do kontroli ,chyba zeby wysoka goraczka sie utrzymywała to w srode mamy przyjsć,oby nie
Biedulek słabiutki taki ,zasypia właśnie

a dopiero pisałam że zdrowy :ico_olaboga: lepiej sie nie cieszyć bo długo nie czekałam i chory :ico_noniewiem:

matikasia cos mi sie obiło o uszy na 1 roku bodajże
dajecie Matiemu juz tabletki :ico_szoking: nie za szybko :ico_puknij:

: 10 gru 2007, 13:58
autor: bozena
Czy Wy już rozstawaliście się z dziećmi na kilka dni???
Ja musiałam jak pojechałam na porodówkę, wtedy Antoś z tatusiem został.

Dziś rano byłam na zastrzyku z Antosiem, na 16:20 znowu do przychodni do ortopedy z Nianiem a na 19:20 pediatra Antolowy. Szkoda, że nie udało się tego razem zebrać i przez to cały dzień w przychodni spędzimy.