Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witajcie. Ja dopiero z pracy wróciłam, a tu tyle do czytania.
No i za godzinkę muszę lecieć do ortodonty z Zuzką.

witajcie
ja ostatnio nie mam jakos nastroju na tt... dopadla mnie jakas depresja i zastanawiam sie czy nie zaczac brac czegos bo juz nie daje ze soba rady... ehhh jakas spozniona postnatalna chyba no coz zobaczymy
natalia super macie z tym morzem ZAZDROSZCZE!!u nas tez pogoda ladna ale co z tegio jak dop morza w cholere.. no mam tesciowa nad morzem ale na nia napewno nie mam nastroju
aga wspolczuje dejwiemy
i witam doris z najmlodszym chyba teraz teterkowym smykiem
ja mojego nie zostawiam juz wogole na lozku bo mi 2 razy spadl tyle ze ryk byl.... wole jzu nieryzykowac

hej laseczki ja dzis od 12 do 18 na miescie bylam, ale upal..mlody w samej pieluszce i koszuleczce na ramiaczkach jezdzil, wysmarowany od stop po glowe kremem z filtrem, nogi mi teraz wchodza w d....

Julie kurcze nie wiem co ci poradzic na ta depresje, moze maz by jakos dopomogl

wiesz natashko chyb a nic juz nie pomoze na ta depresje oprocz lekarza... ide w czwartek do lekarza..zobaczymy
u nas cieplo ale normalnie nie jakies upaly

a u nas upaly ze szkoda gadac... do tego duchota straszna...
ja to miewam takie stany depresyjne teraz tez czesto, ale to sie jeszcze nie nadaje do lekarza, b oto bardziej chyba z tesknoty i ogolem z beznadziejnego poczucia

oj dzieczyny - takie slodkie pociechy macie,nie dajcie sie depresji

Ja dzis strzelilam focha mezowi i nakarmilam malego i smignelam z domu na dwie godziny.SAMA,bez nikogo.Tylko ja - poszlam do fryzjera i kupilam sobie sukienke A co tam

Wrocilam wypoczeta i zrelaksowana.Maz sie jeszcze dasal ale maly spokojnie spal wiec mysle sobie,ze musze tak robic czesciej

hehe brawo Rybciu!!!
ja to nonono jestem taka ze chyab nigdy bym sie nie odwazyla tak wyjsc i zostawic malego... niedlugo to bedzie nie Oskarek "mamisynek" tylko Natalka "synamamina" hehehe
co ja za bzdury gadam to przez te slonko hehe

[ Dodano: 2007-06-11, 21:59 ]
hej juz jestem juz sie nagadalam z T, mloy sie obudzil no bo pewnie chcial posluchac tatuska...
za to dzieki temu dowiedzialam sie jak zlazl z lozka, bo zrobil to przed chwila na moich oczach z 6 razy hehe
a wiec robi to tak, z plecow przekreca sie na brzuszek, a ze teraz super mu wychodszi pelzanie do tylu to przesowa sie tak az dojdzie do kocna kanapy...nogi mu juz wiusza on nadal sie przesowa, bada teren, macha nogami i pomaga sobie i sie zsowa tylem na podloge na proste nogi...i stoi tak sobie przy kanapie, poki nie klapnie nma dupke hehe

Natashka, a to maly spryciarz

Kurcze A moze ja jestem wyrodna matka,ze tak sobie poszlam,co?
Ale przeciez go nakarmilam i zostawilam z rodzonym ojcem.I wrocilam przed poro kolejnego karmienia.Caly czas o nim myslalam i mialam wlaczona komorke.Spal slodko jak wrocilam

Super zrobiłaś.
Popieram.
Pamiętam jak mały miał 3 miesiące i ja też się zbuntowałam. Zima, kiepska pogoda, nawet na spacer nie było jak wyjść. Zwariować można. 3 miesiące siedzenia w domu.
Kazałam Pawłowi wziąć urlop. Zaliczyłam fryzjera, kosmetyczkę, zakupy. Tu przerwa na karmienie. Potem na 2 godziny na spotkanie z koleżankam z pracy. Żyć nie umierać. Kobieta czuje się wreszcie kobietą. Trochę wolności nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Tym bardziej jak dziecko pod opieką zostawiasz.

Kurcze A moze ja jestem wyrodna matka,ze tak sobie poszlam,co?

nawet tak nie mysl!!! ja tydzien temu zostawiłam Kinge z mamą i pojechala na zakupy, bo nie miałam co na siebie włożyc i tez caly czas o niej myslalam, ale nie dzwonilam zeby kontrolowac, a mialam ochote...