Strona 196 z 441

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 10 sty 2013, 21:24
autor: Mamusia28
Marysia przez 6 tygodni przybrała tylko 450 g dlatego sie tak zmartwilam. Ale od jutro zaczynam sie brać za moje dziewcze:) Co do wzrostu to urosła 5 cm i też jest mierzona jak dorosły. Dałam jej teraz na noc kaszkę 150 ml (ile dajecie???) i jeszcze piersią dojadła ciekawe jak będzie spała. Ja jej piersi nie odmawiam je kiedy chce, w nocy po 2 czasami 3 razy a jednak moj pokarm nie jest taki sycący. Zawsze chcialam miec takiego tlusciutkiego bobaska a ona sie chyba w tatusia podoba bo długi i szczuply.

Ktos pytał o powrót do pracy to ja wracam 22 lutego....tzn planowałam isc wtedy na badania lekarskie i od poniedzialku 25 rozpoczac prace ale...... z kadr mi napisali ze powinnam wykonac badania na urlopie chociaz wyrok sadu NSA stwierdza ze wcale nie musze tego robic na urlopie a moge w 1 dniu pracy, jednak ponoc nonono sie czepia....A wy jak zalatwiacie sprawe badan??? Aha mam pytanie macie wzor pisma jaki sie kieruje do kadr aby pracowac godzine krocej??

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 10 sty 2013, 21:26
autor: Mamusia28
A co do przejscia do spacerowki to w gondoli tez wydaje mi sie ze cieplej chociaz spacerowka Xlandera jest dosc zabudowana i spiworek jest cieplutki wiec moze faktycznie jest cieplej...nie wiem nie wypowiadam sie bo nie sprawdzalam. Wlozylam jednak raz glowe do gondoli pod bude jak bylo zimno i stwierdzilam ze jednak ma tam cieplutko:)

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 10 sty 2013, 21:26
autor: Mamusia28
A o do szczepionek to podobno 5 w 1 nie bola a 6w1 bola i taka wlasnie szczepilam

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 10 sty 2013, 22:27
autor: Madleine
A o do szczepionek to podobno 5 w 1 nie bola a 6w1 bola i taka wlasnie szczepilam
ja mialam 5 w 1 i bolało za 1 i 3 razem. moim zdaniem to nie ma znaczenia. Zastrzyk to zastrzyk wiadomo moze byc mniej lub bardziej bolesny,ale jednak.


Gosia w 6 tygodni miało być :P :ico_haha_01:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 10 sty 2013, 22:31
autor: Qanchita
My też przerzuciliśmy się na spacerówkę. Tymek w gondoli był jak sardynka :ico_haha_01:
tzn planowałam isc wtedy na badania lekarskie i od poniedzialku 25 rozpoczac prace ale...... z kadr mi napisali ze powinnam wykonac badania na urlopie chociaz wyrok sadu NSA stwierdza ze wcale nie musze tego robic na urlopie a moge w 1 dniu pracy, jednak ponoc nonono sie czepia....A wy jak zalatwiacie sprawe badan??? Aha mam pytanie macie wzor pisma jaki sie kieruje do kadr aby pracowac godzine krocej??
Badania do pracy z tego co wiem można wyk. w godzinach pracy. Tak jest w kodeksie i ja mam zamiar z tego skorzystać.
Dałam jej teraz na noc kaszkę 150 ml (ile dajecie???)
Jak dawałam to tylko do 100ml. Ogólnie kaszka bardziej nam służy do zagęszczenia deserku. Dziś np prócz cycka mały zjadł Gerberka śliwki suszone z łyżeczką kaszki.

A ja do pracy wracam 20.02
Madleine pisze:Quanchita szkoda,ze z ta imprezą nie wypali :-(


no właśnie :ico_zly: a dużo byś musiała zapłacić niani? biedna Jola co impreza to ją omija :ico_olaboga:
Jolkę chciałam zawieźć na noc do niani a Tymek miał być z mężem. On się tak często budzi że nie nadaje się na nocowanie poza domem i jeszcze u obcej osoby.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 10 sty 2013, 22:31
autor: Tośka_30
A o do szczepionek to podobno 5 w 1 nie bola a 6w1 bola i taka wlasnie szczepilam
ciekawe kto z dorosych to sprawdzał... Obie są domieśniowe, więc boleć powinny tak samo- przynajmniej teoretycznie :)

Kasiala, ja wracam 21 marca i badań nie robię, bo nie musze.

Gosia fotki super:) Muszę też o krzesełku do karmienia pomyśleć... Widzaiłyście czerwone?

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 10 sty 2013, 22:40
autor: Madleine
a co do kaszki to mały zjada 200-240 ml :P

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 10 sty 2013, 22:43
autor: Mamusia28
No właśnie a propo krzesełek trzymam pieniądze ze chrzcin zeby kupic Marysi krzesełko ale nie mam pojecia jakie są dobre? Chciałabym takie wielofunkcyjne tzn ze jak podrosnie to ze bedzie mogla siedziec na nim przy stole razem z nami. Chrzesniak meza ma takie krzeselko co jadl w nim jak mial 1 rok a teraz ma 5 lat i dalej siedzi w nim tylko sie jakos inaczej sklada....


A jak wy ta kaszke robicie na oko??? Ja mam bobovity i pisze 150 ml i nie wiedzialam jak zrobic wiecej:/

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 10 sty 2013, 22:50
autor: Madleine
No właśnie a propo krzesełek trzymam pieniądze ze chrzcin zeby kupic Marysi krzesełko ale nie mam pojecia jakie są dobre? Chciałabym takie wielofunkcyjne tzn ze jak podrosnie to ze bedzie mogla siedziec na nim przy stole razem z nami. Chrzesniak meza ma takie krzeselko co jadl w nim jak mial 1 rok a teraz ma 5 lat i dalej siedzi w nim tylko sie jakos inaczej sklada....


A jak wy ta kaszke robicie na oko??? Ja mam bobovity i pisze 150 ml i nie wiedzialam jak zrobic wiecej:/
ja robie na 200 ml ok 6 łyżek,jak jest za rzzadka to dodaje.Ale wiadomo,ze trzeba kilka minut poczekac zeby zgestniała.

My krzesełko mamy takie : Na poczaku mi sie nie podobalo,ale teraz jestem zadowolona bo jest bardzo dobrej jakosci.
Obrazek

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 10 sty 2013, 23:28
autor: Qanchita
Mamusia ja kaszki robię na oko :ico_oczko:
A krzesełko do karmienia mam po Joli Coneco Dandi - średnie jest. W podobnych cenach znajdą się lepsze.
Dla małego kupiliśmy jeszcze krzesełko z Ikei ale po to żeby dać do niani jak już będzie miała go u siebie.