Kochane,
popłakałam się
to miło widziec, że ktoś docenia wysiłek i pracę... bez was jednak by mi się nic nie udało... slicznie wam dziekuje za podtrzymywanie odliczanka, za wsparcie jakiego mi przez ten czas udzieliłyscie
Smutno mi, że musze sie rozstac z odlicznkiem, ale wiem, że przekazuję je w dobre ręce
Lalki ... jak tylko moja księzniczka mi pozwoli to oczywiście pozwole sobie cos tam skrobnąc na nowym watku