Motylku, to nie źle

Ja z większych rzeczy, musze kupić kosmetyki i pieluszki dla Bąbla, to jedyne co musze zabrać ze sobą do szpitala i ubranka na wyjście, już nawet mam uszykowane

i to co ja musze zabrać ze sobą, w sumie też nie wiele, bo podpaski poporodowe, majtki jednorazowe i ręczniki, no i szlafrok, koszulki są szpitalne, to nawet lepiej, nie trzeba brudzuć swoich
A z grubszych rzeczy to tylko wózek nam został, ale to moja siostra sponsoruje, więc się nie spiesze, pewnie kupimy jak już Mały będzie, albo tuż przed porodem, fotelik samochodowy distaniemy od koleżanki P więc kolejny większy zakup nam odpadł.. Nawet nie wiedziałam, że mamy w koło soebie tyle dobrych ludzi..
My USG mamy 6 października, już się nie moge doczekać, a to jeszcze 2 tygodnie
Odebrałam dzisiaj wypis ze szpitala i wzcyztaam, że łożysko mam na ścianie tylniej w dnie, II stopień dojżałości, położenie podłużne główkowe, Mały 15 września ważył 1550g
