Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witajcie kochane

Znów jestem do tyłu z tematem, no ale co zrobić Planuję od października pójść na L4 Jestem wykończona pracą. . . w poniedziałek pracowałam 10h a we wtorek 11h i w dodatku była inwentaryzacja więc usiadłam tylko na przerwę obiadową i jeszcze dziś ledwo żyję Ogólnie nie było mnie w domu 14h Mieszkanko zapuszczone jak nie wiem co i dziś muszę choć trochę ogarnąć, ale spałam do 9.30 Dawno tak sobie nie pospałam, ale nie będę Filipkowi żałowała

W tym tygodniu idziemy na USG 4D, wiem że FIlipek jest już duży i nie będzie pewnie dobrze widać ale chcemy mieć pamiątkę Na wizytę do ginki idę we wtorek i powiem że chce iść już na L4

Jeśli chodzi o kilogramy to ja niedawno miałam + 10 a teraz to nie wiem czy mi coś przybyło. Ale tyję idealnie zgodnie z tabelą i jestem pewna że po ciąży wszystko zgubię.

Aniu dużo zdrówka dla Ciebie i maleńkiego Jasia :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

Witajcie Ja tez dzis wstalam wczesnie bo 6:30 ale musialam jak zwykle corcie do szkoly wyszykowa i jechac odebrac to dno od lozeczka i wymienili mi na drewniane a nie z tej sklejki wiec sobie juz zamontowalam i stoi pieknie naszykowane. Dzis tez mam nacisk na dol ale troszenke mniejszy Milego dzionka zycze wszystki

Motylek22, wg mnie to za dużo pracujesz, szczególnie teraz z rosnącym brzuszkiem

dana, super, że wymielnili Ci stelaż, nasze łóżeczko miało nabite deseczki, ale dodatkowo je wzmocniliśmy, bo puki dziecko maleńkie to nie ma problemu, ale później to wątpie, żeby wytrzymało obciążenie, P musi jeszcze boki pomalować, wywietrzeje i będziemy skręcać, Już się nie moge doczekać

#ania# teraz wyjątkowo pracowałam po tyle godzin ze względu na inwentaryzację, a normalnie wychodzę dwie godziny przed zamknieciem salonu czyli po 8h. Ale i tak mam już dosyć więc popracuję tylko do końca miesiąca czyli zostały mi do przepracowania dwa dni z czego jeden to nadgodziny więc też raczej będę miała wolne.

Witaj dana my się chyba jeszcze nie znamy. Widzę że Ty już jesteś na finiszu i już niedługo spotkasz się ze swoim maleństwem A wiadomo już czy czekacie na synka czy córeczkę? Macie jakieś imiona?

Mieszkanko już po mału odgracam a potem pójdę chyba na jakieś zakupy dla poprawy nastroju Inwentaryzacja wyssała ze mnie wszelkie soki życiowe Muszę zrobić coś dla siebie

[ Dodano: 2008-09-24, 15:05 ]
Właśnie się zapisałam na USG 4D na jutro na 15.45 jejciu ale jestem podekscytowana, że zobaczę znów naszego synka już się nie mogę doczekać

a ja ciagle mysle o Oliwierku... zeby sie przekrecil

Motylek22, juz nie pracuj!!! odpocznij troszke przed charowaniem
#ania#, fajnie ze sami zrobiliscie cos z lozeczkiem. My musimy kupic nowe tak wiec raczej nie bedziemy nic zmieniac. Ale gdybysmy mieli po kims to tez chyba bysmy cos od siebie dodali
dana, a jak sie czujesz?? od kiedy twoja dzidzia byla glowka do dolu??

Przepraszam ze tak was mecze tym ulozeniem Juniora ale mysle o tym caly czas. Choc tlumacze sobie ze cc to nie jest widzimisie lekarza ani moje tylko dla zdrowia i bezpieczenstwa Oliwierka i mojego.

[ Dodano: 2008-09-24, 15:45 ]
Motylek22, daj znac jutro jak sie Filipek miewa...

no i ja się z wami witam ,ale doczytać was nie dałam rady Ale mam nadzieję że wszystko dobrze i żadna jeszcze się nie rozdwoiła

Motylku, wcale się nie dziwie, że nie masz sił, ja jak tydzień temu wdrapałam się na 2 piętro w szpitalu na oddział, to myślałam, że padne chyba z 15 min dochodziłam do siebie, szczerze to nie wyobrażam sobie siebie w pracy przez 8 godzin na wysokich obrotach, mój muzg przestawił się na myślenie o dziecku, poważniejszych spraw nie przyjmuje..

Betka, co się stresujesz, nikogo nie zanudzasz, martwisz się to normalne, ja też się teraz martwie, żebym Bąbla nie zaraziła tym paskudnym wirusem, ale z drugiej strony właśnie dostał leki na rozwój płuc, a je stosuje się też przy zapaleniu płuc, więc powinien być bezpieczny

betka, tak właśnie zrobię Ja też się martwię tym czy Filipek już się przekręcił, z moich obserwacji wynika że jest już główką do dołu ale mogę się mylić. Ale cóż jutro się okaże
Oczywiście jutro dam znać i wkleję jakieś fotki jak będą

#ania#, ja jestem szalona i w pracy daje z siebie wszystko, dlatego chcę już siedzieś w domku i wić gniazdko dla Filipka W tym miesiącu powinniśmy dostać łóżeczko i wózek, dziś zamówiłam kinkiet na ścianę z misiem. Jeszcze tylko musimy wywieźć rowery (bo stoją w jego pokoju) i albo zamówić szafę (jak starczy kaski) lub komodę (jak nie starczy nam na szafę). Mam jeszcze do kupienia fotelik i termometr sekundowy z większych wydatków. No i moja wyprawka do szpitala

Motylku, to nie źle Ja z większych rzeczy, musze kupić kosmetyki i pieluszki dla Bąbla, to jedyne co musze zabrać ze sobą do szpitala i ubranka na wyjście, już nawet mam uszykowane i to co ja musze zabrać ze sobą, w sumie też nie wiele, bo podpaski poporodowe, majtki jednorazowe i ręczniki, no i szlafrok, koszulki są szpitalne, to nawet lepiej, nie trzeba brudzuć swoich

A z grubszych rzeczy to tylko wózek nam został, ale to moja siostra sponsoruje, więc się nie spiesze, pewnie kupimy jak już Mały będzie, albo tuż przed porodem, fotelik samochodowy distaniemy od koleżanki P więc kolejny większy zakup nam odpadł.. Nawet nie wiedziałam, że mamy w koło soebie tyle dobrych ludzi..

My USG mamy 6 października, już się nie moge doczekać, a to jeszcze 2 tygodnie

Odebrałam dzisiaj wypis ze szpitala i wzcyztaam, że łożysko mam na ścianie tylniej w dnie, II stopień dojżałości, położenie podłużne główkowe, Mały 15 września ważył 1550g

a u mnie dzisiaj pracowity dzień - pranie, sprzątanie, gotowanie, prasowanie i nawet na grzybki jeszcze czas był a teraz już padam z nóg ide jakąś kąpiel relaksującą wziąśc należy się po takim dniu

Motylek22, witaj po długiej przerwie czekam jutro na wieści o Filipku, ale i tak wiem że wszystko będzie ok nie wiem czy czytałaś, w poniedziałek na USG byłam - będzie dziewczynka

no dobra ide się kąpac - zajrze później