Dziewczyny ja tez sie martwie ze cos sie stało niedobrego u
Agi bo jakby była w domku to by napisała cos albo lezy w szpitalu i nie ma głowy do tego ,sama juz nie wiem.Ja zmykam do łozia ,bo jakos zimno mi ,moj babel mnie kopie jak zwykle o tej porze

,
malutkaniunia to czekamy na 24 luty ,moze juz sie dowiemy co u nas w brzuszkach siedzi

.Zmykam,wszystkim zycze kolorowej .