Strona 197 z 212

: 18 lip 2012, 18:08
autor: JoannaS
Miluśka, a kto z Oliwia siedzi ?

: 19 lip 2012, 20:55
autor: Miluśka
Miluśka, a kto z Oliwia siedzi ?
Paulina dała małą do żłobka. czasami tak trzeba. najważniejsze że sobie radzi. dzielna kobietka :)

: 19 lip 2012, 21:15
autor: aniawlkp86
Paulina dała małą do żłobka. czasami tak trzeba. najważniejsze że sobie radzi. dzielna kobietka :)
no pewnie,że fajnie
mała chociaż z dziećmi innymi posiedzi

: 20 lip 2012, 08:45
autor: JoannaS
Miluśka, napisz jej zeby do nas zaglądałą.
Fajnie,że ułożyło jej sie, bo pamietam jak martwiła sie o tą prace, ze niania za droga itp.
Czyli z mężem sie rozstała. Tez dobrze, pamietam , że to drań był.

: 21 lip 2012, 07:44
autor: Agunia
Witam z rańca :ico_oczko:
Melduję, że żyję tylko ostatnio malutko czasu mam (praca, rehabilitacja i tak w kółko).
No i czekam aż wróci piękna pogoda, bo u nas ostatnio dość chłodno jest. Ale może dzisiaj będzie ciut lepiej, bo słońce ładnie świeci już, niebo czyste :-)

: 21 lip 2012, 08:33
autor: Miluśka
:ico_kawa:
dobry :)

my pijemy kawkę i lecimy na zakupy.
muszę skoczyć do apteki pouzupełniać leki.

a później mamy jakąś zabawę dla dzieci na mieście więc Mikołaj będzie miał frajdę. a wiecorkiem na piwko.

miłego dnia dziewczynki :)_)

: 21 lip 2012, 10:18
autor: gosha
Miłego, miłego!
Ja się biorę za sprzątanie, i kawkę zaparzę ... Bo zasypiam na siedząco.....

: 21 lip 2012, 21:35
autor: Agunia
Uff, no mi dość miło minął dzionek :-) A teraz siedzę i popijam nektar z czarnych porzeczek, mniam :ico_oczko:

: 22 lip 2012, 10:28
autor: gosha
Witam niedzielnie :)

Rosołek sie gotuje, obiadek podszykowany, posprzątane z grubsza. Biorę się za prasowanie, choć tego nie lubię. Ale cóż, krasnoludki tego za mnie nie zrobią.

: 22 lip 2012, 12:17
autor: aruless
hejka witam po długim czasie. urlopowaliśmy nad morzem, pogoda niezbyt wymarzona, ale sam pobyt super. jeszcze kilka dni urlopu przede mną w tym również zorganizowanie urodzin synkowi, będzie świetnie, lubię te dziecięce imprezki, uśmiechy na buziolkach dzieci i ten gwar. poza tym dziś się lenię, obiad robi mąż, ja już czuję zapachy i czekam aż poda do stołu. potem jakieś zakupki i niedziela zleci. a jak u was? tęskniłyście? na pewno :ico_buziaczki_big: