Strona 197 z 224

: 05 sty 2009, 08:24
autor: Frydza
Witam po ciezkiej nocce,Wikunia o 6 juz wstala ma znowu goraczke,dalam jej teraz czopek bo jest strasznie rozpalona biedactwo!!
Teraz oglada Domisie i sie cieszy :-D ,widac ze jest glodna :ico_placzek: co chwile mamo amu amu ,to jej daje co chce ale wezmie do buzi i wypluwa i nieeeeee,tak sie konczy!!Nie wciskam jej na sile ,zobaczymy pozniej!
Tez juz wie ze dostaje lekarstwa i drze sie krzyczy jak widzi miarke ,takze mamusia sprytnie sie wycwanila i wlewam jej do kubka i wypije :ico_oczko:
Oby to juz przeszlo naprawde,bo od urodzenia jeszcze Wikunia taka nie byla biedna!

[ Dodano: 2009-01-05, 07:44 ]
Kto chetny :ico_kawa: :ico_kawa:

: 05 sty 2009, 10:07
autor: Alineczq
ja chętna :ico_kawa: mała dopiero wstała, a ja mimo, ze poszłam spać po północy zasypiam chodząc.

Aga miałam nadzieję, ze juz gorączka minęła, męczy się biedne dziecko. Moze dzisiaj wszystko przejdzie. Nie wiem co Ci poradzić.
Co do leków, Wanesska tez z miarki nigdy nie bierze, dostaje jakiego ataku. Więc ja podaję jej przez strzykawkę. Zawsze chętnie otwiera buzię.

U nas -15 i śniuegu peeełno. Czyz nie mogły być takie święta? Wrrr.

: 05 sty 2009, 10:18
autor: madziorka hihi
czesc dziewczyny :-D
witam w nowym roku
I aby dla was wszystkich byl cudny i z wielkim wejsciem!!!! niech bedzie wyjatkowy i niepowtarzalny!!!

ciesze sie bardzo ze nasze zguby Alinka i Kamila wrocily!!!! mam nadzieje, ze nie tylko podczas mojej nieobecnosci....

: 05 sty 2009, 11:06
autor: Juli
Ja tez sie witam.
I tez strasznie sie ciesze ze grono sie powiekszylo ze wzgledu na powrot dwoch pieknych pan!!!
Alineczkosuper zdjecia. Dziekujemyza przypomnienie jak Malutka wyglada :):

JA chora.. zagrypowana.. Czujna.. Duzy smazy dupke na plazach Goa w Indiach.. Na przymusowym urlopie..Kupuje pamiatki i wcina pyszne, azjatyckie jedzonko.
Tesknie juz strasznie, ale ja tu mam na glowie nasze mieszkanko.
Wczoraj wybralam kafelki do lazienki, mozaike, zamowilam tapety iwybralam tanie, prowizoryczne meble dokuchni..Bo kuchnie pewnie zrobimyza kilka dobrych miesiecy..
Mis troszke podziebiony, jeszcze spi jak suseł...
Ja uciekam dolozka,korzystac z chwili spokoju.. z herbata z miodem i cytryna.

: 05 sty 2009, 12:26
autor: Frydza
Wiki zasnela,bawilismy sie ,humor jej powrocil :-D Temp spadla oby juz nie wrocila :ico_sorki: :ico_sorki:

U nas -15 i śniuegu peeełno. Czyz nie mogły być takie święta? Wrrr.
u nas to samo :ico_oczko: faktycznie szkoda ze w swieta tak nie bylo!


madziorka hihi, imprezowiczko no walnij mega posta :-D


Juli, duzo zdrowka dla Was :ico_sorki: :ico_sorki: i super ze zakupki mieszkaniowe w toku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 05 sty 2009, 12:55
autor: madziorka hihi
poogladalam wasze swiateczno-noworoczne foteczki
normalnie cudne dzieciaki , mamy, wszyscy tacy szczesliwi i kochani!!!!! super
p/s ja swojee moze pokaze na dniach. ale tyle sie tego uzbieralo. ooo

dziewczyny zaraz po tym krotkim powitaniu pisalam do was mega possta i na samym koncu wywalilo nam prad, na calym osiedlu
chyba jakas glebsza awaria bo bite 2 godz bez zzycia bylismy
nawet wody cieplej braklo bo w kotlowni tez awarie mieli
wiec tak sie szwedalismy bezradnie po domu
dopiero teraz wzielam prysznic
zaraz susze wlosy i dolaczam do chlopakow
bo poszli na sanki.. tyle ze lelek zasypial na nich wiec juz smiga gdzies po miescie w wozzku. na spiaco oczywiscie hehe

boze ale czlowiek jest otumaniony bez pradu brrr

Juli zdrowka zycze, zeby szybko wam minelo i urzadzanie chalupki odbywalo sie na pelnych obrotach!!!!
A Duzy to ma zycie. ehh szkoda ze bez was....

Frydza oby juz goraczka nie wrocila
wredne te zeby brrr
u nas dopiero czworki sie pojawily.. i bez infekcji gardelka sie nie obylo
i teraz tylko strach przed trojkami pozostaje brrrr

a fotki z sylwka gdzie??

Alineczko widze ze sukienka Wance jeszcze sluzzy. bardzo sie ciesze bo b ladnie na niej wyglada!!!

mielismy jechac na weekend do stolicy ale jednak zostajemu w jaro. szkoda bo bylaby okazja do spotkania a buuu
mysle ze na wiosne zawitamy w warszawce,.. moze...

powiedz a jak tam wasza budowa? zmierza ku koncowi ??

Kamila nasze dzieciaki to jednak nie 100 % blizniaki
lelek nie ucieka nam z pola widzeenia
w kosciele czy gdzies w miescie , na dworze itd ma swoje granice
w ssumie to duzy plus
ale oznacza tez ze chyba czuje obawy i niepewnosc. hmm

choc czasem sie zapomni...

z ta przygoda pomaranczowa zareagowalas rewelacyjnie
u nas to ja spanikowalabym a adas zadzialal hehe

Agniecha dawaj tu filmik skaczacego tomka.. ciekawa jestem
bo lelek tez uwielbia ten sport
skacze ze wszystkiego
wspina sie na sama gore lozka. az na oparcie i skacze na nas
w wodzie jest to samo
ale nie moge tego nakrecic bo jest zakaz uzywania aparatu na basenie w UK a buuu
ale w PL sprobuje hehe a co


C.D.N.

[ Dodano: 2009-01-05, 12:18 ]
Nasza Wigilia

prezenty czekaly pod choinka
Obrazek

piekna prawda?
Obrazek

z sisterkami (wygladam tutaj jak starsza pani wiem hihi)
Obrazek

z babcia
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

stad wlasnie sobie skacze lelek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

lelus w nowym szlafroczku
Obrazek

w otoczeniu kolegow hehe
Obrazek

Obrazek

na razie tyle
to tylko wigilia... ufff

ide bo mialam sie ubierac a siedze i pierdze w stolek hehe

paaaa

: 05 sty 2009, 14:18
autor: Aleksandrowicz
cześć dziewczyny!!!

daawno mnie nie było tutaj..

a teraz tylko na chwile..
po pierwsze - WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU!!DUŻO ZDROWIA I RADOŚCI DLA WAS I WASZYCH RODZIN!!

u nas ok, teraz mam tydzien wolnego, bo Aluś nam sie rozchorował, więc troche wiecej czasu dla małego znajdę i dla siebie..

Frydza - u nas tez była wielka temp, od 31 przez 3dni był Alek rozpalony - dniami i nocami, brzuszek bolał, nic nie chciał jeść, mało nawet pił, w nocy nadrabiał piciem, no i po tych trzech dniach wrócił mu jakos apetyt i rosnie z kazdym dniem :-) wiec jak piszesz - nic na siłę, przy goraczce apetyt jest słaby..u nas okazało sie to byc trzydniówką/wysypka jeszcze lekka jest/ połączona z bólami brzuszka, wiec wirus wstretny jakiś.. życzę zdrówka dla Wikusi!!!!dobrze że humor Małej dopisuje..

poczytałam Was troche dziewczyny, ale na szybkiego..

Alineczka - fajnie Cie widzieć!!

Ania - rozkoszny ten Wasz bobasek..!!! :-)

Juli - zdrówka życze, i wyluzuj teraz jak chora jesteś, mieszkanie na pewno świetnie urządzisz a sobie zafunduj troche spokoju :-)

Madziorka - choinka niestandardowa, łądna!!!gratuluję pomysłu!!Lelek ma extra fryzurkę!!!!

Indigo - to grudzien upłynął Wam baardzo miło i przyjemnie...:-) fajnie że możecie Tomka podrzucić do rodzinki i że Tomek to lubi..i że od czasu do czasu macie wolną chałupkę :ico_oczko:

: 05 sty 2009, 15:35
autor: -indigo-
No prosze jak powrót to wszystkich hehe.

Juli co do kuchni to właśnie mi przypomniałaś...
Wczoraj Jarek poszedł na siłownie. wraca i mówi do mnie, zeprzemyslał i żew tym roku nigdzie nie wyjeżdżamy bo mamy wydatki i wkoncu ta kuchnie wyremontujemy. A ja głupia co?? zamiast powiedzieć, ze super bo już tyle lat marze o kuchni to ja z tekstem wyskoczyłam, dlaczego on takie decyzje sam podejmuje a nie pyta mnie o zdanie?? :ico_puknij:
NO i mała sprzeczka gotowa. POwalona jestem co? No ale jakoś tak mnie to uderzyło, ze o tak dużych decyzjach powinniśmy rozmawiac. Ech... baby.

Madziorka strasznie mi się podoba jak się angazujecie we wszystkie święta. te wasze przebrania... świetna sprawa. ja jakoś bardziej gotowajestem podziwiac twoje dzieła niż samemu cos pokombinować. Chyba a leniwa jestem. Świetne foteczki.

Aleksandrowicz Tobie również wszystkiego dobrego no a dla Alusia zdrówka.
U nas -15 i śniuegu peeełno. Czyz nie mogły być takie święta? Wrrr.
Nie mogło bo bym miała problem z podróżą do mamusi na święta. Ja uwielbiam biały puch, ale zawsze mam rozdwojenie chęci. Z jednej strony super, a z drugiej Jarek jeździ całymi dniami autem i boje się o niego. a poza tym jak śnieg to kilka godzin dłużej pracuje bo wszyscy sie gramolą na mieście. takze najchętniej bym chciała śnieg na weekend a w tygodniu cucho:)
A ja dziś byłam z Tomkem w hipermarkecie. Musiałam sobie kupić piżamke bo mam juz takie zajechane wszystkie a teraz tak zimno brrr...
nawet nie wiedziałam, ze takie wyprzedaże są. Jakoś zapomniałam, ze po nowym roku tak sie dzieje. I co dziwne ludzi na ciuchać prawie pusto. To kupiłam Tomkowi bluzeczke i sobie sweter za pół ceny w H&M. Kurcze jakbym miała więcej kasy to bym poszalała, ale musze troche oszczędzac bo faktycznie w tym miesiącu mam mega wydatki.
Tomek był strasznie dzis grzeczny. Całe zakupy siedział ładnie w wózeczku, uśmiechał się do ludzi, oglądał sobie towar na półkach... normalnie szok :ico_szoking: . czekałam kiedy się zmęczy a tu taka niespodzianka.
za to na spożywce....masakra. Kolejki takie, ze pół godziny stałam w kasie do 10 artykułów :ico_szoking: .

Z tego wszystkiego nie kupiłam nic co zaplanowałam hehe. zapomniałam :ico_olaboga: No i na obiad placki ziemniaczane ze smietanką i cukrem. Dobrze, ze udałomi sie to wymysleć, bo nawet włoszczyzny nie mam.
A no tak w ogóle to chciałam kupic sanki bo nie posiadamy jeszcze. Tylko jakies takie małe były. A w sumie fajnie by było większe kupic to byśmy z górek wspólnie zjeżdżali z Tomkiem nie? Chyba przez internet zamówię.

: 05 sty 2009, 16:09
autor: madziorka hihi
czesc
my juz po spacerku. lelek na mroziku sie wyspal hehe
teraz pochlonal pieknie obiadek
obraduje z dziadkiem na nocniku i zaraz wyjdziemy jeszcze na sanki poki jasno nie?

dzien dzis mamy spokojny, bez planow i %
mam nadzieje ze caly tydzien taki nie bedzie :ico_nienie: :ico_wstydzioch: :ico_oczko:

ale ciesze sie troche bo nadrobie forum. skopiuje fotki... moze jakis serial ogladne w tv, co dzis graja? bo ja zupelnie nie w temacie
na wyjezdzie m jak milosc mignelo
bo z dzieciakami wgorach to wiadomo ze i czas na tv sie znajdzie hehe ale tego tez bylo chwilke hehe
jakby ktos sie pytal to wchodzimy w sklad 6 milionowej widowni na sylwestra w dwojce hehe
pierwszy raz odkad jestesmy razem
ale z dzieciakami przeciez nie pojdziemy na zaden bal. mimo ze mieszkalismy nad pubem, a tuz pod nim miescila sie restauracja
do tego centrum szczawnicy hehe

ale niani elektronicznej nie zabralismy
zreszta to mial byc wypad z dziecmi
i taki byl

i baaardzo zadowoleni wrocilismy
dzieciaki dogadywaly sie fantastycznie
caluskom, i przytulankom nie bylo konca
gilgotaly sie nawzajem i puszczaly caluski, i oczka
lelus tak slodko to robi ze smiejemy
bo zatyka jedno oczko zeby drugi zmruzyc
albo po prostu mruga obydwoma hehe
a jak nas gilgota to sam rechocze

ach
fajnie miec takie wesole sliczne maluchy

z racji ze miedzy nimi sa tylko 2 dni roznicy to co niektorzy turysci zachwycali sie nam nimi jak nad blizniakami hihi

usmiechy im z gebulek nie schodzily
jak wymuszaly to razem
spac chodzily rownoczesnie
to samo z pobudka i drzemkami
szok jak ze soba wspolpracowaly
jako ze codzien zywilismy sie w restauracjach, chatach goralskich
to niemal do kazdego dania frytki
a dzieciaki na ich widok szalaly
jak karmilismy ich dzieciecym jedzonkiem to frytke musialy miec w raczkach, inaczej ust nie otworzyly
a jaki obciach jak lelek na widok kazdego jedzenia podchodzil do ludzi i tylko "mniam mniam mniam" i tak w kolko hehe

apetyt mial za trzech
wcinal swoj obiad
nasz
i jeszcze doprawial owocami itd hehe

my raczylismy sie grzancami do obiadu
a wieczorami doprawialismy roznymi trunkami hihi
bawilismy sie i dzieciaki pozwalaly nam sie troche wyluzowac hehe

pokoj mielismy bardzo malutki
z racji ze wynalezlismy te noclegi w ostatniej chwili to nie wybrzydzalismy
i spalismy wszyscy w jednym pokoju
4 doroslych i dwoje dzieci hehe
a pokoj malenki
miedzy lozkami bylo mniej wiecej 2x2 miejsca do biegania hehe
ale b przytulnie

do tego za drzwiami kawalek przedsionka lazienka i wielka szafa. wiec dalismy rade

bylo naprawde suuuper

dzieciaki wstawaly rano o tej samej porze
siedzialy z nami do pozna
w ciagu dnia spaly 2-3 godz..

przed drzemka dobrze ich zmrozilismy hehe
duzo czasu przebywaly na powietrzu
po drzemce jeszcze jeden wieczorno-nocny spacer hehe

jednego dnia wjechalismy kolejka linowa na szczyt Palenica
a tam bajkowo, bialy puch i sloneczko
dzieciaki zjezdzaly z gorek na pupie hehe

jeden dzien spedzilismy caly w krynicy
pojechalismy kolejka gondolowa na jaworzyne
a tam jeszcze wieksze szaalenstwa
tym razem na plastikowych rynnach hehe

potem jeszcze chlopaki pozjezdzali na nartach. a my w tym czasie musialysmy siedziec ze spiacymi dzieciakami hihih

ja niestety nie zdarzylam zalozyc nart
ale w tym tyg jeszcze wybieramy sie na pobliski stok
dobre i to hehe
bo z dziecmi czas tam i tak jest mocno ograniczony.. i to nie to samo

drugiego dnia wybralismy sie z koleeji na slowacje piechota
piekna trasa pieninskim parkiem narodowym wzdluz dunajca. przeszlo godzine ale dzieci pospaly. bardzo przyjemnie bylo

z koleji w drodze powrotnej fotki , postoje , zabawy w sniegu
i na koniec maluchy nam sie porzadnie rozwyly
ze zmeczenia i zimna

po powrocie jak padly w domu to spaly bite 3 godz hehe

bylo wesolo i z przygodami....

pokaze wam fotki i filmiki...

nie bede juz przedluzac..

bo adas ubiera juz lelka i musze uciekac
bo szarowka za oknem nadchodzi


potem jeszcze wpadne
buziaki

: 05 sty 2009, 16:43
autor: Frydza
ŁAŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁL szałłłłłłł tyle naklikane no oby w tym roku byl tu lepszy ruch :-D :-D na to licze :-D
Wiki spi juz 4 godz odsypia wszystko biedne dziecko :ico_sorki: :ico_sorki: ja tez spalam 2 godz :ico_oczko: odrazu mi lepiej,choc nos dalej zapchany buuuu


ALEKSANDROWICZ super ze jestes dawno cie nie bylo :ico_oczko: zdrowka dla

Alusia,co w domku ???jak w pracy???



KAMILKO za zakupki dla Tomcia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: no jest szał wyprzedazy my w zeszlym tygodniu sie obkupilismy :-D
A sanki pewnie kup wielka frajde bedzie mial Tomeczek :-D my kupilismy drewniane z oparciem za 50zl



MADZIORKA super foty super :-D fajne przebrania hihi,Lelus jaki obciety :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: w szlafroczku wyglada bosko :-)
I wypadzik mega udany super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-01-05, 15:47 ]
Pisze wlasnie smski z sasiadka hihi przez sciane niezle!!!no ale nie chce ja zarazic!!