Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Aga78, ja chyba bym wyłaczyła i nie mogła tego oglądać. Bleeeeeee
wisienka24, przy każdym zmienianiu pieluszki powinnaś smarować, używając patyczków do uszu, no i smarować tylko pępuszek, a jak się zaczerwieni to zacząć stosować wode utlenioną i potem pomału znowu zacząć spirytusik, jak zaczerwienienie skóry przejdzie i po jakimś czasie możesz podważać troszeczke tym patyczkiem pepuszek i tam smarować, tak mój mężunio robił z jego córą i po 6 dniach odpadło. To tylko się samruje aby przyśpieszyć proces, a potem, jak odpadnie pępuszek możesz zmarować przez kilka dni wodą utlenioną aby odkażać jeszcze troszke to miejsce, bo może się krewka nawet malutka pojawić.

Kasia3, dzieki za podpowiedź. Jestes wielka

A my wrócilismy z polowania na wózek i chyba kupimy inny niz chciałam. Bardzo spodobał mi sie Chicco cortina. Nie wiem czy taki jest w Polsce. Prezentuje sie fajnie, ma super koła, łatwo sie go prowadziło i składało. Jedyna wada, to to, ze nie ma typowej gondolki, ale siedzonko rozkłada sie na płasko i robi sie ze spacerówki taka gondolke dla Malucha. Nio i cena duzo bardziej korzystna Tak wiec wózeczek kupimy jednak chicco i mam nadzieje, ze juz zdania nie zmienie.

A mój Maluch tak sie wiercił podczas zakupów, że co chwila łapał mnie skurcz. Mój Rys po 2 godzinach juz sie nieźle wystraszył Ale jak tylko wrócilismy, połozyłam sie na pół godzinki i skurcze minęły...

A jutro będzie juz TYLKO 6 DNI !!!!!!

Pruedence zapisalam sobie twoj numer wiec mam juz w sumie trzy wiec napewno ktoraś powiadomi reszte jak zacznę sie rozpakowywać

a z pępuszkiem to jest tak że jak sie nic nie robi to też odpadnie tylko po dluzszym czasie

co do mojego stroju na obronę to faktycznie mialam klopot ale znalazlam rozwiazanie - później wkleję wam fotkę a tymczasem idę na śniadanko i jeszcze sie pouczę bo o 11 jadę

kasia1983 zycze powodzenia. oby wszystko bylo dobrze. tylko nie zacznij rodzic z tego stresu. jeszcze raz powodzenia

No to jestem ciekawa jak poszło Kasi, bo już chyba po. Ale na pewno będzie wszystko dobrze. Wisieńko najważniejsze, że już jest wózek. Ja również Ci zazdroszczę przyszłego tygodnia U mnie nadal nic nie widać, by się zmieniało, a ja mimo że obserwuję siebie, to czasem w tych obserwacjach się gubię.
Dzwoniłam dzisiaj do mojego lekarza, oczywiście pierwsze pyanie było, a jak się pani czuje? I umówiona wizyta. A mój M opjechał dzisiaj po zgodę ordynatora na poród rodzinny. Co prawda nie chcę rodzić w tym szpitalu, ale jakby nie przyjęli mnie do tego, w którym planuję, to pojedziemy tam
Nareszcie chłodniej.

Hej
U mnie dopiero 6.41 na zegarze a ja juz na nogach... Straszne rzeczy sie dzieją z kobieta w dwupaku. Kurde, wczoraj nie mogłam zasnąc a teraz siedze głodna na TT I niech ktos mi powie, ze nie jestem uzalezniona.

Kasiu, daj znac jak poszło na obronie i wklej foteczke.

A co do wózeczka, to dzis jedziemy do innego sklepu, moze uda mi sie kupic kolorek, który sobie wypatrzyłam, a jak nie to zamówie przez neta. Ale to juz ostatni duzy zakup.

witajcie ja mam dzis duzo lepszy chumorek niz wczoraj
beata84, kurde niewiedzialam ze tutaj tak jest nic dziwnego ze gosciu w aptece niewiedzial o co mi chodzi , ale ja i tak mam zamiar przemywac pepuszek spirytusem 70% dla dezynfekcji
ja slyszalam ze tu kaza myc dzieci raz na tydzien bo one maja jakas swoja ochrone moim zdaniem to glupie bo ja sie czuje nieswierzo juz na drugi dzien wiec czemu dziecko ma sie czuc inaczej przeciez tez sie poci aha i mojej kolezance jak miala cesarke dali dziecko niewymyte z krwi i dopiero po kilku dniach go wymyla w domu oni tylko wytarli dziwne maja zwyczaje

Czesc Dziewczyny!!!
Nie bylo mnie tak dlugo bo lezalam w szpitalu a zapomnialam spisac waszych nr!Obiecuje ze juz to zrobie dzis
Wszytsko dobrze jest.Porobili badania, leukocyty spadly, nasza Niunia ma juz 2.5 kg i juz nie ma zagrozenia wiec mnie wypuscili
Pozdrawiam wszytskie Mamusie!!!!
Buziolki

martuunia1, dobrze ze już jesteś w domku, teraz tylko czekać i dużo odpoczywać.
swbasia, apropo mycia to każdy robi inaczej, dzieci do 3 miecha się nie pocą nie mają jeszcze wykształconych gruczołów potowych.
A co do mycia to najważniejsze aby obmyć z kupęcji i z ewenualnego wycieku mleka, bo może dzidzia nabawić się jakiś zaczerwień na skórze. Tu zalecają mycie wodą samą na początek, bez żadnych środków myjących i co 2 dzień, a codziennie robić gąbkową kompiel. W męża rodzinie mam pielegniarki, jedna jest na oddziale z dziećmi chorymi -noworodkami, a druga jest jakąś wysoko postawioną pielęgniarką, ale nie wiem jak to się nazywa. I czasem ich się pytam co i jak i one mówią zależy od ciebie i dziecka, ale najważniejsze nie używaj za dużo kosmetyków na początek, sama woda wystaracza.
Ale będzie numer z moją mamą ona się z tym już nie zgadza, ale to moje dziecko, a zresztą zobaczymy.
Wisienko o pępuszku dużo wyczytałam na formum, jak wchodzisz to masz porady o dzidzi i tam było o pępuczku, no i mama mi opowiedziała i mężunio i jakoś tak się całe informacje razem zebrały tam same. Ja szczerze jestem tego pępuszka troche przerażona, bo Emii kuzynka Ryana ta pielęgniarka powiedziała, że tu nie zawiązują pępuszka, jak zwykle robili, teraz zaczeli używać te uciski plastikowe, które używa się przy obcinaniu pępowiny, oni je zostawiają !!!!!!!!!!!!!!!
Wogóle nie zawiązują pępuszka na pętelke AAAAAAAAAAaa
No ale będą 3 dorosłe osoby, chyba pępuszek nami nie zawładnie ??????????
A wózek to ja szczerze znalazłam jeden superasty i był nawet na przecenie i to dobrej bo jedyne 600$, a nie od 1200$ do 1800$, ale narazie kasy nie ma więc zostane przy tym barachło. A znalazłam w sklepie Kids town, nie wiem czy masz taki spep u siebie. Poszukaj moze jest u ciebie, to jest jak by hurtownia ze wszystkim dla dzieci i nawet meli ekologiczne śpiworki dla dzidz, za jedyne 35$ są super miękkie, chyba dzidzia będzie miała prezent nagwiazdkę no i wiele wiele wiele innych cudaków mają i są fajowe.
Kasia czekamy z utensknieniem na wieści

martuunia to Ty musisz bardzo na siebie uważać, dobrze,że jeszcze tylko troszkę zostało , dasz radę , dużo odpoczywaj i się nie smuć za wiele a Nelcia spokojnie dotrwa i podrośnie do końca

wisienka druga myśl u Ciebie to dopiero podjęta decyzja , ja też zrezygnowałam z PegPerego i wybrałam chicco, lekki, świetnie się sklada i taki dość poręczny a także wygodny dla dziecka

Kasia odezwij się wreszcie, bo chociaż wiem że wszystko poszło pomyślnie to chcemy się już pocieszyć z Tobą

[ Dodano: 2007-07-24, 14:52 ]
Kasia3 Ty to jesteś nasza skarbnica wiedzy

[ Dodano: 2007-07-24, 14:57 ]
z kapaniem to myslę, że może coś w tym jest, że nie każą tak wymyć dziecka odrazu (lepiej samą wodą , oby nie przesadzać z specyfikami choćby najlepszymi- bo to już jednak chemia...)
Kasia3 ma rację dzieci takie małe się nie pocą jak my- pewnie też wszystko zależy od pogody... ja na pewno będę kąpała maleńką codziennie ale mydełko ograniczę do minimum- tzn nie zamierzam każdego cm wymywać i jeszcze na pewno bedę kąpać w krochmalu- u mojego małego świetnie się sprawdzał...