karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

29 gru 2010, 22:50

zubelek, brzusio piękniusio :ico_brawa_01:
Alineczq, pierścionek cudny
Co do wychodzenia za mąż to pobiję was wszystkie,bo miałam 17 lat jak sie pobraliśmy.Była wymagana zgoda sądu :ico_szoking: dzidzia w drodze,byłam w 6. miesiacu ciaży,a jesteśmy małżeństwem już 11 lat :ico_brawa_01:

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

29 gru 2010, 22:52

Witajcie, ale naklikałyście. Zdjęć dzuś nie obejrze niestety bo mój net znów szwankuje i ani emotikonów nie mogę wstawić, ani cytować, no ale cóż taki beznadziejny mam necior.

Minionej nocy praktycznie nie spała, ciekawe jaka będzie dzisiaj? Mały tak mnie okropnie kopał po szyjce, że aż wyłam z bólu, i czółam takie okropne ciągnięcie dołem, wstałam o 6 sisiu i znów mi okropnie dużo czopu zeszło, nie wiem z kąd się tyle tego wzięło? W szpitalu już myślałam, że cały zszedł, a ty jedzcze prawie garść dzisiaj. Próbowałam się dodzwonić do mojego lekarza, który nie odbierał, a dzwoniłam chyba z 6 razy. Wkurzyłam się, i od razu sobie pomyślałam, że zaczął mnie facet olewać przed samym porodem, a tu po jakiejś godzinie tel od mojego gina, przeprosił, że nie mógł odebrać i spytał co się dzieje, powiedziałam co i jak, chciał mnie dziś zobaczyć i zbadać, ale w końcu umówiłam się z nim na jego dyżur w piątek, ma wtedy 24h dyżur, więc może coś zdziałamy.

A jeśli chodzi o mój ślub, to był taki typowy konkordatowy a wesele na 100 osób. W lutym, dokładnie w ostatki, było cudnie i śnieżnie. Och to były czasy...

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

29 gru 2010, 22:59

buzok14, jej to faktycznie duzo czopu.Ja w pierwszej ciązy miałam wywoływany poród i przebijany pęcherz i ani nie wiedziałam jak wygląda czop ani jak odchodzą wody.W 2 ciązy czopu miałam jak na lekarstwo,taki gęściejszy upław no i wody mi się sączyły więc wiedziałam już jak to wygląda :ico_haha_01: teraz wyglądam czopu zwłaszcza jak też czuję takie "grzebanie" małej po mojej szyjce ale na razie ani śladu.

karmelka, najważniejsze,że jest się szczęśliwym :ico_oczko:

Alineczqa tapetę sama kładłam :-D dziękuję :ico_sorki: :-D

[ Dodano: 2010-12-29, 22:01 ]
buzok14, a i ty dziś 36t kończysz :ico_brawa_01: ja 39 :ico_brawa_01:
obniżenia brzucha też nie zauważyłam :ico_noniewiem: więc chyba jeszcze czas :ico_sorki:

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

29 gru 2010, 23:17

obniżenia brzucha też nie zauważyłam więc chyba jeszcze czas
u mnie sie wogóle nie obniżył brzuch :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

29 gru 2010, 23:21

no własnie mi też nie i to w żadnej ciąży.a szkoda teraz już się doczekać nie mogę obniżenia żeby mi zgaga ulżyła :ico_haha_01: i tak w dzień mam niej ale w nocy wymęczy zawsze :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

29 gru 2010, 23:27

Buzok, ojej dużo tego czopu.. Tego się nie da pomylić oczywiście, ale może to są upławy jakieś? cholerka.. Dbaj o siebie. Wiem, że siedzisz w domciu, nie ruszasz się (nie to co ja) nic innego nie zrobisz.. Dobrze, że ten doktorek ma dyżur, zawsze to pewniejsze pod opieką...
Choć ja w sumie nie mam cierpliowści żeby siedzieć i lepiej mi jak coś działam,... durne to takie. A potem będę łokcie gryzła. Liczę jednak, że nie trzeba będzie się na siebie wściekać za zaniedbania... :ico_noniewiem:

Zublek, to może Sylwestra odszalejesz i na porodówkę :D
Oby nie w sumie, nie wiadomo w jakim stanie lekarze będą.

Ja dziś prawie spakowałam torbę. Uprany szlafroczek się suszy i kapcie też, bo w domu nie noszę, mam takie klapki letnie wyczyściłąm je z mydłem, schną. A tak już wszystko w walizeczce. Zabieram ją do koleżanki na imprezę, chociaż im obiecywałam bez przeżyć i stresu, ale dzidzia za to nic nie obiecaywała hehe. No..ale umawiałam się z synkiem na jak późniejszy termin, zobaczymy jaki z niego kolega :-D

Aga pytałaś o nożyczki, przypomniałam sobie właśnie.
Ja miałam kupione te specjalne na I ciążę. No korzystałam z nich aż jeden raz :-D wkurzyły mnie. tępe, nie idzie się dostać do paznokcia. Zaczęłam używać takich małych do manicure. Tak, te z ostrą końcówką, metalowe. Bardzo ostrożnie i uważnie z wyczuciem. Do dziś nimi obcinam i jestem zadowolona. Bo one są ostre, twarde, jak ciachniesz to paznokieć odpada, a tamte żuły bardziej niż cięły.

Zubelek ja też dziś w dzień sesję robiłąm, zaraz wkleję.
Ojjj przypomniałam sobie, że taki atak foto sesji poprzednio dostałam 1-2 tyg,. przed porodem, wtedy to już prawie codziennie. Hmm sentyment do brzuszka, że zaraz już go nie będzie chciało się go uwiecznić na setkach zdjęć

[ Dodano: 2010-12-29, 22:43 ]
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2010-12-29, 22:44 ]
Na ostatnim fryzurka jakbym paluszki w gniazdko wsadziła, ale brzuszek sie liczy :-D

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

29 gru 2010, 23:58

Alineczka Twoje zdjęcia mi się otworzyły kurcze przepiekny masz ten brzuszek, ale widać, że opadł już bardzo. A co do tego mojego czopu to napewno nie śluz, bo to wyglądało dosłownie jak bryłka galaretki czekoladowej, sorki za porównanie ale tak to wyglądało.
Zubelek Twoje zdjęcia nadal mi się nie otwierają, A i tak dziś wskoczyłam w 37 tydz, i tak myślę, że chyba już jestem bezpieczna??? Zdersztą i tak zaszczykory na rozwinięcie płucek małego dostałam

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

30 gru 2010, 00:02

Buzok, ja to porównałam do zalanego wrzątkiem kisielu hahah no ale widać to to samo... Taka zwarta bryłka czegoś , jak zwał tak zwał... Kurcze jakie różne są przypadki, no nie? Trzymam kciuki za Ciebie.
Kurcze nie chcę Ci mieszać, ale chyba ukończone 37 tyg. to donoszona? Ale jak zastrzyki dostałaś, to spokojna głowa :ico_brawa_01: ja jutro obchodzę donoszoną :-D

Dzięki za pochwałki dla brzusia. Właśnie czekałąm na Wasze opinie, też mi się wydaje, że opadł, tak jak siedzę to też czuję go bardziej na kolanach...

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

30 gru 2010, 00:06

Zobacze co mi powie lekarz w piątek jak będzie trzeba to poleżę jeszcze pod kroplówkami z tydzień, wszystko zależy co on tam u mnie wybada, mam nadzieje, że rozwarcie mi się nie powiększyło. Ale nadal mnie dziwi, że tak dużo tego czopu we mnie było, z małą było tego 1/3 no szok.
Ja też jak usiądę to czuję że brzuch mi się do ud przykleja. Haha

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

30 gru 2010, 00:27

No mi schodził 2 dni. Też dużo tego było w sumie. Takie klocki
Z Wańdzią to dosłownie 1,5 cm kwadratowego takiego żółtawego i już. Muszę w swoich postach poszukać kiedy dokładnie.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość