Strona 198 z 649

Re: wiosna-lato 2013

: 23 sty 2013, 12:33
autor: Małgorzatka
Ja też tam pamiątki typu opaski że szpitala, usg czy kosmyk włosów ale w albumie. Nie wyrzucaj , szkoda.

Re: wiosna-lato 2013

: 23 sty 2013, 12:35
autor: tibby
Gosiu, z ta wodą na porodówkę, to ostrożnie. Zależy od szpitala. Mi nie pozwalali pić, bo twierdzili, że lepiej się rodzi na pustym pęcherzu. I tak sikałam na stole im do kaczki... kazali, to sikałam. A potem jak dorwałam się do wody, to 1,5l na posiedzeniu poszło. Jakbym NIGDY nie piła.
Ale woda, to podstawa.

To dziewczyny, może pomożemy naszym świeżym mamusiom i zrobimy SWOJĄ listę (taką, którą polecamy z doświadczenia)? A moni potem wklei na pierwszą stronę i będzie do wglądu. Co wy na to?
Ja też tam pamiątki typu opaski że szpitala, usg czy kosmyk włosów ale w albumie. Nie wyrzucaj , szkoda.
Coś ty, ja mam nawet wypis z ze szpitala w segregatorze i ksiażeczki ciąży. Teraz znalazłam opaskę ze szpitala. Zaś przy drugim oprawię je w ramkę i powiesze nad łóżkiem.

Re: wiosna-lato 2013

: 23 sty 2013, 12:42
autor: Małgorzatka
U nas kazali dużo pić ale tyko mineralną przy porodzie i sssc po kostce czekolady jeśli którąś chciała czy słaba była.

Lista dobra rzecz.

Re: wiosna-lato 2013

: 23 sty 2013, 12:48
autor: tibby
u mnie nie. nie jeść i nie pić (a przynajmniej nie pić za wiele).
teraz nie zamierzam nie pić. chyba, że poród pójdzie ekspresem, o czym marzę, bo ponoć drugie, to idzie szybciej.
Gosia, jak było u ciebie z Martą? szybciej wyszła? to prawda, że drugi poród bardziej boli?

Re: wiosna-lato 2013

: 23 sty 2013, 12:58
autor: Małgorzatka
Szybciej. Nie boli bardziej, z tym że wiesz jak to jest. Poczytaj Pamiętnik Ciążowu mój tam opis porodu z Marta jest.

Re: wiosna-lato 2013

: 23 sty 2013, 12:59
autor: Małgorzatka
Szybciej. Nie boli bardziej, z tym że wiesz jak to jest. Poczytaj Pamiętnik Ciążowu mój tam opis porodu z Marta jest.

Re: wiosna-lato 2013

: 23 sty 2013, 13:03
autor: tibby
to zaraz lecę :)
tylko najpierw skończę porządki w szafie, bo połowa jeszcze przede mną. najgorzej było to wszystko wyjąć. teraz idzie lepiej.
nawet przewijak znalazłam na moje łóżeczko turystyczne, więc i to zmartwienie odpada. Tylko jakieś podkłady kupię ceratkowe, co by w razie czego nie kłaść dzidzi na goły przewijak. Wtedy też tak robiliśmy. Chyba happy ma fajne duże podkłady. (kolejny punkt który muszę wpisać na swoją listę "Do kupienia")

Re: wiosna-lato 2013

: 23 sty 2013, 13:18
autor: donatka26
my wróciliśmy ze stoku, Szymek miał frajdę, bo zjeżdżał z tatusiem z wielkiej górki,

kocyki i ręczniczek z kapturkiem też kupowałam na allegro, no ale dla drugiego to i tak muszę kupić nowe :), bo tamte zużyte,

przewijak na łóżeczko, fajna sprawa, bo bynajmniej plecy nie bolą, ja na przewijak kładłam ręcznik :)

jeśli chodzi o listę, też bym ją trochę zmieniła, nam zbędna okazała się mata edukacyjna, podgrzewacz też nam był niepotrzebny, ale kadży kupuje co chce :)

Re: wiosna-lato 2013

: 23 sty 2013, 13:27
autor: misia81
Hej dziewczynki

Ja dzis bardzo smutny dzień mam,ale to napisze wam wszystko wieczorkiem bo teraz uciekamy z mężem na kolejne zakupki i ja musze jakoś odreagować póki co płacze... Do wieczorka kochane przepraszam,ze nic więcej nie pisze ze mna i z Milenką wszystko ok :ico_sorki:

Re: wiosna-lato 2013

: 23 sty 2013, 13:32
autor: Katka
jenny1983 gratuluję Ci z całego serduszka :*