Strona 198 z 224

: 05 sty 2009, 19:05
autor: agniecha772
cześć Wam ja o tej porze, bo mój Tomek zasnął ze zmęczenia z Arturem, bo w dzień mu drugi dzień nie daje cyca! Wczoraj poszło fajnie,ale w nocy się obudził o 3 i mu dałam [a przecież już go oduczłam]no ale widać że jeszcze raz będe go musiała oduczyć...
Mam filmiji i fotki z wczorajszego basenu, ale właśnie je zgrywam na kompa, to dam...
A fajnie że dziewczyny nas odwiedzają...Aleksandrowicz witaj, madziorka świetne fotki, Ty to nie wiesz co to nuda! i brawo dla Ciebie :ico_brawa_01:
Wiki spi juz 4 godz odsypia wszystko biedne dziecko
biedna Wikunia, oby jej przeszło
A tak wogóle piszecie o zębach, ja jakoś nie mam zwyczaju Tomkowi sprawdzać ile już ma itp. Ale widzę że ma 3 i 4 :ico_szoking: a raczej problemów nie było, tzn czasem były może to i przez zeby, teraz widzę że łapki pcha, może idą kolejne.. To dobbrze, ja tam tego nie kontroluje...pozdrawiam

: 05 sty 2009, 19:16
autor: madziorka hihi
Boze narodzenie u moich dziadkow

Obrazek

Obrazek

lelus z pradziadkami

Obrazek

Obrazek

Obrazek

z moim tata
Obrazek

Obrazek

Obrazek

drugi dzien swiat
lelek mikolaj
Obrazek

Obrazek

z kolega gabrysiem
Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2009-01-05, 18:19 ]
mala sesyjka. lelek w obiektywie wujka profesjonalisty
przypadkowa sesja podczas przypadkowego spotkania hihi

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 05 sty 2009, 20:54
autor: edyta29
Witam witam
Aniu dla twoich córeczek zdrówka zdrówka i jeszcze raz zdrówka.

Alinko piękne zdjęcia, piękne masz włosy Ja Klaudii też zapuszczam . A Wanessce też chyba cosik wyrosło ;)

Madziorka i pomyślec że ludzie kiedyś bez takich rzeczy jak prąd , bierząca woda i tetry hi hi hi żyli .No nie do wyobrażenia . Choineczka cudna taka zupełnie inna . A mi się niektóre fotki nie otwierają a buuu.
Teraz widzę jaki Leoś do ciebie podobny wow a jakie ma niebieskie oczęta

Alexandrowicz witam w Nowym Roku ;)

Wy tu o nartach , podziwiam ja jakoś siebie w nich nie widzę hi hi hi no chyba że cała w gipsie .

Oj Frydza biedna Wikunia , sen to najlepsze lekarstwo , niech zdrowieje córunia i ty się kuruj .

Wiki chyba zaczyna swój upór okazywac , jak coś nie jest jak chce to zaraz ryk . Kładzie się też na podłodze i ryczy , wychodzę wtedy z pokoju , nie wiem czy dobrze robie , ostatnio taka się zrobiła że cały czas płacze jak czegoś nie ma , mam nadzieję że to minie .No nie wiem jak mam z nią postępowac .No i u nas też katarek się pokazuje mam nadzieję że nie przeistoczy się to w coś groźniejszego , na razie zapobiegawczo spacerki i sanki sobie darujemy

: 05 sty 2009, 21:02
autor: Frydza
Wiecie co wikunia wymyslila zajada dzis tylko paluszki nic wiecej tylko to jej pasi,dalam jej rosołek no ale makaronu nie chciała,to se wymyslila paluszki maczac w rosole i jesc!!i jadla i jadla dobre i to no nie,ale ma pomysla!! :-)

[ Dodano: 2009-01-05, 20:05 ]
agniecha772, powodzenia w zakonczeniu cycowania :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:


MADZIORKA boskie zdjecia :-D Lelus ta sesja profesjonalna to foto 2 czarnobiale te jego wielkie oczka cudo!!!


EDYTKA ignoruj zachowanie Wikuni moze pomoze!!

: 05 sty 2009, 21:17
autor: Alineczq
Dzięki za komplementy dla nas :)

Edytka bardzo dobrze robisz, ze ignorujesz takie zachowanie. Trzeba było widzieć co Wanesska wyrabiała z pół roku temu. Padała na podłodze i biła nogami i ręcami, potem porzechodziło do walenia głową w podłogę, czasem w ścianę :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: ale raz jak porządnie pierdolnęła wargą w podłogę skończyły sie popisy (te z głową) po 2-3 tygodniowej ignoracji trzepotania nogami i ręcami przeszło jej - zobaczyła,ze nic nie wskóra i nie postawi na swoim. Zyczę więc wytrzymałości.

Madziorka zdjęcia fantastycznme!! A jak zrobiłać te nie do końca kolorowe, mam na myśli takie przebarwione?? To jest funkcja w aparacie czy program lkomputerowey?

U nas nic się nie dzieje, Wańka spała do 19-tej, normalnie dziwne jazdy ma z tym popłudniowym spaniem. Raz idzie spać o 12.00 raz o 18.00 czasem wogóle nie śpi, a na wieczór czasem do 23 harcuje w łózeczku, a wczoraj np. o 20 zamarudziła do spania. Dobrze,ze wysyła mi sygnały, ze jest śpiąca hehe. Sygnały, to nerwowe wyrywanie się do smoczka i ulubiony baran w łapie (ten ze zdjęć), a pod pachą flaszka z piciem o ile ma w zasięgu wzroku :-D Jak juz ma takie wyposazenie to juz znak, ze chce spać. Czasami stoi przy łózeczku i próbuje wejść do środka stawiając nózki między szczebelki :-D No to choziaz tyle wiem o jej chęciach do spania.

[ Dodano: 2009-01-05, 20:45 ]
Aha, Madziorka właśnie miałam pisać o tej sukience. Jest cudowna! Bluzeczka juz dawno jest mała, a sukienusia jeszcze w miarę. Co prawda niedługo tyłek jej będzie widać, ale ja tam lubię ajk takie małe dziewczynki chodzą w przykrótkich sukienkach :-) Kto wie, jak nie będzie ciasna pod paszkami, to posłuzy jescze za tunikę :-D Bardzo dziękujemy!
A jak będziecie w Warszawie, to zapraszamy serdecznie !!!

: 05 sty 2009, 22:32
autor: Aleksandrowicz
Fajnie jest Was poczytać..

a tak rzadko tutaj ostatnio wchodzę..

ale korzystam póki mam wolne :-)

Edyta - Wiki śliczna w tych kucykach!!dopiero zobaczyłam..jaka juz sie duża zrobiła, tak "wydoroślała"..że koncertuje i próbuje postawić na swoim..normalne, zreszta Ty to chyba wiesz najlepiej, bo to Twoja druga pociecha :ico_oczko: niby najlepiej nie reagowac, wg mnie to zależy, najczesciej dzieci ten sposob testują nas, ale sa sytuacje kiedy faktycznie maja kiepskie humorki, cos ich pobolewa, a te nasze maluchy jeszcze nie powiedza tak dokładnie co i jak..no ale jakos musimy odróżnić bunt dwulatka/ktory podrecznkiowo chyba sie od 18 miesiaca wlasnie zaczyna../ od stanów kiedy cos nasze dzieci dręczy..

Indigo - super że Tomek taki dzis grzeczny!!nie widzę w tej roli grzecznego zakupowicza mojego Alka, szybko wyskoczyłby z wózka..on 10 minut nie usiedzi w tym wózku w markecie..jesli chodzi o "sprzeczkę" - no ja tez czasem wypale jakies takie, a potem stukam sie w czółko, ale wiadomo że jako cos ukłuje wtedy reakcja jest szybka haha masz racje fajnie jest podejmowac wieksze decyzje razem, ale z drugiej strony Twój męzulek chyba zwyczajnie zaproponował swój punkt widzenia ale w formie lekko narzucającej :ico_oczko: no ale i tak decyzje podejmiecie wspólnie, z pewnością :-)

Madziorka - jak zwykle zdjęcia rewelacyjne, podziwiam Cie że tak wszystko reportażujecie i ze macie taka smykałkę - ze sie tak wyrażę, moja rodzinka całą średnio sie do zdjec rwie, jak juz to ja wykazuje zapał jakotaki i stad mam jakotaka galerie ale mnie na tych zdjęciach to proprcjonalnie mało :ico_noniewiem:
co do sylwestrowego czasu - fajnie ze wyjazd sie udał!!nasz sylwester miał byc badzo kameralny, wieczór we dwoje, tymczasem Alek akurat 31 sie rozchorował, lekarza nie mielismy bo tam gdzie jesteśmy teraz nie mamy jeszcze nikogo, a że Alek miał grubo ponad 39 stpni, wiec pojechalismy do tesciów bo tam ten znajomy lekarz i w ten sposób sylwester był "inny" nić zaplanowany, no był naprawde "inny"..nic dodać nic ująć

Agniecha - powodzenia w odzwyczajaniu od cyca!!!!fajnie że u Was tak bezproblemowo zabki wychodzą..u nas wrecz przeciwnie..

Frydza - masz raccje, dobre i same paluszki :ico_oczko: pilnuj zeby piła troche Wiki, my nadrablismy z piciem w nocy bo Alek wtedy najwiecej pił..

a u nas dziś Alek był p prostu małym wredolkiem.. :ico_olaboga: w czasie tej choroby nauczył sie tak piszczec że teraz jak coś nie pasuje to wykorzystuje ten nowy rodzaj pisku..jeszcze tak podrażniony jak dzis to nie był..ja tłumacze to trójkami, bo gardełko juz lepiej, gorączki nie ma, znam jego sposoby na wymuszanie i to nie było to, wiec mysle ze trójki go wkurzaja, dzis juz zauwazyłam ze druga dolna jest widoczna, ale jeszze nei jest przebita, wiec iedługo beda dwie dolne trójki, na górze tylko napuchniete dziąsła..
cały czas jestesmy u tesciów :ico_olaboga: i chyba do czwartku zostajemy, srednio sie tutaj czuje ale jakos wytrwam..

koncze bo leże na kanapie przy łózeczku i Alka i nie chce stukac mu przy uszach..

buziaki

: 05 sty 2009, 22:35
autor: Juli
Ależ tu dzisiaj piekny ruch! Ochach!
A my sie prawie caly dzien w domciu kisilismy.. Ja ze wzgledu na grype.. No i przeciez taki mroz, ze strach wychylac nosa. Ja cieplolubna.. Poszlam z Misiem - tylko dla jegoprzyjemnosci, na osniezony plac zabaw.. Biegal, wlazil pod gorke, probowal sie pozbyc rekawiczek.. A potem mial posczypane poliki mrozem..ale walczyl i wył jak go na sile do wozka wciskalam.
Teraz zasypia.. A przynajmniej jestcicho w lozeczku.. Musze go zaczac troche wczesniej klasc spac.. bowstaje spioch o 10, drzemka ok 14.. I potem biega i szaleje.. A ja jednak zmeczona jestem i chcialabym odsapnac troszke pod wieczor. SAMA.
Zasypiam juz na siedzaco, a jeszcze troszke prasowania mam i przeciez poczekam, az Gnom zasnie.

Madziorka- piekne zdjecia.Swietnie ze tak wypelniacie sobie czas i tyle atrakcji za wami i przed wami. Ach.. Gdyby Duzy bylw domku... pomarzyc tylko..
Choinka piekna- taka jak u mojej mamy. Ona tez zawsze wszystko co naturalne ma na choince.
Ja niestety nie,bo Duzy bojkotuje suszone pomarancze.. No ale trudno. Musi byc kompromis :): hehe.

Alineczko - Dobrze ze jestes.BAdz juz na stałe, w wolnych chwilach! Wlasnie i opowiedz, jak budowa domu!!!

Kamilko - Ach..wyprzedaze.. Nic nie mow.. Ja mam taka ochote na kupowanie.. Ale jak ide, tonic nie ma.. I takie bledne koło. JAkos zmeczyly mnie te centra handlowe przed swietami. Za duzo latania.,kupowania,wybierania, pakowania.. Czekam na dostawe w moim lumpie i tyle :)

Aleksandrowicz-Widze, was tez dopadlo zimowe przeziebienie. Obysmy wyszli z tegowszyscy szybko i cało! :):

Frydza- Matko,toile Wiki bedzie miala teraz zebow? Miskowi wychodza gorne trojki.. Myslalam ze do 2 roku zycia musza -i wychodza- do 5..

Mis urzadza histerie i generalnie jest dramat.. Nie moge zniesc jak on tak placze.. Ale poczekam jeszcze chwile, moze sie uspokoi sam i zasnie..
Wrrr. Litosci!

[ Dodano: 2009-01-05, 21:47 ]
:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: Dla Wanesski z okazji skonczenia 1,5 roczku!!!

: 05 sty 2009, 23:12
autor: Frydza
Wiki duzo pije po wstaniu wypiła 2 kubki herbatki :ico_oczko: i co chwile biega z kubeczkiem po jeszcze takze jest dobrze!
Teraz spi biedactwo moje!

Co do zebow mamy juz wszystkie 3 i 4 tez,teraz widze jedna 6 na gorze sie przebija i na dole,u nas to jest tak jak nie ida to nie ida a jak rosna to pare naraz i jest jazda!!
Masakra!



Alineczq, fajnie ze Waneska ci jeszcze 2 razy dziennie spi,u nas niestety tylko jedna drzemka od 12 czssami 2 lub 3 godz,a Wiki idzie spac o 21.


ALEKSANDROWICZ oj znam to piszczenie,Wiki czasami tak piszczy :ico_olaboga: i oby zabki szybko wyszly :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:


JULI zdrowka zdrowka,kuruj sie i działaj z zakupami mieszkaniowymi :ico_oczko:

: 05 sty 2009, 23:24
autor: -indigo-
Trzeba było widzieć co Wanesska wyrabiała z pół roku temu.
Alinko u mnie pamietasz, ze było to samo. Wyżalałysmy sie sobie przecieżna gg. I podobnie ignorowanie dało efekty. A juz myślałam, ze to tylko tak gadają a trudniej wprowadzić w życie. A jednak sie da.
nie widzę w tej roli grzecznego zakupowicza mojego Alka, szybko wyskoczyłby z wózka..on 10 minut nie usiedzi w tym wózku w markecie
Kochana a myslisz, ze u mnie to nie nowość?? Ja się z nim do miasta sama zawsze boję chodzić bo nie mam juz siły z wózkiem, zakupami i Tomkiem goniącym w przeciwnym kierunku niz ja. Mówię, ze dzis to jakiś cud. ALe nie mam nic przeciwko, aby tak pozostało hehe.

A tak w ogóle to Tomek jakis ostatnio za mną jest. Nigdy tak nie było, a teraz ciągle mnie ściska i całuje. Cały dzień by ze mną się bawił i wygłupiał. A ulubione zajęcie z takiech pieszczot to całowanie mojego brzucha hehehe. Normalnie jak zobaczy mój pępek to od razu leeeeci i buziole sprzedaje. Czubolek mały.
no ale i tak decyzje podejmiecie wspólnie, z pewnością
Pewnie tak. Zresztą juz mi przeszło i jemu też.

Madziorka na wdechu przeczytałam Twoje przeżycia. zazdroszczę troszeczke bo ja uwielbiam narty a mój Jarek nieee.

: 06 sty 2009, 00:47
autor: madziorka hihi
my wlasnie skonczylismy mila posiadowke przy "gruszkowce" pyszna slowacka wodeczka hihi
z mama i adasiem, bardzo sympatycznie bylo hihi
no ale tata przeziebiony wiec nawet kielicha nie walnal z nami
hehe
jego strata, bo smakuje wysmienicie . jak dla nas!

Aleksandrowicz fajnie ze jestes...
dobrze ze Alus juz dochodzi do siebie
my trzydniowke tez przerabialismy tylko w spokojniejszym wydaniu
ale najwazniejsze ze macie juz ja za soba!

Juli ty nawet jak siedzisz w domu, to wydaje sie jakby to bylo mega interesujace i niesamowite hehe

alinko niesamowite ze sukieneczka tak dlugo sluzy, lelek mial identyczny komplecik. bluza i spodnie. kupione w tym samym czasie
i wiesz ze spodnie jeszcze dobre ale bluza przyciasnawa wiec nienioszona. ale doslownie tuz przed swietami sie jej pozbylismy hihi

Kamila narty to swietna sprawa choc ja jestem dosc slaba w tym sporcie. rzadko jezdzimy odkad mieszkamy w a anglii. ale za rok, najpozniej dwa lelek bedzie smigal z nami wiec bedzie jazdaaaaa
moze na stare lata podszkole sie w tym temacie
bo adas to smiga od zawsze,

moze kiedys spotkamy sie w takich klimatach z naszymi chlopakami
teraz bylismy ze znajomymi z gdanska.. wiec tez kawal drogi pokonali...

a z tymi swietami to nie ma co podziwiac. cos ty
kilka opasek na glowie...
w uk latwo o takie gadzety, rzucaja mi sie w oczy to zakupie. nigdy specjalnie nad tym nie mysle hehhe

adas chrapie.. mama zwolnila lazienke
to ide sie zajac soba hihi