tak czy siak to smakowicie pachnialo,ale czemu w mojej sypialniBeataW napisał/a:
edit53, Lidzia obstawiała fasolkę
fasolke to chyba sasiadka z nadprzeciwka gotowala bo tez ja czułam
 
 beatka czasem fajnie miec tyle gosci ale przewznie jest tak-ze wszyscy przychodza na raz albo w czasie gdy ja bym sobie z kims pogadala to jest pusto
 
 ja sie smieje ze jest to dom otwarty... niejednokrotnie ludzie doslownie mijaja sie w drzwiach

 A mówiłam,żeby iść do Edyty na obiad
 A mówiłam,żeby iść do Edyty na obiad   
 
 
  




 
 
 
 