hej
stawiam za 29tc
u nas dzień minął na zabawie z Michaelem
zauważyłam, że bardzo lubi bawić się kuzyna klockami magnetycznymi , tyle, że muszę mieć nad nim nadzór by je nie jadł lub nie zrzucał na podłogę bo Mia mogła by je zjeść , a ja znalazłam dla niego takie tak więc bez mojej kontroli będzie mógł się bawić hehe
http://allegro.pl/duze-magnetyczne-magn ... 11587.html
Alinecz ja jeszcze nie mam ubranej choinki, w domu u nas ubierało się w wigilię ,a teraz jak mieszkam z mężem to ubieramy na nasze widzi mi sie hehe
Tynusz za 31 tc
Blanka zacznij się upominać, mówisz wszytkom jasno i otwarcie, że nie dasz rady tego zrobić i żeby ci pomogli lub robili coś za ciebie, ja sie tego nauczyłam w ciągu paru tygodni, łatwo nie było, ale za to teraz mam lżej
bo wiesz sami się nie domyślą by coś zrobić, a jak ty nic nie mówisz znaczy , że dajesz radę, więc nie krepuj się i mów wszytko na głos i prosto w twarz
b@sia, my też świeta spędzamy tutaj, tyle, że my zostajemy i mama do nas przylatuje, no cóż teraz nas jest tu więcej niż ich w PL, więc oni mają taniej tu przylecieć niż my do nich, bo w drugą strone ceny biletów są kosmiczne, a , że ja z rodzinką, suiostra z rodzinka i brat tu siedzimy , to w Pl została mama , tata i siostra z chłopakiem swoim więc im łatwiej do nas przylecieć
mania6891, to niezłą dzidzię masz
a ty i twoj mąż duzi jesteście??
bo jak wiesz jesteś taka kobietka 150cm i 50kg wagi to dziecko 5kg cięzko by bylo urodzić
a jak taka 170-180 i 60-70kg to nie jest źle
moja ciocia własnie taka wielka jest i też duże dziecko urodziła 5100g
i jej corka też jest duża więc i też duże dziecko urodziła 5200g i nie miały problemu z porodem
ja jestem taki standart więc i dzieci standardowe penie mi pisane Mike miał 3200g , a tak mialby pewnie standardowo 3500g, tyle, że mi macica od miesiąca nie rosła , więc i on nie mial za dużo miejsca
co do znieczulenia to dla tej mojej cioci i jej córki tez nie podawali tak jak mówisz