Strona 199 z 333
: 25 paź 2009, 13:11
autor: Sabcia
Mimo wszystko mam wielka nadzieje ze we wtorek po tym masazu w szpitalu cos sie ruszy juz na dobre tym bardziej ze ja juz dobijam do 42 tyg albo nawet dalej
: 25 paź 2009, 13:13
autor: mikusia1
: 25 paź 2009, 13:14
autor: Sabcia
ok Kochane ja uciekam zaglądne tu jeszcze do Was dzisiaj ale teraz musze wykorzystać ze mezus synka zabrał na piłke bo ja znowu miałam nocke nie przespana takze mykam do wyrka bo potem musze sie wypluskac pod prysznicem bo juz sie czuje bleeeeee i te mleko z piersi nawet jak wkładki sa to czuc jak cholera
[ Dodano: 2009-10-25, 12:18 ]
mikusia1, co do terminu to ja byłam po poronieniu takze mogło sie cos poprzestawiac ale juz mi mieli ponad tydzien temu cc robic bo mała ma ponad 4 kg ale potem przyszedł inny lekarz i zmienił zdanie i powiedział ze jeszcze poczekamy i nie dosc ze nakłaniali mnie na cc i nastraszyli to potem odwlekli to i kazali przyjsc za dwa tyg ktore mija teraz we wtorek - myslałam ze beda wywolywac lub zrobia cc ale potem sie doczytałam ze ide na sweep czyli na masaz szyjki po ktorym boje sie ze jak nic nie bedzie to mnie znowu do domu wypuszcza z tym ze na moj rozum to juz w przyszłym tyg powinni cos zrobic - no ale dowiem sie we wtorek ...........
: 25 paź 2009, 14:01
autor: matikasia
Sabcia teraz to chyba Cię już nie wypuszczą nawet jak masaż nie pomoże. Przecież takie czekanie może zaszkodzić dziecku.
Natura widać płata figle. Jedne dzieci rodzą się za szybko. Inne ciężko wygonić z brzuszka;)
Ja ciągle zerkam na zegarek kiedy tak 16 i pojedziemy na ktg. Senna jestem potwornie zagraliśmy z Matim w jakieś 4 gry planszowe. Ten niezmordowany chce dalej, a ja usypiam. Idę chyba posprzątać w takiej małej spiżarce. Trochę tam słoików i zakupów bo jak mama przyjedzie za tydzień i nazwozi znów zakupów to nie będę miała siły układać.
Co do dietki to wiem, że trzeba unikać produktów, które wzdymają, owoców pestkowych, kakao, czekolady, napojów gazowanych, potraw ciężkostrawnych (smażonych).
Ja to już widzę jak będę wcinać gotowanego kurczaka z marchewką, ryżem lub ziemniakami albo makaron z twarogiem mlekiem i masełkiem.
A jak przy dietce jesteśmy to czy jecie do samego porodu wszystko? czy na kilka dni przed trochę już bastujecie z tymi najcięższymi rzeczami?
: 25 paź 2009, 14:10
autor: kilolek
mikusia1, ja tez walke ogladalam z ciekawosci, ale ten Golota powolny w porownaniu do Adamka, a jak oberwal, Adamek to wygladal normalnie, Golota tragedia.
ja tez oglądałam walkę. Ciekawiło mnie ile tym razem gołota wytrzyma, bo jego ostatnie walki to istna farsa. Śmialismy się z mężęm, ze tak jak Gołota to i ja bym powalczyła (bo w tej samej wadze latamy
) a on za to 300tysięcy wziął!!!
: 25 paź 2009, 14:11
autor: matikasia
Podziwiam Was, że tak długo wytrzymałyście. Ja zostałam znokautowana o 22, a to i tak długo:)
: 25 paź 2009, 14:12
autor: mikusia1
mikusia1, co do terminu to ja byłam po poronieniu
wspolczuje ci bardzo
no i trzymam&&&&&&kciuki za szybkie rozwiazanie
A jak przy dietce jesteśmy to czy jecie do samego porodu wszystko? czy na kilka dni przed trochę już bastujecie z tymi najcięższymi rzeczami?
_________________
ja poki co to jem wszystko
od pizzy po kotlety smazone frytkami
: 25 paź 2009, 14:14
autor: matikasia
Aha;) ja już wiem, że mi najbardziej będzie brakować czekolady, ale to nic. dam radę oby tylko jak najszybciej schudnąć. Wszyscy mówią, że nie widać po mnie tych 28 kg, ale ja czuje się cała obtłuszczona...
: 25 paź 2009, 14:15
autor: mikusia1
a on za to 300tysięcy wziął!!!
no za taka kase to ja tez bym sie skusila
ale swoja droga patrzac co sie stalo znim z jego mozgiem to wole niemiec tej kasy i jakos wygladac i moc sie wypoeidziec normalnie
[ Dodano: 2009-10-25, 13:17 ]
ja już wiem, że mi najbardziej będzie brakować czekolady
oj to tak jak mnie
czekolada w kazdej postaci mniam mniam dlatego teraz sie najadam za dwoje hehe
: 25 paź 2009, 14:21
autor: kilolek
Sabcia, nie ma szans zebys po masazu szyjki nie urodziła!!! Ja urodziłam natychmiast. Ale niestety nic przyjemnego. Poród przy masazu to mały pikuś!!
A jak przy dietce jesteśmy to czy jecie do samego porodu wszystko? czy na kilka dni przed trochę już bastujecie z tymi najcięższymi rzeczami?
ja jem wszystko.