jestem juz kochane
długo mnie trzymali bardzo dobrze sie mna tam zajeli najpierw wywiad szczegolowy potem badanie na samolociku i potem chyba 5 lekarzy bylo ze mna na USG...
noi..był zarodek zarodka nie ma
macica sie oczyszcza
torbiela nie mam wchłonł sie i mam delikatne przodozgiecie macicy
badali mnie i badali chcieli mnie zatrzymac na obserwacji ale nie bylo miejsc
miałam delikatne szklanki w oczach,ale co zrobic juz to 3 raz przechodze cos jest nie tak
i nigdy nie dotrwam nawet do 2-giego miesiaca
i widzicie dziewczynki lekarz mój powiedział mi ze nie da sie w ciaze zajsc a jednak da a w tamtym miesiacu brałam tabletki regularnie...zreszta od dzis juz ich nie biore a teraz to dopiero krwawie
moze tak musiało byc nie wiem mój R o wszystkim nie wie i lepiej aby tak zostało
jestem podłamana....