: 15 gru 2007, 17:53
cześć
ja wysiadam, Antkowi nic nie jest lepiej tyle, że gorączka minęła. Wszystkie antybiotyki wymiotuje i jak mu nie bedzie lepiej do poniedziałku to pójde do lekarza i poprosze o zastrzyki bo chyba inaczej sie tego nie da zalatwic.
A na dodatek Franio zaczął dziś kasłać. Jestem załamana.
Dziś musiałam przytulać obu na raz, a i tak wyli a ja razem z nimi.
ja wysiadam, Antkowi nic nie jest lepiej tyle, że gorączka minęła. Wszystkie antybiotyki wymiotuje i jak mu nie bedzie lepiej do poniedziałku to pójde do lekarza i poprosze o zastrzyki bo chyba inaczej sie tego nie da zalatwic.
A na dodatek Franio zaczął dziś kasłać. Jestem załamana.
Dziś musiałam przytulać obu na raz, a i tak wyli a ja razem z nimi.