: 14 lip 2010, 18:52
Witajcie.
Dziś trochę mniejsze upały, większe zachmurzenie i od czasu do czasu trochę popada. Justynka więcej śpi w ciągu dnia, bo już się daje częściowo oddychać
anetka607, z tym drobiem to jestem w szoku, oczywiście wiem że kurczaki są sztucznie "pędzone" ale nie przypuszczałam że aż takie mogą być konsekwencje
Pani endokrynolog jest całkiem sympatyczna i do rzeczy więc wierzę, że fachowo się zajmie Klarą.
inia1985, mała gaduła Ci rośnie
A z siedzeniem to i Justynka sobie coraz lepiej radzi, choć przy upadkach zdarza się jej popłakać, a nie śmiać 
dorotaczekolada - wow ale pięknie Ci już Lenka waży
No i mała gimnastyczka z niej 
geheimnis , ja też naszej kruszynie śpiewam choć głosu nie mam, ale jej sie podoba bo się uspokaja i często przy tym zasypia
Tak więc śpiewać każdy może
Najważniejsze że dziecku odpowiada.
No i barwa dla Natalki za "gadanie"
Super, że kanaliki łzowe już sie nie zatykają i zabieg nie jest konieczny
Współczuję Wam tych problemów z alergią, oby szybko przeszły
leona, oby słoiczki z PL zasmakowały Marcelkowi, skoro gotowane mu nie smakuje
Ja też gotuję tylko z warzyw z działki, bo nigdy nie wiadomo czym były pryskane te w sklepie
anusiek, spokojnie, dawaj mu po troszeczku, może sie przekona do nowości
poza tym teraz przy takich upałach to ogólnie dzieci mniej jedzą.
U nas ok, Justynka dzis po raz pierwszy zrobiła kilka chwiejnych kroczków na czworakach do przodu
bo do tej pory zawsze się cofała. Poza tym coraz pewniej siedzi i bardzo chętnie bawi się właśnie w tej pozycji. Karmienie na krzesełku to nie lada wyzwanie, bo rączkami sięga do wszystkiego a najchętniej do pełnej buzi
[ Dodano: 2010-07-14, 18:53 ]
he he he no to zaczynam 200 stronę
Tak więc
dla wszystkich
Dziś trochę mniejsze upały, większe zachmurzenie i od czasu do czasu trochę popada. Justynka więcej śpi w ciągu dnia, bo już się daje częściowo oddychać

anetka607, z tym drobiem to jestem w szoku, oczywiście wiem że kurczaki są sztucznie "pędzone" ale nie przypuszczałam że aż takie mogą być konsekwencje

Pani endokrynolog jest całkiem sympatyczna i do rzeczy więc wierzę, że fachowo się zajmie Klarą.
inia1985, mała gaduła Ci rośnie


dorotaczekolada - wow ale pięknie Ci już Lenka waży



geheimnis , ja też naszej kruszynie śpiewam choć głosu nie mam, ale jej sie podoba bo się uspokaja i często przy tym zasypia


No i barwa dla Natalki za "gadanie"


Współczuję Wam tych problemów z alergią, oby szybko przeszły

leona, oby słoiczki z PL zasmakowały Marcelkowi, skoro gotowane mu nie smakuje


anusiek, spokojnie, dawaj mu po troszeczku, może sie przekona do nowości

U nas ok, Justynka dzis po raz pierwszy zrobiła kilka chwiejnych kroczków na czworakach do przodu


[ Dodano: 2010-07-14, 18:53 ]
he he he no to zaczynam 200 stronę


