Strona 3 z 4

: 10 sie 2011, 20:38
autor: elibell
najważniejsze, że się cieszy:)

: 11 sie 2011, 11:17
autor: karina22
Mój przeżył szok :ico_haha_01: :-D ,nie spodziewał sie że to tak szybko nastąpi ,bo praktycznie w pierwszym cyklu :ico_haha_01:

: 11 sie 2011, 20:09
autor: martaraz
Mojemu jak pokazałam test to tak zdębiał, ze nie wiedział co ma robić. Jedyne co mu przyszło do głowy to " a jak to sie stało?? :ico_noniewiem: ". Dopiero po ok 5 min. przytulił mnie i powiedział " marsz do lekarza " :-) Po tym jak lekarz potwierdził, to był zadowolony że juz na 100% dzidzia będzie.

: 11 sie 2011, 22:11
autor: elibell
hihihi no własnie "a jak to się stało" martaraz,

: 12 sie 2011, 18:34
autor: iw_rybka
Moj maz byl dosc powsciagliwy,tzn staralismy sie o synka pol roku i jak mu pokazalam test,to mocno mnie przytulil ale nie chcial nikomu mowic,dopoki lekarz nie potwierdzi. Za drugim razem byl w pracy i zadzwonilam do niego z dobra nowina,bo juz wytrzymac nie moglam,dzidzia planowana i udalo sie za 1 razem,robilam 3 testy - byly negatywne a 4 pozytywny :ico_oczko: Reakacja meza - wiedzialem,ze sie udalo - jestes nieznosna od tygodnia :ico_oczko:
Za 3 razem tez powiedzialam przez telefon,bo bylam akurat poza domem i mialam wracac za tydzien,dzwone i rycze - a maz,nie placz,przeciez chcialas ale dumny byl jak paw,niestety fasolcie stracilismy,zobaczymy jak bedzie za 4 razem :-D

: 13 sie 2011, 18:25
autor: lena91
Witam....:)

Mój bardzo się zdziwił....planowaliśmy to Maleństwo już od roku....i był przygotowany do tego że niedługo na teście zobaczy dwie kreseczki ale jednak nie docierało do niego to że będziemy mieć dziecko....:) dopiero na drugi dzień jak mu zaczęli gratulować to zrozumiał że zostanie Tatusiem...:) teraz się z tego cieszy i jest dumny....:) ciągle chodzi powtarza ABY TYLKO BYŁO ZDROWE MOJE MALEŃSTWO:)

: 16 sie 2011, 11:50
autor: izabelllla123
Mojego męza zatkało, nie cieszył się zbytnio a przynajmniej tego nie okazywał bo 4 miesiace wczesniej stracilismy dziecko, ta ciąża tez przebiegala z olbrzymimi komplikacjami dopiero po 20 tc moglismy odetchnąć z ulgą. Teraz mąz się cieszy rozmawia z brzuszkiem, całuje go jak wychodzi do pracy, nawet w portwelu zdjęcie USG nosi. Dumny przyszły tatus z niego

: 16 sie 2011, 12:05
autor: lena91
Ważne że się udało....i że już czekacie na ten Skarb:*

Gratulacje.....

: 16 sie 2011, 12:09
autor: izabelllla123
lena91, dziekuje bardzo, juz nie daleko do mojego porodu, juz się nie moge doczekać

: 16 sie 2011, 16:15
autor: lena91
izabelllla123 -Ehhhh wiem jak to jest czekać na ten Skarb....sama od roku starałam się o dziecko i dopiero teraz sie udało.....już traciłam nadzieje.....teraz jestem szczęśliwa:):)

Życzę Ci jak najlepiej:):):)