witajcie z rana
wczoraj rano dzwonilam do poloznej bo przeciez wczesniejsza noc to masakra, ja pol nocy przeplakalam i nawet moj maz sie podlamal tym ze maly wogole nie spal w nocy plakal i wogole
wiec wczoraj polozna kazala kupic takie kropelki na kolki i bol brzucha i kazala dawac jedna okreslona porcje mleka bo my mu dorabialismy czasem bo on wiecznie glodny, wiec kroepelki maja zaczac dzialac dzisiaj, a zeszla noc piekna, my sie wyspalismy w dzien, maz wzial kilka dni wolnego, a maly w nocy aniolek, nad ranem sie przebudzil po karmieniu ale potem zasnal, fakt ze cala noc przespal w bujaczku i na wibracji ale fakt ze pieknie spal
wiec zobaczymy dzisiaj
ja amelce chcialam zrobic mikolaja, znaczy zamowilam stroj mikolaja i mial sie ktos przebrac ale stroj nie doszedl przez ta zime u nas wiec zostawilam jej prezencik na wczoraj rano i byla taka szczessliwa, chodzila po domu i mowila ze mama spala, tata spal a tu byl mikolaj...
my jej kupilismy taki maly odkurzacz bo bardzo chciala
[ Dodano: 2010-12-07, 11:14 ]
Sylwia super ze maly tak rosnie
nawet nie zauwazysz jak czas leci przy takich dzieciach malutkih
ja co do karmienia piersia mam zle doswiadczenie z amelka a z malym prawie wogole bo u nas to po prostu nie szlo i ja sie poddalam jak juz pisalam wczesniej, mowia ze jak bola sutki to jest zle przylozony do piersi, ale ja nie wiem, polecam oklady z kapysty, najlepiej schlodzonej w lodowce i zbitej tluczkiem przed samym wlozeniem
ale dziewczyny wiedza pewnie lepiej
a odnosnie zazdrosci starszych dzieci to tez sie tego boje, boje sie ze z naglej euforii i sympatii moze przejsc w cos zupelnie odwrotnego, moja amelka ma takie dziwne nerwy czasem jak jej cos nie idzie abo staje z boku i zaczyna plakac, moj maz sie czasem denerwuje ale juz mu tlumaczylam i ja staram sie tego nie ignorowac tylko duzo tlumaczyc i odwracac uwage, caly czas jej mowie ze jest starsza siostra i bedzie mialego wszystkiego uczyc bo ona taka duza i jakos dziala, ale tez sie boje ze kiedys bedzie smutna czy zazdrosna a mi serce peknie
w sumie tez oto sie poklocilam z mezem ze brak mu cierpliwosci i w placzu mu wykrzyczalam ze jego kochana corcia a on nie ma nerwow czasem ale dalo rezultaty bo maz sie starsznie stara, a wiadomo noce nieprzespane, zmeczenie, kazdy ma prawo do gorszego dnia, ale maz wzial wolne i jestesmy dobrej mysli
maz pojechal do lekarza a amelka bo mowi ze ja ucho boli a bez przerwy ma katar wiec zobaczymy co powie, u nas to na wszystko paracetamol
[ Dodano: 2010-12-07, 11:17 ]
i jeszcze dwa slowa, ja wczoraj malemu robilam sesje zdjeciowa i w wannie i w ciagu dnia, potem cos wkleje, on tez sie tak teraz zmienia, caly czas ma te znamionka i jest taki czerwony ale w nocy tak oczkami wodzil za mezem, wogole jest calkowicie inny niz amelka, i ciaze byly calkiem inne , on od urodzenia tak nogami kopie i strasznie podnosi glowke, teraz to go ciezko utrzymac, jest bardzo silny,ale to chlopak w koncu