Bo niestety trzeba się liczyć z tm, ze oskarżenie o mobbing to utrata pracy, nie ma co liczyć, że inni wesprą nas w zeznaniach, nawet jeśli wszyscy to widzieli.
i z tym się zgodze, 2 razy miałam chęć zglosić mobbing a w jednej z prac nawet zgłosiłam, przeszło bez echa, nie posżło w ogóle do góry zgłoszenie, tylko mój przełożony wiedział i wsyscy praconicy w okolo i nikt nic z tym nie zrobił, więc odeszłam z takiej pracy, gdzie sie nie szanuje człowieka a kasa marna była, bo ledwo 800 zł miałam a zapindalałam za siebie i osobę dla której wykonywałam zadania:) a dlaczego, bo osboba która zmuszała mnie do robienia swoich spraw miała plecy i zajowała takie a nie inne stanowisko. Polska!!!! Nie podoba się to się zwolnij, na twoje miejsce jest wiele innych chętnych, choć tego nie pojmuję nadal