: 25 mar 2011, 22:06
madziorka hihi, co do aktywności w ciągu dnia to tak mój mały wstaje ok 7 (nad cym bardzo ubolewam bo ze mnie niesamowity śpioch jest).
W łóżku się troszkę pieścimy. Mały zawsze rozchichany na golaska fika. Wstajemy i idziemy na kawe. Gadamy sobie troche sie ze mną 'kłóci' i tak po 1,5 h zasypia.
A później to tak różnie. Ale w dzień mało śpi. Ucina sobie tak 2-3 drzemki po ok 2 h.
Chyba że jest gorszy dzień to wtedy dłużej.
Czasami jak się obudzi to sam sobie leży w łóżeczku i gada do karuzelki :)
jestem przeszczęśliwa bo Misiek jak jest zmęczony to marudzi na rękach domaga się smoczka i położenia w łóżeczku. Wtedy się przytula do swojej szmatki przytulanki włączam mu karuzelę i wychodzę z pokoju a on zasypia. Czasami sama go kładę i odprawiam ten rytuał i wtedy wie że musi się zdrzemnąć.
dziś padam na twarz. posidzę chwilkę i trzeba iść zregenerować siły :)
W łóżku się troszkę pieścimy. Mały zawsze rozchichany na golaska fika. Wstajemy i idziemy na kawe. Gadamy sobie troche sie ze mną 'kłóci' i tak po 1,5 h zasypia.
A później to tak różnie. Ale w dzień mało śpi. Ucina sobie tak 2-3 drzemki po ok 2 h.
Chyba że jest gorszy dzień to wtedy dłużej.
Czasami jak się obudzi to sam sobie leży w łóżeczku i gada do karuzelki :)
jestem przeszczęśliwa bo Misiek jak jest zmęczony to marudzi na rękach domaga się smoczka i położenia w łóżeczku. Wtedy się przytula do swojej szmatki przytulanki włączam mu karuzelę i wychodzę z pokoju a on zasypia. Czasami sama go kładę i odprawiam ten rytuał i wtedy wie że musi się zdrzemnąć.
dziś padam na twarz. posidzę chwilkę i trzeba iść zregenerować siły :)