margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

02 cze 2011, 10:43

NowaSejana, jasne ze możesz słodzić te herbatki a ile ich pić myślę ze 1-2 dziennie i wystarczy zioła w nadmiarze tez mogą powodować jej zmiejszenie (tak kiedyś na szkole rodzenia nam mówili)
najważniejsza sprawa to pozytywne myślenie bo mleczko tworzy się w naszej psychice no i picie dużo wody oraz częste przystawianie maluszka

Awatar użytkownika
Jo_jo
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 63
Rejestracja: 30 paź 2009, 19:01

19 sie 2011, 21:39

a mówili w tv że karmi to jednak alkohol i wcale na laktację nie pomaga :ico_noniewiem:[/quote]

a ja wlasnie czytalam ze pomaga, ta malutka zawartosc alkoholu ma z tym zwiazek... ale jak to ze wszystkim ... jednym pomaga innym nie....

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

20 sie 2011, 08:36

ta malutka zawartosc alkoholu ma z tym zwiazek
nieeee,zwiazek to ma karmel zawarty w piwie,bo tu chodzi o to tradycyjne Karmi,nie te nowowsci malinowe czy inne :ico_sorki:
Ja sprawdzilam na sobie i dziala,pilam odgazowane i to raz na jakis czas,jak dziecko np za wczesnie wstalo i czulam,ze malo mleczka przybralo :-D

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

20 sie 2011, 09:59

mi nic nie pomagało na zwiększenie laktacji, ani herbatki, ani tabletki, ani laktator. Karmi jednak nie próbowałam, bo jakoś nie miałam przekonania do niego-to jednak jakby nie było alkohol.

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

20 sie 2011, 10:28

markotka, na mnie też nic nie działało i to 2x czego ja nie piłam i nie łykałam szok :ico_oczko:

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

20 sie 2011, 16:37

riterka doszłam do wniosku, że chyba niektóre kobiety tak mają i nic nie da się zrobić, moja mama mnie i brata też bardzo krótko karmiła, bo nie miała pokarmu.

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

20 sie 2011, 17:53

ja też do takiego czegoś doszłam tym bardziej, ze przy 1 dziecku bardzo przeżyłam to, ze nie miałam pokarmu i na siłę chciałam karmić co mi się na psychice odbiło mocno, z 2 podeszłam na luzie i cieszyłam się z 3 miesięcy dokarmiania cycem i finito

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

20 sie 2011, 21:10

Mi to karmi bardzo pomagalo jak karmilam syna,ale z Zuzka po zapaleniu piersi juz ciezko bylo czymkolwiek laktacje w tej piersi pobudzic :ico_placzek: No ale karmilam 9 m-cy,wiec mysle,ze i tak nie bylo zle.Dzis Zuzka ma prawie 2 lata ale mleko ciagnie caly czas,sztuczne :ico_oczko:

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

22 sie 2011, 14:18

na zwiększenie laktacji, ani herbatki, ani tabletki, ani laktator
prawda jest chyba taka ze nic na swiecie nie pomoze na laktację tak jak samo ssanie dziecka :ico_sorki:
wiem co mówie, bo ja też straciłam pokarm w 5 miesiacu przez to ze Majka cyca nie chciała ssać
i nie pomogło odciąganie laktatorem ani picie herbatek, ani nawet kawy inki i innych "specyfików"

jak dziecko samo nie pobudzi laktacji ssaniem to dłuższe karmienie graniczy z cudem
a dokarmianie dziecka to też pewnie zaburza odruch ssania
i doprowadza tylko do pogorszenia i tak złej sytuacji

mam nadzieje ze tym razem bedzie mi dane dłuzej karmic cycusiem, i ze teraz żaden gronkowiec moich cyców nie dopadnie :ico_nienie: moze gdybym trafiła na lepszego lekarza to wyleczyłby infekcje zanim Majka odrzuciłaby cyca, kto wie teraz gdybać nie bede

nastawiam sie na rok karmienia i innej opcji nie widzę :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

22 sie 2011, 18:28

izuś_85, powodzenia,ja malego karmilam tylko pol roku,bo dalam sobie wmowic,ze mam slaby pokarm i on malo przybieral,do tego bardzo ulewal i musialam mu przed karmieniem cycusiem dawac mleko sztuczne z zageszczaczem i lekarstwem,wiec moj cycus nie mial szans na dluzsza mete :ico_zly: Zuzke udalo mi sie karmic 9 m-cy,gdyby nie jej operacja,przez ktora zrobilam sobie zapalenie piersi,to moze udalo by sie dluzej.Mam nadzieje,ze z 3 dzidzia,jesli wreszcie sie pojawi,uda mi sie dobic do roczku :ico_oczko:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość