Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

pieniążki za to nie szły do koperty tylko do wielkiej skarbonki więc kapłan ani katechetka nie wiedzą tak naprawdę ile kto da

Moim zdaniem tak właśnie powinno być!

u nas w parafii jak był poprzedni proboszcz to był jedyny kościół, który miał cennik autentycznie się dostawało do ręki..).. a teraz jest nowy proboszcz i jest "co łaska"

u mnie było co łaska ale nie mniej niż ....i tu dostałam do wglądu cennik ,teraz to sobie myślę że skoro jest cennik to powinien był opodatkowany,rozumiem ideę datku ale jeśli jest cena,niech te pieniądze będą wykazywane w dochodach kościoła który otrzymuje jeszcze dotacje od państwa jak się okazuje

a tu się całkowicie zgadzam :)

Nie tyle dotacje co płacimy na niego z naszych podatków, ale Kościół jest chyba nieopodatkowany, więc nie wykazuje dochodów. Przynajmniej tak słyszałam.

ja wiem o tej sytuacji, gdzie ksiądz powiedział ze za chrzest co łaska, zależy jak dziecko łądne. za 300 zł 6 lat temu dziecko była "może byc"

ile płacicie za chrzest ? ;>

ile płacicie za chrzest ? ;>

my daliśmy "co łaska" czyli 50 zł

ja sie właśnie zastanawiam ile dać chyba też coś koło 50zł damy...

i my dalismy 50 zl i bylo dobrze,co parafia to inne zwyczaje,mysle,ze ksiadz tez czlowiek i trafiaja sie tacy normalni ale tez mozna niestety trafic na takiego z cennikiem