Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Zdecydowanie lepiej brać tabletki ziołowe.

Nie brałabym. Podobno mogą mieć bardzo szkodliwe skutki uboczne i powodują zwyczajnie otępienie.

Nigdy takich nie brałam i nie mam zamiaru. Wolę sama poradzić sobie z własnymi problemami niż truć się i uzależniać od tabletek.

spoko, ja brałam xanax. ścina od razu :D

ja czasem skorzystam z kropli nerwosol, ale po nich ogólnie czuję się osłabiona i nie moge sie rano dobudzić, kiedyś wypróbowałam miętę z melisa i powiem, ze niez łe to było bo bez nieprzyjemnych skutków ubocznych udało mi sie zasnąc i tak pomału wszystko poszło, a teraz w ogle pije takie mieszanki na płodność z baby mama med i tam maja taka puszke Relaks i Przyjemność i ona tez mnie wycisza na wieczór, także polecam :)

Czasami wydają się "jedynym wyjściem". Nie mam jednak najmniejszych wątpliwości, że nie są potrzebne, kiedy możemy liczyć na wsparcie bliskiej osoby. Mój ukochany nawet jeśli nie do końca rozumie mój problem wspiera mnie.

w nerwach, emocjach, depresyjce i pobudzeniu jestem fanką szklaneczki mocnej melisy przed snem :D mieszanki ziołowe na mnie nie działają, a sama melisa chyba jeszcze nigdy mnie nie zawiodła ;)

Zamiast tabletek na uspokojenie to polecam relaks w postaci aktywności fizycznej,więc basen,rower czy biegi- to będzie miało na celu uwolnienie endorfin i w moim przypadku sprawdza się znakomicie na co dzień kiedy jest dużo stresu.

polecam Lorafen, ewentualnie Tritico. Śpi się po tym niczym dziecię.

Ale to pewnie takie cięższe leki tak? U mnie na problemy ze snem pomaga nervomix sen. Dużo łatwiej jest mi się wyciszyć i odpłynąć po stresie.